Skocz do zawartości


Zdjęcie

Grupa treningowa W 3City!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
57 odpowiedzi w tym temacie

budo_abanico
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 321 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!
Kenjiro szykuj sie na Warszawke na zawody i to bez wykretów... :P
21 lutego beda mistrzostwa filipinskich sztuk walki, formuły semi, full, WEKAF... i przekonaj Vameta... beda ludzie z wiekszosci systemow... Sayoc, Kali, Doce Pares moze Combat Kalaki..
Trzeba jednoczyc ludzi o wspolnych zainteresowanaiach... a nie zajmować sie kto lepszy... trenujemy przeciez dla siebie a nie dla przeciwnika..
Oki ide ogladac klatke..pozdrawiam Trójmiasto...

Do zobaczenia
  • 0

budo_vamet
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 54 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia, Poland

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!
Witam uprzejmie

Na temat sparingu jeszce słów kilka, zamiast makiety noza + kask, spróbuj gąbke...długości noża... gąbke taką jak używają przy sparingach w Combat Kalaki i innych stylach.


Używam makiety noża owiniętej gąbką i powtarzam, że nie zrobiłbym sparingu bez zabezpieczeń głowy. Sparingi zadaniowe, lecz w tych gdzie nie ma ataków na głowę i okolice owszem bez kasku, lecz te w których wszystkie chwyty dozwolone - NIE.

Widzisz, problem z naszym dojściem do zrozumienia drugiej strony polega na tym, że u Ciebie w tym co trenujesz jest inna metodyka trenowania niż w Kalis Ilustrisimo u mnie. Mimo iż to i to jest nóż, to metoda trenowania u Ciebie i u mnie wyglądać może zupełnie inaczej. Nie ma co drążyć tego tematu. Ty to robisz ze względu na zainteresowania kulturą, ja ze względu na własne i bliskich mi osób bezpieczeństwo w krytycznej sytuacji, bym zrobił coś, żeby nie było gorzej, niż jakbym nie zrobił nic. To zupełnie dwa odmienne punkty widzenia.

Jeszcze raz powiem, ludzie trenują dla zawodów, dla zabicia czasu, inni przychodzą do sekcji, by sparować z innymi i się sprawdzać (w końcu odejdą sami, kiedy zobaczą, że już nie ma nikogo, kto pokonałby ich i pójdą do innej sekcji szukać osób, z którymi mogą powalczyć), znam takich, co przychodzą by zapomnieć, że ich dziewczyna kantem puściła, znam takich, co robią to dla zapoznania się z ludźmi, by potem iść na piwo, znam takich co robią to dla ruchu i dla swojego zdrowia, organizmu, kondycji, inni dla czystego sportu, tak jak i Ty dla poznania kultury, i takich jak ja co szukają najbardziej odpowiadającego im 'czegoś', co spełni ich cel, moim jest samoobrona.
Nóż jest póki co tym, co sprawia, że czuję, że ten cel realizuje, bo mogę to robić bez problemu na swoje możliwości. Dla innego będzie to broń palna, która ma większą skuteczność - chociaż równie trudno jest ją użyć, jak i wyciągnąć nóż, kiedy ktoś niespodziewanie Cię zaatakuje, nie zdążysz, musisz użyć tego, co masz pod ręką, lub samych rąk, zrobić sobie miejsce i zyskać czas, by wyciągnąć nóż. Nie chodzisz z nożem wyciągniętym, ani nikt Cię nie atakuje idąc z kilometra z pianą na mordzie z nożem w ręku. Jak ktoś będzie chciał zrobić krzywdę, zrobi to tak, żebyś dowiedział się po fakcie.

Co do trenowania, to mnie troche zaskoczyłeś... bo jak możesz powiedzieć że jesteś dobry skoro wymigujesz się przed przystąpieniem do zawodów. Trenowanie dla siebie jest dobre, jednak brak sparingu z bardzo dobryymi zawodnikami może dać ci złudne poczucie bezpieczeństwa. A chyba oto chodzi abyś w przypadku ataku na ulicy umiał się obronić.


Nie zgadzam się. Nie wymiguję się, ja stanowczo mówię NIE zawodom, wybacz, lecz nie są one wymierne i nie świadczą o umiejętnościach. Niedawno odbyła się walka w Szczecinie Mariusza L. skończyła się jego porażką. A Mariuszowi raczej nikt nie przyznał brązowego pasa w BJJ za ładne oczy, czy to świadczy o jego braku umiejętności? Czy na zawodach, gdzie przyznaje się punkty za trafienie przeciwnika, świadczy to o umiejętności drugiego? Jeden może mieć świetny timing, wyprzedzi przeciwnika, trafi, ma punkt, lecz w ogólnej konfrontacji wcale może nie iść tak samo. Na każdego znajdzie się sposób.

Pewnie, że jest to jakieś doświadczenie, sprawdzenie, gdzie się kuleje, lecz ilu muszę pokonać przeciwników na arenie, by dać sobie radę z jednym prostym człowiekiem na ulicy, który wbije mi nóż w plecy, czy jest to wymierne, czy zagwarantujesz mi, że jak wygram zawody, to dam sobie radę na ulicy?

Trenuję, robię to nie oszukując siebie i wiem, że na pewno nie cofam się i nie jestem gorszy od samego siebie z przed dnia, to mnie wystarcza. Dam sobie na ulicy radę na tyle i na takim poziomie, ile włożyłem w to pracy na własnych treningach.

Hmm a odnośnie twoich słów, cytuje: "Poza tym nad skutecznością Kalis Ilustrisimo mógł się przekonać Sayoc i paru innych poważanych w sztukach walk zawodników, instruktorów". Zapytam trenera ktory uczy mnie Sayoc... jakbys mógł podać konkrety, to ułatwiło by mi to znacznie.


Kenjiro sprostował moją wypowiedź.

PS. Myślę, że powinniśmy dostosować się do Twoich słów, że to nie miejsce i czas na rozmowę. W sumie to wymiana poglądów i poznanie 'świata' z innego punktu widzenia, lecz zakończmy to :-) Masz wiele racji ze swojego punktu widzenia, lecz z mojego punktu one nie są racjami, co nie oznacza, że ich nie szanuję, bo szanuję. Nie ma co przekonywać drugiej strony do swoich racji, to nie ma sensu. Pozdrawiam.

Z poważaniem

Mateusz Kiczela
  • 0

budo_braingame
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 183 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!

VAMET napisal:
Poza tym nad skutecznością Kalis Ilustrisimo mógł się przekonać Sayoc i paru innych poważanych w sztukach walk zawodników, instruktorów.

Male sprostowanie. Nie sam Chris Sayoc (przynajmniej nic o tym nie wiem) a jego instruktor i kilku innych "lepszych" 8) .


dokładnie rzecz biorąc Steve Lefebvre z Sayoc Kali, ponieważ to on organizował seminarium na Wschodnim Wybrzeżu. Niestety nie wszyscy na tym seminarium byli, a konkretnie nie było ich niestety prawie wcale...
Zresztą po co ściemniać, pewnie te dwa kierunki niedługo troszkę się wymieszają, bo początki już są.
Co do skuteczności należy pamietać o indywidualnych możliwościach Raya, niektórzy od niego nie są w stanie stosować pewnych jego tricków.
Pozdro dla wszystkich z Ilustrisimo i Sayoc.
  • 0

budo_braingame
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 183 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!
VAMET:
Niestety nie masz racji co do zawodów.
Możesz wybrać przynajmniej 2 formuły:
1 - semi, cos w rodzaju symulatora ostrza, a więc bardzo bliskie do KI, liczy się kto pierwszy trafi (odpowiednio silnie), a nie kto przyjmie więcej trafień wyimaginowaną maczetą
2 - full, gdzie ma znaczenie gdzie i jak mocno trafisz i gdzie nie liczy się kolejnośc trafienia.

Jak widzisz, możesz wybrać: blade oriented lub stick oriented.
Tego typu zawody to rozszerzony sparring.

Podejście jest zasadniczo różne w obu typach walk, KI będzie blizsze semi.
Zapraszam
  • 0

budo_vamet
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 54 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia, Poland

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!
Witam uprzejmie

VAMET napisal:
Poza tym nad skutecznością Kalis Ilustrisimo mógł się przekonać Sayoc i paru innych poważanych w sztukach walk zawodników, instruktorów.

Male sprostowanie. Nie sam Chris Sayoc (przynajmniej nic o tym nie wiem) a jego instruktor i kilku innych "lepszych" 8) .


dokładnie rzecz biorąc Steve Lefebvre z Sayoc Kali, ponieważ to on organizował seminarium na Wschodnim Wybrzeżu. Niestety nie wszyscy na tym seminarium byli, a konkretnie nie było ich niestety prawie wcale...
Zresztą po co ściemniać, pewnie te dwa kierunki niedługo troszkę się wymieszają, bo początki już są.
Co do skuteczności należy pamietać o indywidualnych możliwościach Raya, niektórzy od niego nie są w stanie stosować pewnych jego tricków.
Pozdro dla wszystkich z Ilustrisimo i Sayoc.


Kali Ilustrisimo wciąż się rozwija i rozwijać będzie. Fakt Raymond Floro ma deklasujący timing, w końcu jakby nie patrzeć jest doświadczonym szermierzem. Każdy jest inny i do każdego trzeba podejść indywidualnie. Każdy ma swoje zalety i wady, samo życie.

Racja zawody to również sparing, jednak zarówno jedno jak i drugie nie odda klimatu realiów. Mimo wszystko zawody nie są dla mnie totalnym wyznacznikiem umiejętności, podczas sparingów czasami wygrywa jeden, czasami drugi. Musi być naprawdę znaczna przewaga umiejętności wykorzystywania wiedzy w praktyce nad drugim, by tylko jedna strona zawsze odnosiła sukces. Raz na wozie raz pod wozem. Pozostaje przy swoim podejściu, lecz dziękuję za Twoją opinię. Pozdrawiam równie serdecznie. Dobranoc.

Z poważaniem

Mateusz Kiczela
  • 0

budo_kenjiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1799 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!

Zresztą po co ściemniać, pewnie te dwa kierunki niedługo troszkę się wymieszają, bo początki już są.


Co do mieszania sie kierunkow...Kiedys taka probe podjal Bakbakan (mam nadzieje ze nie przekrecilem nazwy). W koncu te inne od KI kierunki zaczely dominowac i jeden z zalozycieli Bakbakanu - Tony Diego, bedacy rownoczesnie glowa KI, odszedl z tej grupy zakladajac nowa, gdzie kultywuje sie tylko oryginalne KI. Mysle, ze nasi trzej wielcy KI beda sie tego trzymac...
Co nie znaczy ze KI nie ewoluuje. Jednak GLOWNE ZASADY systemu zostaja niezmienione. Nie znam zupelnie Sayoc, wiec nie wiem czy sa jakies punkty wspolne w podejsciach do walki z KI.
Mam zamiar byc na seminarium Sayoc, jakie w tym roku pewnie odbedzie sie w Polsce i poznac osobiscie Ciebie Tomku, jak i Steven'a. Mam tylko nadzieje, ze daty tegoz i data przyjazdu Raya nie pokryja sie... :?:
Pozdrowionka
  • 0

budo_braingame
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 183 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!


Zresztą po co ściemniać, pewnie te dwa kierunki niedługo troszkę się wymieszają, bo początki już są.


Co do mieszania sie kierunkow...Kiedys taka probe podjal Bakbakan (mam nadzieje ze nie przekrecilem nazwy). W koncu te inne od KI kierunki zaczely dominowac i jeden z zalozycieli Bakbakanu - Tony Diego, bedacy rownoczesnie glowa KI, odszedl z tej grupy zakladajac nowa, gdzie kultywuje sie tylko oryginalne KI. Mysle, ze nasi trzej wielcy KI beda sie tego trzymac...
Co nie znaczy ze KI nie ewoluuje. Jednak GLOWNE ZASADY systemu zostaja niezmienione. Nie znam zupelnie Sayoc, wiec nie wiem czy sa jakies punkty wspolne w podejsciach do walki z KI.
Mam zamiar byc na seminarium Sayoc, jakie w tym roku pewnie odbedzie sie w Polsce i poznac osobiscie Ciebie Tomku, jak i Steven'a. Mam tylko nadzieje, ze daty tegoz i data przyjazdu Raya nie pokryja sie... :?:
Pozdrowionka


Kenjiro:
główne zasady nie sa wcale tak odległe, a Bakbakan był i jest bardzo daleko od zasad Ilustrisimo. Zresztą kiedys były to ogólne zasady większości stylów filipińskich...do czasu komercjalizacji.

Nie, daty się nie pokryją, juz tego przypilnowałem.

Co do Sayoc:
Steve był zachwycony Rayem, jak zresztą wielu jego uczniów i przyjaciół. I wcale mu się nie dziwię. Trzeba sokojnie rozważyć, co ma podstawy techniczne, a co jest indywidualną cechą Raya. Ćwicząc w Birmingham widziałem bardzo podobne podejście do wielu tematów. Charakterystyczne, że "góra" koncentrowała się tylko na tych rzeczach, co KI, z dużym dodatkiem corto.

Co do zawodów: to Liga, nie mistrzostwa. Deprecjonowanie wartości Ligi to deprecjonowanie wartości sparringów. Zasady nie są Wekafoskie, więc liczy się to, co istotne w stick i blade oriented. Semi wygląda tak, jak sparringi w Ilustrisimo. Polecam, nie chodzi tu o specjalne przygotowania tylko o start i sprawdzenie. Spróbujcie kogoś wystawić, ja mam samych "świeżych", ale mam nadzieję, że chociaż zawalczą.
Nie mozna mówić, że to czy tamto jest "debest" nie kontrolując, co robi konkurencja. A ona nie śpi. Poziom i patenty większości walczących mogłyby przypomnieć Wam Słowację, przynajmniej po troszę...
  • 0

budo_kenjiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1799 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!

Spróbujcie kogoś wystawić, ja mam samych "świeżych", ale mam nadzieję, że chociaż zawalczą.


Moglbym wystawic siebie i jeszcze siebie, no i jeszcze siebie.... :wink:
Moja sekcja JKD to na razie glownie walka bez broni wiec nie ma kogo wystawiac.
14 -15 lutego (jak Bozia i kasa pozwoli) jade do Manchesteru na sem z Thorntonem. Potem sem u Ciebie, potem u Radka...

Raczej nie pojawie sie na zawodach, choc nigdy nie wiadomo...
  • 0

budo_abanico
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 321 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!
Uwazam, ze pewne podejscie do zawodów cechujace niektórych ludzi jest mylne. Nie rozumiem jak możne trenować z myslą o bezpieczeństwie swoim i bliskich, i mieć takie podejscie do tematu sparingu. Uważam że sparing w zawężonej grupie osób, gdyż w Trójmiescie nie macie za duzo trenujących, nieprzygotowuje do realiów życia, jest blądzeniem...
Mam tego przykład u siebie wiem jak poszczególne osoby się zachowują podczas sparingu, znam ich dobre strony i złe, sposób walki. Jednak nikt z tych osób nie wbije mi noża w plecy... na ulicy nie bąde znam swojego przeciwnika. Trening w małej grupie jest ograniczający, niepozwala ci się wspiąć wyżej... dlatego potrzebne są zawody. POWTARZAM ja nie trenuje dla zawodów, ale zapieprzając na treningach badz w domu... chce się sprawdzić. Jeżeli chce czuc się bezpiecznie, i dać bezpieczeństwo mojej rodzinie... podejscie jakie cechuje Vameta jest błędne... myśle że Kenjiro ci to wytłumaczy.
Vamet twoje błedne podejście może byc niebezpieczne dla ciebie i twojej rodziny. Jednak może te treningi dla siebie, to jedynie oznaka niepewnosci przed przystąpieniem do zawodów, brkau wiary we własne umiejętności badz słabej siły woli przy treningach. Bo co innego jest zdobywanie materialów a co innego jest trening.
Tutaj na forum mamy mnóstwo internetowych ludzi, ich znajomość zagadnień jest wielka, o nożach wiedzą wszystko... jednak nie są praktykami...
  • 0

budo_abanico
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 321 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!
No nie Kenjiro musisz wpasc... i nie ma ale... 8)
  • 0

budo_fiodor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!

A co do grupy noza to frekwencja byla wrecz zajebista. Przyszla jedna osoba...wiec grupy nie bedzie.
Widac, ze nozownikow u nas ci dostatek - internetowych :)

8O
Tak właśnie jest, robiłeś plakaty, ulotki?
  • 0

budo_vamet
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 54 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia, Poland

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!
Witam uprzejmie

podejscie jakie cechuje Vameta jest błędne... myśle że Kenjiro ci to wytłumaczy.


Hmm. Jest to Twoje prywatne podejście i masz do tego prawo, ja nie zgadzam się z nim, przykro mi. Nie bardzo rozumiem, dlaczego powołujesz się na Kenjiro.

Vamet twoje błedne podejście może byc niebezpieczne dla ciebie i twojej rodziny.


Trenuję tak, jak umiem. Samego siebie nie przeskoczę. Nie uważam, że mam błędne podejście. Nigdy nie przystąpie do zawodów dobrowolnie. Na tym koniec tematu zawodów. Mnie one nie są potrzebne. Na każdego jest sposób.

Jednak może te treningi dla siebie, to jedynie oznaka niepewnosci przed przystąpieniem do zawodów, brkau wiary we własne umiejętności badz słabej siły woli przy treningach. Bo co innego jest zdobywanie materialów a co innego jest trening.


Nie Tobie mnie oceniać. Wygląda mi to na słabą prowokację, bym miał wziąć udział w tych zawodach. Proszę nie kontynuuj tego tematu.

Tutaj na forum mamy mnóstwo internetowych ludzi, ich znajomość zagadnień jest wielka, o nożach wiedzą wszystko... jednak nie są praktykami...


Nie rozumiem, jaki to ma ze mną związek??? Jeżeli mówisz to pod moim kątem, to proszę daj sobie spokój. Pozdrawiam serdecznie.

Z poważaniem

Mateusz Kiczela
  • 0

budo_abanico
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 321 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!
Oki koniec tematu... prowokacja to nie jest, nieinteresuje mnie i nie chciałbym z tobą sparowć na zawodach.
  • 0

budo_vamet
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 54 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia, Poland

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!
Witam uprzejmie

Oki koniec tematu... prowokacja to nie jest, nieinteresuje mnie i nie chciałbym z tobą sparowć na zawodach.


Dziękuję za rozmowę! :-) Pozdrawiam.

Z poważaniem

Mateusz Kiczela
  • 0

budo_abanico
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 321 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!
Kenjiro w czym upatrujesz tak słaba frekfencje na zajęciach???
Jak rozpromowałeś je. Ile dni wcześniej wywiesiłeś plakaty, ile ich wywiesiłeś, i czy miałeś ulotki???? Czy próbowałeś na uczelniach, AWF itp...Interesuje mnie to bardzo, gdyż człowiek uczy sie również na doświadczeniu innych.

Pozdrawiam
  • 0

budo_abanico
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 321 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!
Jak u was jest ogólnie z promocja FMA. Czy bierzecie udział w jakis galach itp... czy jestescie jedyni w środowisku trójmiejskim?
  • 0

budo_seiken
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!
Abanico , jak ty sobie taka promocje wyobrazasz ?
Kenjiro ma wywiesic plakaty o otwarciu nowej szkoly gdzie bedzie bedzie uczona walka nozem , maczeta i garscia bilonu zawinietego w bandane ???
Mysle ze jednymi z pierwszych gosci by byl ktos reprezntujacy jakas instytucje prawna.
Ze swojego doswiadczenia wiem ze noz jest traktowany jako uzupelnienie obecnie trenowanej SW .Na seminaria z Sayocem , Ryanem , Carracim przychodzi 30 -40 ludzi ale 100% to trenujacy SW , ktorzy dowiedzieli sie o tym "wewnetrzna poczta".Pamietam ze na tym forum byla grupa ludzi zainteresowanych stworzniem grupy ukierunkowanej tylko na noz i wlasnie to jest dziwne ze pojawila sie tylko 1 osoba , a przeciez sekcje Kali Ilustrisimo nie powstaja co miesiac......
Co do zawodow to musze sie zgodzic z klanem Kiczela ,kazdy ma swoje podejscie do treningu i kazdy ma inny jego cel.
Zawody ponad wszystko polegaja na zdobyciu punktu a to jak sam wiesz wypacza walke.Jako przyklad dam Dog Brothers , mialem wieksza lub miejsza przyjemnosc uczestniczy w jednym z ich Gatherings , to nijak sie nie ma to turnieju escrimy , tam sie po prostu walczy nie patrzac na punkty i za kazdy blad sie placi siniakiem.
Walka ana noze to jak point karate , tylko ze na zawodach nie sposob jest ocenic prawidlowosci pchniecia czy ciecia.Czy musniecie brzucha przeciwnika na wyprostowaniej rece , ma byc tak samo oceniane ja ciecie po zebrach , itd.To tylko umowne kwestje punktowania majace malo wspolnego z realna walka.Tak wiec nie sposob jest ocenic czy przed chwila zadane pchniecie bylo "smiertene" i konczyace czy tez zbyt plytkie.
Nie mowie ze forma zawodow jest zla ( np. bardzo podobaly mi sie zawody w organizacji Babakan) , ale nie jest 100% wyznacznikiem umiejetnosci wladania nozem.
  • 0

budo_vamet
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 54 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia, Poland

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!
Witam uprzejmie

Pamietam ze na tym forum byla grupa ludzi zainteresowanych stworzniem grupy ukierunkowanej tylko na noz i wlasnie to jest dziwne ze pojawila sie tylko 1 osoba , a przeciez sekcje Kali Ilustrisimo nie powstaja co miesiac......


Racja Seiken. Owszem pojawiła się jedna osoba, lecz byłyby dwie, lecz spotkanie było w godzinach pracy tej osoby. Jednak za nią ręczę, że jest wśród nas praktykujących Kalis Ilustrisimo. W sumie to jest i będzie jedyną osobą, która będzie czerpała ode mnie wiedzę na temat Kalis Ilustrisimo. Ku zdziwieniu tych, o których napisał Seiken, jest to przedstawicielka płci żeńskiej - kobieta. Zatem pewne osoby, które będą trenowały Kalis Ilustrisimo w Trójmieście są póki co 3 (słownie: trzy).

Osobiście nie jestem zwolennikiem nauczania Kalis Ilustrisimo i dlatego nie podejmę się nigdy w przyszłości tego zadania dalej niż w obrębie własnej rodziny. Ludzie są różni, niektórzy w ogóle nie nadają się do wchłaniania i praktykowania tej wiedzy, bo mają problemy psychiczne albo lubią się pochwalić kolesiom z podwórka, którzy wykorzystają to przeciw innym.

Jeżeli nawet ktokolwiek ma nauczać Kalis Ilustrisimo, to powinien to robić w zamkniętym gronie i jak najczęściej spotykać się, poznawać człowieka i robić selekcję.

Co do zawodow to musze sie zgodzic z klanem Kiczela, kazdy ma swoje podejscie do treningu i kazdy ma inny jego cel.


Klan Kiczela 8) Dziękuję.

Zawody ponad wszystko polegaja na zdobyciu punktu a to jak sam wiesz wypacza walke.Jako przyklad dam Dog Brothers , mialem wieksza lub miejsza przyjemnosc uczestniczy w jednym z ich Gatherings , to nijak sie nie ma to turnieju escrimy, tam sie po prostu walczy nie patrzac na punkty i za kazdy blad sie placi siniakiem.
Walka ana noze to jak point karate , tylko ze na zawodach nie sposob jest ocenic prawidlowosci pchniecia czy ciecia.Czy musniecie brzucha przeciwnika na wyprostowaniej rece , ma byc tak samo oceniane ja ciecie po zebrach , itd.To tylko umowne kwestje punktowania majace malo wspolnego z realna walka.Tak wiec nie sposob jest ocenic czy przed chwila zadane pchniecie bylo "smiertene" i konczyace czy tez zbyt plytkie.


Nie sądziłem, że na tym forum znajdą się osoby, które mają podobny tok rozumowania. Jestem zaskoczony. Pozdrawiam serdecznie.

Z poważaniem

Mateusz Kiczela
  • 0

budo_braingame
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 183 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!
Kenjiro:
całkowicie rozumiem..:( niestety problemy kadrowe są główną zmorą FMA, i to nie tylko KI, ale wszystkiego innego niż CK...

też mam ten ból, ale ze swoich grup postanowiłem wystawić do walk "pierwszego kroku" kilku ludków. Niech przynajmniej sobie popatrzą potem, kto i czym ich lał;)

uważaj na dużą promocję, uspokoiło się, ale nie do końca.
Do zobaczenia, pewnie u mnie w maju.
  • 0

budo_abanico
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 321 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Grupa treningowa W 3City!
Vamet ja jestem równie zaskoczony jak ty... w tym sie z toba zgadzam.
A co do Seikena...to nie wyobrazalem sobie takiej promocji. Jak doskonale wiesz sama promocja składa sie z: reklamy, sprzedaży osobistej, public relation i promocji sprzedaży. To jakiego kanału dystrybucji wybierzesz jest zwiaznay z twoimi celami. Nie bede przecież rozwieszał plakatu z wizreunkiem nozownika w przedszkolu, bo to nie jest moja grupa docelowa, a pani przedszkolanka pomimo checi zabicia smarkaczy nie przyjdzie :cry: . Kwestia samej promocji KI jest skomplikowany z przyczyn, które wymieniłeś. Dlatego zadałem pytania do Kenjiro, aby dowiedzieć sie jak było w jego przypadku. Uważam ze formułowanie seksji z powodu dużego zainteresowania na Budo, nie jest powodem dla którego nie można zareklamować sekcji... chocby pod przykrywką samych kijów... i zobaczymy co stanie się dalej...

Pozdrawiam 3MIASTO
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024