26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_langus]

Witam

Wiem że duża użytkowników część się uśmiechnie. Ale mam pytanko. Mam 25 lat i dopiero zaczynam przygodę z Judo - byłem na jednym treningu i bardzo mi się spodobało. Ale dręczy mnie jedno. Czy nie jestem już za stary żeby coś osiągnąć w Judo? Nie chodzi mi o zostanie mega wymiataczem ale żeby reprezentować jakiś poziom. Treningi są 2 razy w tygodniu po 2,5 godziny.

Pozdrowionka

[budo_^hast^]

Olimpijczykiem nie bedziesz :wink:
Dzieki ciezkiej pracy z cala pewnoscia mozesz do czegos dojsc. Serce, zaangazowanie a wyniki same przyjda.

[budo_szczepan]

Zeby reprezentowac jakis poziom? Za stary, szczegolnie 2 razy w tyg. Na poziom, to trzeba cwiczyc minimum 5 razy.
Ale dla siebie, dla zdrowia i dobrego samopoczucia to w sam raz :wink:

[budo_voyzzek]

... no taki np. treningowy zestaw mojej córki (13 lat - III kyu):

pon. - 1.5 godz. - mata.
wt. - 1.0 godz. -silłownia + 1.0 godz. mata (indywidualnie).
śr. - 1.5 godz. - randori lub mata
czw. - 1.5 godz. - mata
pt. - 1.5 godz. - mata
sob. - 1.0 godz. - siłownia + basen.
(chyba, że ma zawody).

bieganie - w wolnych chwilach i o ile ma chęci.

tak więc te 2x w tygodniu to raczej "luz".

[budo_zagier]

... no taki np. treningowy zestaw mojej córki (13 lat - III kyu):

pon. - 1.5 godz. - mata.
wt. - 1.0 godz. -silłownia + 1.0 godz. mata (indywidualnie).
śr. - 1.5 godz. - randori lub mata
czw. - 1.5 godz. - mata
pt. - 1.5 godz. - mata
sob. - 1.0 godz. - siłownia + basen.
(chyba, że ma zawody).

bieganie - w wolnych chwilach i o ile ma chęci.

tak więc te 2x w tygodniu to raczej "luz".

Z calym szacunkiem, a gdzie czas na regeneracje ?
W tym wieku to Twoja corka powinna sie jeszcze bawic w sporty walki, nie mowiac juz o silowni.

[budo_deberr]

ten trening to widze niezly poczatek do wyczynu w przyszlosci..

[budo_kocyk]

ale ekslpoatujesz swoka córke 8O . a Ty cwicz bez wzgeldu na wiek nie zaszkodzi a czegos na pewno sie nauczysz

[budo_langus]

...

[ciach!]
pon. - 1.5 godz. - mata.
wt. - 1.0 godz. -silłownia + 1.0 godz. mata (indywidualnie).
śr. - 1.5 godz. - randori lub mata
czw. - 1.5 godz. - mata
pt. - 1.5 godz. - mata
sob. - 1.0 godz. - siłownia + basen.

tak więc te 2x w tygodniu to raczej "luz".
[ciach!]

Tak podliczyłem godziny na macie to wychodzi 7 godzin tygodniowo. Ja mam 5 godzin. Siłownie na razie sobie odpuszcze. Zacząłem ćwiczyć codzinnie bez ciężarków - mam na tyle ciężkie ciało że w zupełności wystarczy na razie do ćwiczeń z samym sobą (: No i biegać też zacznę, ale od wiosny, bo tak se myślę - na razie jestem całkowicie bez formy i zacząć biegać w zimie to chyba się może skończyć jakimś choróbskiem - co nie?

Oczywiście przpraszam za przejwy wszelkiej ignorancji z mojej strony. Naprawdę dopiero zaczynam przygodę z Judo - pewnie inaczej będe gadał po roku treningów. Jak na razie wyszko fajnie idzie - szybko pojmuję to co mi trenejro pokazuje - on sam tak twierdzi a nie należy raczej do osób które obsypują komplementami.

Pozdrowionka

[budo_voyzzek]

ten trening to widze niezly poczatek do wyczynu w przyszlosci..

a propos treningu i "rozkładu jazdy":

-ten plan treningowy obowiązuje dopiero od połowy tego roku,

-rzeczywiście jest to trening prawie "wyczynowy",ale też takie jest jej podejście do tematu "judo",

-nie zgodzę się z twierdzeniem, że w tym wieku powinna się "bawić w sporty walki" - taką zabawę miała 3-4 lata temu ! - teraz sama chce i lubi to co robi, a do treningów nikt jej nie zmusza,

-siłownia i ćwiczenia oczywiście dostosowana jest do wieku, bardziej jest to rozciąganie i zapoznawanie się z przyrządami, obiążenia praktycznie żadne, brak obciążeń kręgosłupa,

-poza tym pamiętajcie, że nie musi chodzić na wszystkie treningi.

-całość prowadzi rozsądny trener (nie "instruktor" po kursach) i jeżeli "coś nie gra" z zawodnikiem to odpowiednio dostosowuje obciążenia treningowe.

pozdr.

[budo_voyzzek]

a, co do siłowni w wieku 13 lat to warto przeczytać np. post:

http://www.forum-kul...showtopic=62252

[budo_robaq]

voyzzek, sorry ze tak wpierdalam Ci sie troche, ale odpusc troche corce.. 6 treningow? poki co jej sie to podoba, ale przyjdzie czas ze jej to tak zbrzydnie ze bedzie chodzila raz na 2 tygodnie... przynajmniej mi tak zbrzydlo

[budo_robaq]

Łatwo jest sie wypalic.. naprawde, wiec dobrze Ci radze.. nie przeginaj, treningi to nie wszytko...

[budo_zagier]

voyzzek,
1) z calym szacunkiem, ale wydaje mi sie ze chesz zeby Twoja corka spelnila (moze) Twoje niespelnione marzenia w JUDO ?

2) Zgadzam sie w 100 % z Robaq'iem ze trening to nie wszystko.

[budo_szczepan]

Jak dziewczyna to lubi. to czemu jej zabraniac? Jak sie jej znudzi to przestanie chodzic, na lancuchu jej nie zaciagnie. A moze akurat ma ducha samuraja? kto wie? Nawet w dziewczyny potrafia sie oni wcielac

[budo_voyzzek]

... chyba nie czytacie dokładnie postów !

1. ma taki plan treningów, co nie znaczy, że musi tak chodzić.

2. na razie chodzi na judo chętnie i nikt jej nie zmusza do treningów.

3. jeżeli kiedyś przejdzie jej ochota na judo to trudno, ostatecznie sama ma w życiu wybierać.

4. w temacie "judo" nie mam niespełnionych marzeń, za krótko trenowałem i było to baardzo dawno temu.

5. też się zgadzam z Robaq-iem, trening to nie wszystko.

pozdr.

[budo_shark_bln]

Ja osobiscie uwazam ze poniedialek-sroda-piatek to znaczy trzy razy w tygodniu powinno wystarczyc bo do tego dochodzi zawsze jakis turniej w sobote lub niedziele :wink: A wiec moj typ 3x judo 1x bieganie.

[budo_robaq]

Hmm, wyczyn nie moze wygladac 3x w tygodniu ;] bez jaj... wg. mnie w wiekszosci klubow zle jest rozpoczynana przygoda z judo. Dzieciaki od razu sa wciagane w rutyne treningowa.. na poczatku wydaje sie to fajne i w ogole extra, ale po pewnym czasie sie to nudzi takiemu dzieciakowi.. po np. 4 latach sie to nudzi, zaczyna widziec inne przyjemnosci w zyciu niz chodzenie ciagle poobijanym itp. Zaznaczam ze sam jestem mlody, ale wlasnie wpadlem w taka rutyne, niestety.. Nie mowie ze kazdy tak skonczy.. zalezy to takze od trenera. Voyzzek, zycze wielkich sukcesow Twojej corce, ale pamietaj takze ze nie kazdy musi byc mistrzem olimpijskim
Pozdro!

[budo_^hast^]

Ja mam 3-4 x w tygodniu mata. Reszta silowania.
Amatorka tego bym nie nazwal a do wyczynu to mi daleko.....

[budo_kręciel]

... pon. - 1.5 godz. - mata.
wt. - 1.0 godz. -silłownia + 1.0 godz. mata (indywidualnie).
śr. - 1.5 godz. - randori lub mata
czw. - 1.5 godz. - mata
pt. - 1.5 godz. - mata
sob. - 1.0 godz. - siłownia + basen.

Nie chcę się wtrącać ale według mnie chyba popełniacie błąd. Dużą liczbę treningów rozumiem ale ta siła to raczej nie jest dobra rzecz. Nie zapominaj o tym, że dziecko jest głupie. Wiem po sobie. Napali się na coś i może chcieć osiągnąć to za wszelką cenę. Nie interesuje się za bardzo tym, że może zahamować swój rozwój poprzez zbyt duże obciążenie organizmu. Nie wiem czy zbija wagę ale jeśli tak, to raczej nie powinna, dopóki dorasta.
Oczywiście sam też jestem fanatykiem i niejednokrotnie kładę na szali swoje zdrowie ale czasem przychodzą refleksje <> Wiem, że bez dużego zaangażowania nie można osiągnąć mistrzostwa ale żeby Twoja córka za pięć lat nie wyglądała jak NRD'owska pływaczka... Oczywiście życzę jej, żeby trening wyszedł jej tylko na dobre a włożona praca zaowocowała.
Co do postu http://www.forum-kul...showtopic=62252 wydaje mi się, że w niemieckim wychowaniu fizycznym zachowała się przynajmniej część ideologii Jahnego i Spiessa, które nie za bardzo uwzględniały negatywne wpływy dużego wysiłku fizycznego na ciało dziecka.
^Hast^, shark_bln, 3 razy dla kogoś, kto myśli o karierze to za mało. Co powiecie na to, że w szkole CAMBO 70 w Moskwie, którą miałem okazję odwiedzić, młodzi adepci ćwiczą 3 razy dziennie? Wychodzi na to, że wykonują w tym samym czasie jakieś 4x więcej pracy... Tutaj piszę o uczniach w wieku ok. 16lat. Mój trener (wtajemniczeni wiedzą o kogo chodzi) mówi, że 3 treningi tygodniowo dla kogoś, kto już jakiś poziom sobą prezentuje to optymalna ilość, żeby stać w miejscu (nie polepszać się ani nie pogorszać).

A moze akurat ma ducha samuraja?

w tym momencie lekko pojechałeś po szanownej córce. "Samuraj" oznacza, nie jak się wszystkim wydaje wojownika a ... służącego.

[budo_nami]

Ja mam 4 razy w tygodniu po godzinie treningi i to na macie ale są różne jeden dzień walki, drugi techniki, treci sprawność i siła a czwarty zabawa albo biegamy hmm ja krótko chodze bo 3 miesiące dopiero ale to był mój wybór i jeżeli mi sie nie chce to nie ide na terning i tyle