Nie ponoszę odpowiedzialności za skutki przestrzegania moich zaleceń.
Jeśli wychodzicie z domu prawie nago, z napisem poniżej pępka "zerżnij mnie", to znaczy że jesteście głupie i same prosicie o kłopoty.
Najważniejsze jest wasze życie i zdrowie.
Unikajcie sytuacji i miejsc niebezpiecznych.
Jeśli możecie uciec z miejsca ataku - uciekajcie, róbcie dużo hałasu.
Nie liczcie na jakąkolwiek pomoc osób postronnych.
Za szkody wyrządzone napastnikowi nie ponosicie żadnej odpowiedzialności moralnej.
Pamiętajcie, że lepiej być nieznanym sprawcą niż dobrze znaną ofiarą.
Zapomnijcie o udzielaniu pierwszej pomocy napastnikowi - jego atak, jego biznes.
Nie radzę dzwonić na pogotowie - rozmowy są nagrywane.
Pamiętajcie, że sądy mogą oceniać tylko materiał dowodowy, a nie to, jak było naprawdę.
Można nosić jakieś tam miotacze gazu. Niestety najlepsze są te zabronione przez polskie prawo, a te gorsze są nieskuteczne. Nie kupujcie ich, bo dadzą wam złudne poczucie bezpieczeństwa.
Nie przeceniajcie paralizatorów elektrycznych tych łatwo dostępnych. Na te dobre potrzebne jest zezwolenie, które normalnemu człowiekowi trudno jest uzyskać.
Zezwolenie nie jest potrzebne na noż sprężynowy. Radzę kupić taki, w którym ostrze wysuwa się do przodu, a nie otwiera na bok. Gdzie ciąć? Gdzie się da.
Co będzie jeśli bandyta na skutek odniesionych ran umrze? No cóż, każdy zawód ma swoje plusy i minusy.
:twisted:
Co się stanie jeśli napastnik pójdzie zgłosić policji, że to on został zaatakowany. Ba! to bardzo możliwe, ale tylko pod warunkiem, że będzie mógł chodzić.
Co będzie jeśli zadzwoni na policję? Nie chciałbym niczego sugerować, ale co komu po telefonie, skoro nie może mówić, bo ma lekko zdeformowaną kość żuchwy.
Jeśli napastnik ma w ręku przedmiot przypominający broń palną, należy zakładać, że ma sprawną broń palną. Jeśli posiadacie legalną broń palną, to zróbcie z niej użytek. NIE celujcie w ręce i nogi. Krótka broń palna służy do ranienia i zabijania ludzi. Więc należy jej użyć w celu, dla którego została wyprodukowana.
Pamiętajcie, że możecie użyć broni tylko wtedy, kiedy zdążycie ją wyjąć.
Nie przeceniajcie broni palnej - zostawia ślady m.in. w postaci pocisku, co umożliwia jej identyfikację i pozwala ustalić właściciela.
Nie zostawiajcie przy napastniku żadnej waszej rzeczy.
Nie zabierajcie nic napastnikowi.
Starajcie się jak najszybciej opuścić miejsce zdarzenia.
Starajcie się nie pokazywać w miejscu zdarzenia co najmniej przez parę miesięcy (ludzie potrafią być czasami mściwi). Najlepiej też zmienić na kilka miesięcy styl ubierania się. Przefarbować włosy.
Nie liczcie na to, że napastnika spotka kara. Jak to ktoś powiedział: sprawiedliwość i prawo, to dwie zupełnie różne sprawy.
txt ze strony: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ale niestety takie jest zycie zeby przezyc trzeba walczyc o swoje 
(nie obrażaj sie piter 
FaceBook