Podawanie ręki jako forma rozpoczącia ataku
Napisano Ponad rok temu
jak zapewnie wszyscy, ja też widziałem ten filmik co tego gościa katowali na Pietrynie w Lodzi. Tam rozpoczęło się od podania ręki. Sam przeżyłem dzisiaj podobną historię, ale zakończyła się wcześniej i wszyscy wyszli z zębami :-)
Szedłem sobie a trzech kolesi z przeciwka szło chodnikiem. Jak mnie prawie mijali, jeden podchodzi, wyciaga rękę i z uśmiechem na twarzy mówi: czeeeeeeeeeeeeeść!!!! Kurde, wyciągnąłem rękę, ale ją cofnąłem i próbowałem odejść ze słowami: Nie znam cię. Wtedy gościu złapał mnie za głowę, zrobiłem obejście i krok w bok, jednoczesnie rozpocząłem wyprowadzanie uderzenie a'la kisami (z przedniej ręki). zatrzymałem jednak bo koleś był tak zdziwiony że aż mi się go żal zrobiło, bo mówił z drącym głosem: "Co robisz???" ;-) ))) Na jego szczęście nie drgnął ani centymetra i ja ze słowem: spierd***** odszedłem.
Do rzeczy: z tym zaczepianiem z podawaniem ręki to niezły pomysł? Kurde, odruchowo człowiek podaje, tym bardziej że gościu się znajomy wydawał. Jakie jest wasze zdanie? Chyba każdy poda odruchowo rękę, a przynajmniej gościowi uda się skutecznie skrócić dystans... No bo może pytać o drogę, nie każdemu należy odrazu przyłożyć.... Chociaż może? ;-) ))
Napisano Ponad rok temu
Witajmy się skinieniem głowy, całujmy się podaniem ręki.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja wole ze smietana i dopiero posypac. :-)No, ale ja truskawki cukrem posypuję...
Napisano Ponad rok temu
Ale chodziło mi bardziej o sposób rozpoczęcia ataku - dosyć skuteczne mi się wydaje... niestety...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiesz, tu na VB jest trochę więcej paranoików (w tym niżej podpisany), niż gdzie indziej. Do nich, podobnie jak do psa, lepiej nie wyciągać znienacka łapy - zdźwigniują, wytrącą z równowagi, zbiją w bok i skrócą dystans - świry.Ale chodziło mi bardziej o sposób rozpoczęcia ataku - dosyć skuteczne mi się wydaje... niestety...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
w sumie ja ja widze wyciagnieta reke to tez pierwsza mysl to zeby przechwycic w druga reke one leg takedown albo cut te corner albo za blecy i suplexa mu -czy to oznacza ze ja sie do zycia w spoleczenstwie nie nadaje?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
z tym zaczepianiem z podawaniem ręki to niezły pomysł?
Moim zdaniem tak.Zaskoczenie w walce jest bardzo wazne,a uwage wielu ludzi da sie uspic takim pociagnieciem - podaniem reki.
Wojskowi stratedzy tez kieruja sie teoria,ze od tego jak zaczniesz bitwe,nierzadko zalezy jej wynik.
W walce czasami trzebami wykazac sie kreatywnoscia i fantazja - czesto wygrac mozna tylko dzieki zaskoczeniu.
Napisano Ponad rok temu
Ja wole ze smietana i dopiero posypac. :-)No, ale ja truskawki cukrem posypuję...
ojjjjjjjjj - widzę, że kolega NIedziel kawału o truskawkach posypanych cukrem nie zna
Napisano Ponad rok temu
a jakisz to kawalJa wole ze smietana i dopiero posypac. :-)No, ale ja truskawki cukrem posypuję...
ojjjjjjjjj - widzę, że kolega NIedziel kawału o truskawkach posypanych cukrem nie zna
Napisano Ponad rok temu
Poszukaj w Google.a jakisz to kawal
ojjjjjjjjj - widzę, że kolega NIedziel kawału o truskawkach posypanych cukrem nie zna
Napisano Ponad rok temu
Aby wyprowadzić skuteczny, czyli rokujący zwycięstwo, atak należy osłabić czujniość przeciwnika. W walce jeden na jeden dobrą metodą jest uśmiech, żarcik lub podanie ręki. Po takim geście przeciwnik nie spodziewa się raczej lewego sierpowego na skroń.
Pozdro&Respekt
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Honor na ulicy
- Ponad rok temu
-
statystyki o skinach etc.
- Ponad rok temu
-
Z zycia wziete...
- Ponad rok temu
-
Badz jak rottweiler!! Co za system, co za teksty!
- Ponad rok temu
-
Granice obrony koniecznej
- Ponad rok temu
-
BJJ czy Muay Thai?
- Ponad rok temu
-
aikido jako dodatek do taja i bjj
- Ponad rok temu
-
Anonimowe zgloszenie?
- Ponad rok temu
-
Kto szerszy na chodniku
- Ponad rok temu
-
Problemy z pamięcią
- Ponad rok temu