Sparingi w Warszawie?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozdro
a tak na marginesie cwiczyłes cos juz?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a adres : szkoła podstawował 318 na ulicy teligi (stacja metra imielin)
w poniedziałki i czwartki godzina od 20 do 21
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
moze jeszcze jakies inne propozycje? Chce troche pochodzic po klubach i zobaczyc gdzie najlepiej mi bedzie.
Jeśli walka bez rękawic lub w napięstnikach to może któraś sekcja Modliszki, Stegny lub Bemowo. Jeśli san shou w rękawicach to też można spróbować aczkolwiek my tak nie ćwiczymy.
Najlepiej wtorek, czwartek na Stegnach od 18.30 (ul. Bonifacego 10) bo tam możemy rozłożyć matę. Na Bemowie w środy i piątki o ile dobrze pamiętam chyba też gdzieś około 18.30.
Można też poćwiczyć cały trening jeśli da się radę :twisted:
MW
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a ja moge przyjść z maczetą i teleskopem? no chyba że kolej zastrajkuje...hmm "tak zwane" , a powiedz mi na jaki rodzaj walki chcesz sie nastawic.W sekcji w której ja cwicze nastawienie jest sportowo uliczne tz treningi w rekawicach walka typowa w san shou i obrona na ulicy jedno z drugim sie łączy oczywiscie. a czemu uwarzasz ze jest to w polsce nie mozliwe ?
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Qixing powiedz mi w modliszce walka jest bardziej taka bokserska czy bardziej nastawiona na wykonywanie technik typu przełapania dźwignie bo w napiestnikach jest to wykonalne, a i jeszcez jedno czy duzo sparujecie w full contaccie i czy macie jakies elementy parteru pytam z czystej ciekawosci moze sam bym sie przeszedł
Oczywiście jeśli chcemy walczyć tradycyjnie jak nakazuje system techniki przechwytów, sprowadzanie do parteru, ograniczona walka w parterze wychodzi znacznie lepiej w napięstnikach (jak w VT), najlepiej bez ale napięstniki jednak dają większą granicę bezpiezeństwa. Trochę walczymy w rękawicach bokserskich ale nie jest to nasza specjalność może poza dwoma instruktorami. W full contakcie staramy się walczyć jak najczęściej, oprócz teg walki zadaniowe a także np. 1 na 2, 1 na 3 itd.
Pozdrawiam wszystkich walczących.
MW
Napisano Ponad rok temu
a tak na marginesie mój kumpel trenuje w modliszce :wink:
Napisano Ponad rok temu
Mam pytanie jeszcez jedno i tak w napiestnikach bijecie sie w full contaccie ,czesto przyznam ze twardy łeb trzeba miec w takim razie.A jak w takim razie z kontuzjami u was ?
a tak na marginesie mój kumpel trenuje w modliszce :wink:
Może to dziwne ale ostatnio kiedy nie było mocniejszych walk zdażyły się kontuzje, których wcześniej nie było. Po prostu kiedy walki są mocniejsze ludzie lepiej się koncentrują taka jest przynajmniej moja teoria. Nie jesteśmy na tyle nierozsądni aby na naszych treningach lała się krew. Każdy nauczyciel zarówno ten z Yantai jak i ten z Polski uważają żeby tych kontuzji było jak najmniej. Jednak jeśli chcemy nauczyć się walczyć trzeba liczyć się z taką możliwością jak kontuzja albo zacząć zamiast kung fu grać w brydża. Kiedyś na zawodach w sanshou widziałem takie kontuzje jak złamane łokcie wybite barki, połamane nogi nie liczę połamanych nosów. Walczono tam oczywiście w ochraniaczach. U nas odpukać takich kontuzji nie było.
Pozdrawiam
MaciejW
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Baqua
- Ponad rok temu
-
Choy Li Fut a Choy Lee Fut
- Ponad rok temu
-
Sekcja Pszczyńskiej Akademii Sztuk Walki w Warszawie
- Ponad rok temu
-
wing tsun - odmiany
- Ponad rok temu
-
Kung fu - ulica- sport
- Ponad rok temu
-
kung-fu - BIELSKO - gdzie???
- Ponad rok temu
-
WUSHU - wawa
- Ponad rok temu
-
Tajemnicze, pełne mistycyzmu style wewnętrzne :)
- Ponad rok temu
-
wing chun
- Ponad rok temu
-
No pewnie że kung fu skuteczne jak przyfarci :-)
- Ponad rok temu