Do "custom-makerow"
Napisano Ponad rok temu
Jakich narzedzi uzywacie do etgo celu? - chodzi mi o to jakei tarcze szlifierskie, czy moze jakies tarcze zakladane na wietrarki czy jeszcze co innego??
Pozdrawiam
KKamiLL
Napisano Ponad rok temu
kuzni
szlifierki stolowej
i wiertarki z papierem siernym
no i paru innych drobniejszych narzedzi
Napisano Ponad rok temu
(nie polecam zakupów u ruskich - kupiłem kiedyś cienką tarczę z 5 zł,
starczyła na... 15 sekund cięcia węgłowki 4,5 mm )
Pilniki diamentowe, kobaltowe wiertła, duże imadło i jeszcze większa cierpliwość...
Pzdr.
-wój-
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kuźnia, pilnik, Papier ścierny, ot co!!!
Oczywiście potrzebna jest też suwmiarka i mikrometr.
Jak najmniej elektronażędzi, choć czasem są niezbędne
Pozdrawiam Black Toruń
Napisano Ponad rok temu
Suwmiarka - rozumiem.Oczywiście potrzebna jest też suwmiarka i mikrometr.
Mikrometr - faktycznie jest Ci potrzebny do zrobienia noza metoda manualna, czy po prostu posiadasz go i wymieniles "przy okazji"?
Pytam przez ciekawosc (bron Boze, nie czepiam sie).
Oczywiscie, wyobrazam sobie, ze robisz tylko fixed blade, a nie foldery.
Napisano Ponad rok temu
A co KKamiLL, przymierzasz sie do czegoś?
Napisano Ponad rok temu
kooniu
Napisano Ponad rok temu
Suwmiarka - rozumiem.
Mikrometr - faktycznie jest Ci potrzebny do zrobienia noza metoda manualna, czy po prostu posiadasz go i wymieniles "przy okazji"?
Pytam przez ciekawosc (bron Boze, nie czepiam sie).
Oczywiscie, wyobrazam sobie, ze robisz tylko fixed blade, a nie foldery.
Przejżałeś mnie Jacu$ , mikrometr nie jest niezbędny, jednak często kontroluję nim pomiary po suwmiarce (możesz to nazwać zboczeniem )
Co do drugiej części pytania to faktycznie nie prubowałem jeszcze stworzyć foldera ale w przyszłości to kto wie?
Na koniec mała proźba do nożorobów:
Podzielcie się swoimi doświadczeniami co do stali jaką używacie(skąd ją bierzecie) oraz co do chartowania (jakie palenisko,piec olej itp).
Mile widziane linki do polskich stron jeśli takowe posiadacie.
Pozdrawiam Black Toruń
Napisano Ponad rok temu
Adres firmy ze stalą
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
mam pytanie: przekuwacie, szlifujecie czy co?...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Właśnie skończyłem wykonywać klingę z rozkutego łożyska( trudna robota bo łożysko przy nadmiernym podgrzaniu pęka jak buble gum ). Teraz pozostanie zrobić rękojeść. ładnie wygląda machoń połączony z chebanem, polecam.
Może ma ktoś przepis na linię chartowniczą?
Napisano Ponad rok temu
[quote]Na przekuwanie nie mam ochoty bo po obróbce plastycznej jest za dużo zabawy z normalizowaniem i rekrystalizacją stali. [/quote]
Mugłbyś napisać co dzieje się ze stalą w czsie obróbki i na czym polega normalizacja i rekrystalizacja stali?
Ja nie mam o tym pojęcia a bardzo mnie to interesuje.
[/quote][/b]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na początek należy powiedziec co to dyslokacja, jest błąd struktury krystalicznej metali i wzrost ich ilości, długości zmniejsza plastyczność ale zwiększa sztywność i wytrzymałość.
W czasie obróbki plastycznej stali na gorąco, czyli w temperaturze powyżej 0,4 temp. topnienia, następuje wspinanie sie dyslokacji powodukące szybki zanik nowotworzących sie dyslokacji, a podwyższona temperatura sprzyja rekrystalizacji. W czasie obróbki plastycznej na zimno krystalizacjanie zachodzi a wraz zw wzrostem odkształcenia zwiększa sie gęstość dyslokacji, następuje zwiększenie wytrzymałości ale także pogorszenie własności plastycznych, co przy dalszym odkształcaniu może spowodować zniszczenie stali. Dlatego materiał trzeba poddać wyżarzaniu rekrystalizującemu, podczas którego nastepuje tworzenie sie nowych ziaren o wyglądzie ziaren materiału nieodkształconego. Po obróbce można jeszcze normalizowac aby usunąc naprężenia własne w stali, obróbke tą stosuje sie przed hartowaniem
Re to Lubomir:
Jak to ładnie ująłeś przerobinie tego na wióry, na frezarce stołowej zajmuje razem z odpowiednim ustawieniem i z oprzyrządowaniem maszyny jakies 1,5-2 h. Zjechanie płaskownika do grubości 4,0 mm i szerokości 30 mm na długości 28 mm to jakieś 25 -30 min (głowica frezarska) tworzenie powierzchni ostrza 15-20 min, wiercenie i rozwiercanie otworów to juz pare minut. Potem juz tylko ręczna robota pilnikiem aby zrobic to czego uniwersjalna frezarka nie potrafi czyli kształt ostrza przy samym jego czubku, tworzenie wcięcia pod blokade szlifowanie i polerowanie. Ta ręczna robota pewnie zajmie mi 5-7 dni (tak dużo bo mam dziewczyne) , a po hartowaniu powtórzenie tego raz jeszcze, ale to juz 1 może 2 dni.
Pzdrv
Napisano Ponad rok temu
Ta ręczna robota pewnie zajmie mi 5-7 dni (tak dużo bo mam dziewczyne)
A jak nie zachowasz nalezytej ostroznosci to wkrotce napiszesz: "Ta ręczna robota pewnie zajmie mi 5-7 miesiecy (tak dużo bo mam dzieci) "
Tak poza tym to bardzo ciekawych rzeczy sie dowiaduje z tematow podobnych do tego. I pomyslec, ze w szkole sredniej nienawidzilem Podstaw Technologii i Konstrukcji Mechanicznych a wykres zelazo-wegiel straszyl mnie po nocach.
Napisano Ponad rok temu
Przedmioty czysto zawodowe zaczynaja sie człowiekowi podobać kiedy może je do czegoś odnieść, sam nie wiem czy inżynieria maetriałowa pociągałaby mnie tak bardzo gdyby nie noże i pasja z nimi związana. Pozwole sobie na małego offtopa - jaka szkoła Cie dręczyła?
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Muela Storm
- Ponad rok temu
-
jakość stali
- Ponad rok temu
-
Wielki Zawód - Sebenza
- Ponad rok temu
-
Kalkulator ceny noża
- Ponad rok temu
-
Busse i Swamp Rat = EDC (survivalowe
- Ponad rok temu
-
Swamp Rat Bog Dog D2 - Utililty + toporek Paul's Ratchet
- Ponad rok temu
-
Moja opinia o Camillus Pilot Survival Knife
- Ponad rok temu
-
Delica/Endura "od wewnątrz" - materiałów szukam
- Ponad rok temu
-
Zrób to sam
- Ponad rok temu
-
TYTANOWY nóż FALCON TITANIUM
- Ponad rok temu