Chcialem tutaj poruszyc dosc przykry temat [mam nadzieje ze sie nie powtorze..], a mianowicie proponowalbym abyscie opisali najczesciej spotykane przez was kontuzje, wynikle z takich czy innych przyczyn, oraz rady jak w przypadku naderwania czegos, uszkodzenia etc.. sobie z tym radzic. W TKD jestem 'swiezynka' wiec nie znam sie zabardzo na tym wszystkim ale mam nadzieje z czasem nabrac doswiadczenia.
Ostatnio na trening przyszedlem z nadwyrezonym... mhm.. jak to nazwac.. nie wiem czy to miesien czy sciegno.. ale znajduje sie po wewnetrznej stronie uda [z prawej strony]. Cwiczenia rozciagajace, siad rozkroczny, osoba z naprzeciwka zaklada stopy w okolicy kolan lapie za rece, kladzie sie do tylu no i trachh... cos mi sie tam porwalo.. przynajmniej tak czulem, pierwsze skojarzenie to rozdzierajacy sie material.. ale nawet nie bolalo.. inna kwestia, ze na drugi dzien ledwo chodze.. nie wiem co robic, opuchlo 'troche'.. jak dlugo takie cos moze potrwac i czy moze to sie skonczyc w jakis powazniejszy sposob? jak tego unikac ?
Pozdrafiam
Kontuzje...
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
1 odpowiedź w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Z 1 kup na I dana :)
- Ponad rok temu
-
Bryl
- Ponad rok temu
-
Reforma TKD - Parter i samoobrona.
- Ponad rok temu
-
Rozgrzewka
- Ponad rok temu
-
Taekwondo - 16.12.2003 godz 23.45 TVP1
- Ponad rok temu
-
teakwondo - bielsko - jest ?
- Ponad rok temu
-
Sekcja Taekwondo w Bydgoszczy...
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Wybrzeża 2
- Ponad rok temu
-
Zawody w Warszawie
- Ponad rok temu
-
Turniej eliminacyjny do olimpiady Ateny 2004
- Ponad rok temu