Ale festyn, no to jest lekka przesada.
Nie nalezy jednak krytykowac, bo kazdy ma prawo do brania slubu w sposob jaki mu sie podoba, ja proponuje np wziasc slub w Publiczne Toalecie a na bankiet zaprosic gosci do McDonal'a
! pOzDrAwIaM !
Jezeli porownojesz wziecie slubu w kimonach spowodowane tym, ze ktos ma pasje i wyraznie kocha to, czym sie zajmuje, z wzieciem slubu w Publicznej Toalecie to na prawde wspolczuje...