Special Forces i noz
Napisano Ponad rok temu
Chociaz wyposazenie kazdego zolnierza wazylo ok. 60 kg to mieli oni tylko jeden noz typu fighter i jeden bagnet a np. dowodca patrolu Andy McNab mial scyzoryk Victorinoxa.
Jezeli zolnierze jednej z najbardziej elitarnych formacji na swiecie zadowalaja sie posiadaniem scyzoryka ruszajac na wojne to wydaje sie, ze rola noza na wspolczesnym polu walki jest czwartorzedna. Tak wiec reklamy typu Navy Seal Knife albo Marines Combat Knife to tylko marketingowe zagrywki zeby producenci zbili wiecej kasy na tzw. rynku cywilnym.
Jest jakis komandos na forum?
Napisano Ponad rok temu
komandosem nie jestem ale czytac umiem jeden bagnet i jeden fighter a twn scyzoryk Vixa to faktycznie jakas fanaberia McNab'amieli oni tylko jeden noz typu fighter i jeden bagnet a np. dowodca patrolu Andy McNab mial scyzoryk Victorinoxa.
Jest jakis komandos na forum?
Napisano Ponad rok temu
Mogę się tylko przyłączyć do pytania. Poza tym miałem przyjemność porozmawiać z ludzmi z odziałów AT i oni też z tymi nożami to różnie :?
Kilku miało wz98, czy jakieś inne dziabaki naprawdę nic ciekawego :roll:
Chwalili toole, co ciekawe Victorinox'a i Gerber'a. Na Lethermana raczej narzekali (wave'y połamali, PST niewygodny, wogóle słabizna, itp.).
Napisano Ponad rok temu
to historia osmioosobowego patrolu SAS na terenie Iraku w czasie tzw. pierwszj wojny w Zatoce Perskiej.
Chociaz wyposazenie kazdego zolnierza wazylo ok. 60 kg to mieli oni tylko jeden noz typu fighter i jeden bagnet a np. dowodca patrolu Andy McNab mial scyzoryk Victorinoxa.
to teraz pokombinuj obizon....co mozna na pustyni upolowac, oskorowac, porobac na opal ....walki unikali (nie taki byl ich cel)....jak do zabijania masz co innego to faktycznie do smarowania kanapek i otwierania konserw V-inox to najlepsze rozwiazanie :wink: ....tylko czy SAS zawsze dziala na pustyni ? :?
natomiast co do marketingowych zagrywek to sie jak najbardziej zgadzam
Napisano Ponad rok temu
Poczytaj jeszcze Chris Ryan "Ostatni z Bravo Two Zero" - to wspomnienia uczestnika patrolu, który jedyny nie dał się złapać i przedarł się do swoich do granicy Syrii (po drodze jedną osobę musiał zabić nożem - więc jakiś miał, jedną udusić)Wlasnie przeczytalem ksiazke "Bravo Two Zero". Dla tych co nie wiedza to historia osmioosobowego patrolu SAS na terenie Iraku w czasie tzw. pierwszj wojny w Zatoce Perskiej.
Jego wersja rzuca to trochę inne światło na przygotowanie akcji i umiejętności przetrwania SAS.
Napisano Ponad rok temu
Nawet gdyby był, to i tak by się nie przyznał :wink:No właśnie jest jakiś?? Niech się odezwie jak to jest z tymi nożami.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nawet gdyby był, to i tak by się nie przyznał :wink:
Zdaje sobie sprawę... Tajemnica przede wszystkim :roll:
Ale może ktoś np. "w stanie spoczynku" mógłby napisać coś "między wierszami".
Hehe, takie tam gdybanie...
Napisano Ponad rok temu
Ja pójdę w odrobinę innym kierunku i zapytam jak jest z wykorzystaniem noży w jednostkach AT? Są na stałym wyposażeniu? Używa się ich, czy raczej broni krótkiej? Czy jednostki wojskowe działające na terenie zurbanizowanym postępują według podobnych schematów jak jednostki AT?
Napisano Ponad rok temu
na bladeforum były zdjęcia pt "Ja i mój strider ar (bodajże) w bagdadzie"Widziałem w TV żołnierza US przed wojną w Iraku który miał w kieszeni CUDA MAXX.Pewnie nie jedno dobre ostrze znalazło się na tej wojnie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja pójdę w odrobinę innym kierunku i zapytam jak jest z wykorzystaniem noży w jednostkach AT? Są na stałym wyposażeniu? Używa się ich, czy raczej broni krótkiej? Czy jednostki wojskowe działające na terenie zurbanizowanym postępują według podobnych schematów jak jednostki AT?
AT = schwytanie
SS = eliminacja
upraszczam celowo. Poczytaj sobie - nieraz o tym pisałem...
Napisano Ponad rok temu
8O(...) czyszczeniu niektórych typów broni będącej na wyposażeniu Policji ( zwłaszcza strzelby gładkolufowej Mossberg ) gdzie świetnie się sprawdza przy wybijaniu stalowuch kołków i tczpieni oraz usuwaniu nagaru prochowego z różnego rodzaju szczelin i trudnych do czyszczenia miejsc których niesposób wyczyścić za pomocą standardowego wyciora i szmatki.
Mógłbyś coś dokładniej napisać o co chodzi z tym Mossbergiem? Jakieś kołki, trzpienie... Jak do tej pory nic takiego nie musiałem robić ze swoim. Wyciąga się lufę i czyści resztę. A usuwanie nagaru metalowym narzędziem 8O zgroza przestraszony Chyba, że szczoteczką z mosiądzu okolice komory.
Może chodziło Ci o jakiś inny typ broni, albo byłeś z jakiś względów zmuszony wyjmować zamek?
Napisano Ponad rok temu
Szczerze mówiąc niezabardzo wyobrażam sobie użycie do czegoś ciekawego noża na pustyni..... Mógłby ktoś ciutkę przybliżyć tą akcję SAS, przyznam że nie czytałem, słyszałem tylko kilka wzmianek?
Patrol Bravo Two Zero zostal wyslany na tyly Irakijczykow w celu localizacji i niszczenia wyrzutni rakiet SCUD. Jesli chodzi o uzywanie noza na pustyni to w ksiazce jest opis jak zolnierze SAS przygotowuja sie do likwidacji dwuosobowego patrolu irackiego i musza to zrobic po cichu - tak w ogole to ciekawy opis jak wyglada likwidacja przeciwnika nozem w tzw. realu.
Napisano Ponad rok temu
Poczytaj jeszcze Chris Ryan "Ostatni z Bravo Two Zero" - to wspomnienia uczestnika patrolu, który jedyny nie dał się złapać i przedarł się do swoich do granicy Syrii (po drodze jedną osobę musiał zabić nożem - więc jakiś miał, jedną udusić)
Wiele zlego napisano o tej ksiazce - glowne zarzuty to ze Ryan po prostu zmysla zeby uatrakcyjnic swoje przezycia dla przecietnego czytelnika. Najpowazniejszy zarzut to jednak ten, ze opis przezyc Ryana nijak ma sie do tresci jego zeznac zlozonych przed dowodctwem SAS po powrocie do Anglii (debriefing).
Ale zgadzam sie ze przeczytac trzeba chocby po to zeby miec wlasne zdanie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Biorac pod uwage wynagrodzenie wojska i policji trudno sie spodziewac, ze ktos nagle wyda calosc swojej pensji na nieprzemakajace buty, nowa kamizelke kuloodporna z trzymajacymi rzepami nie mowiac juz o takich "fanaberiach" jak porzadny noz - choc znam takie przypadki. Mnie takze przyszlo kilka razy zaopatrywac sie "komercyjnie" w cos, co powinienem miec na stanie jako podstawowe wyposazenie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
CUDA Dominator
- Ponad rok temu
-
Szukam informacji na temat nozy rteciowych
- Ponad rok temu
-
"leworęczne" foldery
- Ponad rok temu
-
SMF
- Ponad rok temu
-
Co ma przynieść Mikołaj? :)
- Ponad rok temu
-
MT LCC est arrive :)
- Ponad rok temu
-
Wszystkiego...!
- Ponad rok temu
-
noze inaczej:)))
- Ponad rok temu
-
BM Ambush
- Ponad rok temu
-
Byłoby pięknie, ale...
- Ponad rok temu