Kolejny artykul
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jeżeli chcecie liczyć na respekt na scenie to pokazujcie ludzi z waszej grupy, którzy coś sobą reprezentują. Niech to nawet będzie pan Adam (jakby nie było najdłużej ćwiczy... ) albo Lobato, albo niech to będzie osoba, która coś wie o kulturze a nie jacyś kolesie po terapii wstrząsowej z OTS.
A swoją drogą... Nelsinho już ma mestre ?? jessu ale szybki awans z proffesora... skubany dobry musi być
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W sumie to nie widziałem w swoim krótkim żywocie żadnego "ulicznego sprzedawcy bananów" więc może to prawda
A co do stopnia Nelsinho to jeśli nie znacie go i nie wiecie co robi to się nie wypowiadajcie ;P . Tak by the way to on ten stopień otrzymał z rąk Mestre Bamby (m.in.) który był bezpośrednim uczniem Mestre Bimby i kontynuuje jego nauki prowadząc asocjację imienia tego słynnego promotora capoeiry i osoby która w przenośni: stworzyła Capoeira Regional. 8)
Lepiej wróćmy do tematu topicu :wink:
Napisano Ponad rok temu
To, że ktoś ma apelido podobne do mestre "filutka" nie znaczy, że jeszcze że był jego uczniem. Z tego co Abada mówi i M. Acordeon to najmłodszym uczniem Bimba był M. Camisa. A on chyba jest dużo starszy od Bamby.
Jak narazie mam taką opinię, że wy tam w grupie (nie tylko w Polsce) macie niezły bajzel, co się przekłada na waszą jakość aktywności w kraju.
No ale Capoeira z Bahia zawsze będzie lepsza niż inne style.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A swoją drogą... Nelsinho już ma mestre ?? jessu ale szybki awans z proffesora... skubany dobry musi być
Canario masz rację. Poszukałem na necie i z tego co wyczytałem po portugalsku (a jestem leszczem jeśli chodzi o ten język, jeszcze ) to Mestre Bamba przystąpił do Asocjacji Capoeiry Mestre Bimby w 1977 roku, a Mestre Bimba zmarł chyba w 1974 roku. Więc jednak Mestre Bamba był uczniem Mestre Vermelho.
A tak btw. to Mestre Bamba ma jakoś 39 lat teraz.
Napisano Ponad rok temu
[quote name="budo_Przekrój najnowszy nr. 3/3056, w dodatku]
"Capoeira - brazylijska sztuka walki"
Karolina, która ćwiczy od półtora roku, mówi: - Wcale nie chcę, żeby capoeira była trendy. Ludzie zaczną przychodzić jak do fitness clubu, a nie na treningi. Zapomną o historii, zwyczajach, filozofii, pewnie nawet o śpiewaniu. Zniknie cały nastrój.
Niestety, capoeira, sztuka walki pochodząca z Brazylii, jest trendy, i to coraz bardziej. Rozwinęła się wśród niewolników. Długo zakazana, po zniesieniu niewolnictwa kojarzyła się z przestępcami i nieuczciwą polityką. W połowie XX wieku stałą się narodowym sportem Brazylii i wreszcie pozbyła się złej sławy. W latach 90, przywędrowała do Polski, a dzisiaj działa u nas już kilka szkół. Najliczniejsza jest beribazu. Jeden z jej dziewięciu mistrzów Mestre Jorge w 2001 roku przyjechał z żoną do Polski, aby prowadzić pierwszą stałą filię poza Brazylią.
Osoby uprawiające capoeirę mają bardzo silne ręce, świetną koordynację ruchową, równowagę i ogólną kondycję. na dodatek wśród znajomych można się popisać staniem na rękach, na głowie i kopami z filmów akcji. Kolejne stopnie wtajemniczenia oznacza kolor sznura przepasanego na białym (koniecznie) stroju. Wyższe stopnie oznaczają też umiejętność gry na instrumentach, śpiewania i coraz lepszą znajomość zwyczajów. Dźwięk berimbau, instrumentu w kształcie łuku, wyznacza tempo gry, decydje, kiedy można wejść do rody (kręgu) i grać.
W grudniu do Warszawy przyjechali mistrzowie z zagranicy. Nowicjusze dostali pierwsze w życiu sznury podczas ceremonii zwanej batizado: ponadstuosobowy krąg kołysze się rytmicznie, jedni stoją, inni siedzą wszyscy od paru godzin klaszczą i śpiewają piosenki po portugalsku. Nie zawsze rozumieją ich słowa. Ręce omdlewają, gardło odmawia współpracy, ale większość wpada w trans i nie zwraca uwagi na piekące dłonie. Dla nowych to bardzo ważny moment i trzeba im pomóc. To jedna z zasad beribazu.
Brazylijscy mistrzowie przekładali wyjazd z dnia na dzień, tak im się spodobało w Polsce. Bo to towarszystwo jest rozrywkowe. Lubią imprezy. Każdy capoeirzysta wie, jak kręcić biodrami w rytmie samby.
- Tylko czy tak zostanie, jak przyjdą nowi? - zastanawiają się z troską tegoroczni nowi.
(KAMI)[/quote]
Do tekstu dołączone jest zdjęcie na którym dwóch Brazylijczyków robi au batido.
Oceńcie sami, ja tylko dodam od siebie, że...
Jak dla mnie to jakbym miał wybierać to wolałbym by gryzipiórki poprzękręcały nazwy portugalskie, ale napisali rzetelne informacje o capoeirze w Polsce, niż by pisali teksty w stylu: "Najliczniejsza jest beribazu." ;P Tak btw. to nawet nie dopilnowali by nazwę ich grupy napisali z dużej litery.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Makaroniarze kontratakuja
- Ponad rok temu
-
chcem cwiczyc capoeire.....
- Ponad rok temu
-
Słownik
- Ponad rok temu
-
Pare pytań
- Ponad rok temu
-
Pliki o Capoeira.
- Ponad rok temu
-
CAPOEIRA W KALISZU - ZAPRASZAM CHĘTNYCH
- Ponad rok temu
-
Capoeira w magazynie LOL
- Ponad rok temu
-
co z capoeira.pl ?
- Ponad rok temu
-
308 rocznica smierci Zumbi
- Ponad rok temu
-
Capoeira w białymstoku
- Ponad rok temu