37 odpowiedzi w tym temacie

[budo_middle finger]

Jako laik w sprawach capoeiry mam pare pytani:
1. czy ćwiczycie na packach, workach, tarczach?
2. czy macie sparingi?
3. czy są zawody w capo, a jeśli tak jak wyglądają?

[budo_marreco]

Ad.1. TAK
Ad.2. Tak, na wyższym poziomie zaawansowania tzw. Jogo Duro można porównać do sparingów
Ad.3 Poszukaj tematu o mistrzostwach świata w capoeira, tam opisałem jak wszystko wygląda. Ale jedyną grupą, która organizuje takie zawody jest ABADA Capoeira.

[budo_middle finger]

Dzięki :-)

[budo_jakub]

Ale jedyną grupą, która organizuje takie zawody jest ABADA Capoeira.

eeee, nieprawda.

w lipcu w portugalii odbyly sie zawody organizowane przez grupe muzenza, przy czym w odroznieniu od abady bylo tam rowniez jogo duro jako konkurencja.

[budo_puent]

1. owszem ale zależy to od grupy u nas zostało to wprowadzone stosunkowo niedawno (w tym roku)
2. to nie jest taki typowy sparing ale jest full kontakt i z regóły kończy sie na ziemi

[budo_spajk]

Mam takie pytanie ale calkiem serio. Slyszalem ze w Capo tez sa egzaminy. Jak taki egzamin wyglada ? Ile technik jest na dany stopien? Czy wymagana jest tez umiejetnosc gry na instrumentach i spiew ?
Pytam zupelnie powaznie i bylbym wdzieczny jesli nawet ktos nie dazy mnie wielka sympatia o konkretna odpowiedz.

[budo_jakub]

w beribazu sa egzaminy na kazdy stopien (uczniowski)

na pierwszy nalezy wykonac tylko podstawowe techniki (ginga, podstawowe uniki i kopniecia) + gra w roda

na kolejny dochodza trudniejsze techniki, laczenie technik (kombinacje), podstawowa gra na instrumentach.

nastepnie kolejne techniki i kombinacje, gra na instrumentach ze spiewaniem, cwiczenia w parach (podciecia, obalenia, itp.)

itd.

[budo_spajk]

dzieki za odpowiedz. Wyglada na to ze podobnie jak w innych sztukach walki droga do mistrzostwa i wysokiego stopnia latwa nie jest.

[budo_jakub]

jeszcze dodam od siebie, ze w beribazu istotnym czynnikiem przy otrzymywaniu kolejnych stopni jest zaangazowanie na treningach.
capo jako wzglednie trudne fizycznie oraz dajace duza swobode w wykonywaniu technik (kreatywnosc, improwizacja i spontanicznosc - wiadomo, ze sa zasady techniczne, ktorych nalezy przestrzegac ale w beribazu jest zasada, ze ile osob tyle styli gry - kazdy ma swoj, nie stara sie kopiowac ruchow innej osoby) ciezko jest oceniac jednakowa miara. wiadomo, ze sa osoby bardzo utaletnowane ogolnorozwojowo badz z wczesniejszym przygotowanie i im o wiele latwiej przychodzi przyswajanie technik. dlatego tez w ogolnej ocenie ucznia brana jest nie tylko technika, spiew i muzyka ale caloksztalt zaangazowania w treningi i dzialalnosc grupy.

[budo_puent]

to wszystko zależy od grupy w Magia na 1* wystarczy wejsć do roda z mestre i nie dać się zabić :wink: ale np. na żółty sznur trzeba już zaprezentowac przed wszystkimi sekwencje mestre bimby i pokazać że się umie grac i śpiewać

[budo_szejp]

a jeśl ktoś nie umie śpiewać?

[budo_sepulka]

Wlasnie - co wtedy? Ja nie umiem grac a spiewac to juz tym bardziej. Czy oceniana jest sama dobra wola zaspiewania i przylozenie sie do tego, zeby jakos wyszlo, czy tez faktyczny efekt? Z moim talentem wokalnym gdybym stanal na ulicy z kapeluszem i zacal spiewac, to by mi ludzie placili byle tylko bym sie jak najszybciej zamknal. :wink:

[budo_tora]

a jeśl ktoś nie umie śpiewać?

Duza wiekszosc ludzi chodzących na capo wczesniej nie miala pojęcia o spiewie, nie jest takie wazne jak ktos spiewa, wazne aby głośno spiewal i znal slowa piosenek. :-)

[budo_nishruu]

Wlasnie - co wtedy? Ja nie umiem grac a spiewac to juz tym bardziej. Czy oceniana jest sama dobra wola zaspiewania i przylozenie sie do tego, zeby jakos wyszlo, czy tez faktyczny efekt? Z moim talentem wokalnym gdybym stanal na ulicy z kapeluszem i zacal spiewac, to by mi ludzie placili byle tylko bym sie jak najszybciej zamknal. :wink:

Licza sie checi, znanie tekstu i glosnosc. Niekoniecznie jakosc i talent ;]

[budo_goliatus_]

Glosnosc a jakosc niekoniecznie? ;/ Ciekawie musi byc w takiej roda, gdzie ludzie spiewaja glosno i niekoniecznie jakosciowo.

if Jakosc >= Przecietna then
Glosnosc = MAX
else
begin
Glosnosc = CICHUTENKO
Mode = SLUCHANIE;
end;

[budo_uirapuru]

Tez nigdy nie mialem glosu do spiewania a tymbardziej sluchu muzycznego, ale wydaje mi sie ze nie sek w glosnym czy cichym, ladnym czy brzydkim spiewaniu - nalezy sie uczyc spiewac poprawnie. Duzo sluchac, spiewac "w swojej skali", nagrywac sie i poprawiac... Nie spiewac jak w operowej arii, tylko starac sie poprawnie zaspiewac z zachowaniem rytmu, melodii i tekstu

[budo_spajk]

Moze sie myle ale czy chodzi mniej wiecej o to ze podczas spiewu nalezy zachowac okreslony rytm aby w ten sposob rytmicznie wykonywac dane techniki ? Znaczy moze tresc byc mniej wazna i jakosc spiewu ale wazny jest rytm ? Moze sie myle ale tak mi na to wychodzi ze to jest wazne.

[budo_oreliusz]

Wg. mnie należy raczej w miarę dokładnie wymawiac odpowiednie wyrazy przechodzące nastepnie w wersy, ukladające sie tym samym w piosenkę.
Dopiero na drugim miejscu liczy sie jakość dźwieku z się wydawanego.
Poza tym z cudzego doświadczenia wiem, że spiewu mozna sie nauczyć po prostu starając sie spiewac jak najlepiej (a przede wszystkim- coraz lepiej, co przychodzi z czasem, ale przychodzi:).

[budo_uirapuru]

Moze sie myle ale czy chodzi mniej wiecej o to ze podczas spiewu nalezy zachowac okreslony rytm aby w ten sposob rytmicznie wykonywac dane techniki ?

Nie spajk, rytm spiewania nie jest bezposrednio związany z "rytmem" wykonywania technnik, ktorych z reszta nikt "do rytmu" nie wykonuje...

[budo_oreliusz]

... technnik, ktorych z reszta nikt "do rytmu" nie wykonuje...

A chyba każdy powinien, nie?