110 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tomifu]

komu wyslac?

ja poproszę

[budo_wosiu]

a forme sparalizowanego czlowieka widzieliscie? inaczej 'kaleki' mam cos takiego w kolekcji, komu wyslac? bo nie mam juz miejsca na serwerze

Jak nie za duża to możesz wysłać :-) Ale cała forma w Stylu Kaleki, Boziquan, stylu stworzonym przez mistrza Chan (Zen) Jinyun`a, jedyna forma tego stylu zresztą, ma 80 ruchów... Co jeszcze masz ciekawego w kolekcji (możesz odpowiedzieć na priwa, tego na wp)?


Wosiu

[budo_tomasz]

a forme sparalizowanego czlowieka widzieliscie? inaczej 'kaleki' mam cos takiego w kolekcji, komu wyslac? bo nie mam juz miejsca na serwerze

Jak nie za duża to możesz wysłać :-) Ale cała forma w Stylu Kaleki, Boziquan, stylu stworzonym przez mistrza Chan (Zen) Jinyun`a, jedyna forma tego stylu zresztą, ma 80 ruchów... Co jeszcze masz ciekawego w kolekcji (możesz odpowiedzieć na priwa, tego na wp)?


Wosiu

ja tez chce!!!!

[budo_mateusz wilk]

a forme sparalizowanego czlowieka widzieliscie? inaczej 'kaleki' mam cos takiego w kolekcji, komu wyslac? bo nie mam juz miejsca na serwerze

Ja przezornie zapytam ile toto zajmuje?

[budo_cwiara]

a forme sparalizowanego czlowieka widzieliscie? inaczej 'kaleki' mam cos takiego w kolekcji, komu wyslac? bo nie mam juz miejsca na serwerze

Dawaj - ja tez chce
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_żwirek]

Ja też się bym podłączył do prośby
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_vingdragon]

piszcie do mnie na maila - wysle wszystkim zainteresowanym ale troche to potrwa bo konwertuje a poza tym impreza kto zna i pamieta niech przyjezdza - zapraszam

dzis mam urodziny :drinking:

[budo_mateusz wilk]

A co mi tam, ja tez bo potem nie bedzie okazji [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_vingdragon]

wyslalem wszystkim ktorzy podali adresy lub napisali do mnie - kto ma niech sie wypowie

[budo_suseł]

Tez bym prosil [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozatym - Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ! Trzymaj sie zdrow

[budo_mateusz wilk]

Juz mam, dzieki.

[budo_żwirek]

Też doszło, dziekuję...a co do samej treści - w zyciu nie przypuszczałem, że cosik takiego istnieje :shocked!:
Jeszcze raz dzięki poklon

[budo_krzyst]

Ta ja jeszcze do tych filmików wrócę...
Gen-Fu, obawiam się, że muszę się zgodzić z Xia Chang, że one są do bólu statyczne. Jeden pan atakuje w sposób traumatycznie sygnalizowany, a drugi wchodzi z jakąś niesamowitą serią. Więc mnie te filmiki jakoś nie przekonują.
Nie ma lewara, żeby ktoś tak atakował po prostu. Znaczy nie to, żebym nie chciał, żeby mnie ktoś tak atakował , ale nawet na treningu nikt nie chce

K.

[budo_adamd]

Ja Cię tak mogę atakować przy najbliższej okazji. Tylko proszę bez heavymetalowego słownictwa nie używać jak już zacznę

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_krzyst]

Zajebicha (ciekawe, czy też sam zjeżdzasz windą )
Ja się piszę. I wtedy zrobimy taki sparring a la Matrix, ze mną kopiącym w wyskoku i zawisającym w powietrzu w trakcie (tylko kurna, gdzie ja takie wytrzymałe liny i stropy znajdę )

K.

PS. A w ogóle, to prawidłowa odpowiedź brzmi: "Chuja tam słownictwa"

K.

[budo_adamd]

Dziwnym nie jest 8)

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_gen-fu]

"Całuj mnie w cyc i nie mów nic"

Oh geez, jasne że statyczne pokazówki, norma przecież (ktoś też się na ten temat wypowiadał). Tak właściwie, to ideowo większość z tych filmów jest nieco chybiona, bo to Xingyi fighter będzie atakował :twisted:

Oczywistym jest też, że przecież zupełnie inaczej wszystko się dzieje "for real". Co się zaś tyczy samych technik... To co któryś pan powiedział na temat "ale bzdura, trzy kończyny, żeby zatrzymać jedną". No tak, tyle że przy prawidłowej aplikacji tego typu technik, oraz prawidłowym mindset'cie jest to fajna sprawa. Zobaczmy: Koleś dostaje równocześnie w nogę, jest chwycony za rękę (kto ma jakiekolwiek pojęcie o Chin Na, ten wie, że najczęściej już samo złapanie za rękę jest bolesne i przy odrobinie szczęście władujemy kciuk w jakąś podatną miejscówkę ), przy czym kontratak wychodzi praktycznie równocześnie, co obrona, lub tuż potem (oczywiście może to być technika neutralizująca kolejny atak przeciwnika, bo właścwie wszystkie ataki XYQ coś przechwytują, w taki lub inny sposó.

Zresztą... Geez, gadanie typu "ja robię to", "no to ja zrobię Ci to" nie ma chyba sensu... Podobnie jak "mój styl jest lepszy od twojego". Przyjdę z pewnością na to wasze szkolenie 14-go i wtedy zobaczę jak się ma YiQuan do XYQ. Póki co, jakoś mnie nie przekonuje, żeby to mogło działać równie dobrze, bez odpowiedniego zaplecza fizyczno-kinetycznego (nie wiem jak to określić, rzeczy typu ułożenie ciała, praca nóg, wycentrowanie wagi itp.) Chociaż z grubsza podstawy są takie same (parę rodzajów intencji, objawiających się w zróżnicowanych technikach).

Co do skuteczności / nieskuteczności... Jak tłumaczyć fakt, że chińskie siły desantowe szkolono w XYQ? Polecam czeknąć emptyflower, jest np. Pi Quan z Karabinem (bagnet), albo Pao quan z nożem (mniam).

[budo_dacheng]

Przyjdę z pewnością na to wasze szkolenie 14-go i wtedy zobaczę jak się ma YiQuan do XYQ.

Tym razem będzie na temat podstaw tui shou.

Póki co, jakoś mnie nie przekonuje, żeby to mogło działać równie dobrze, bez odpowiedniego zaplecza fizyczno-kinetycznego (nie wiem jak to określić, rzeczy typu ułożenie ciała, praca nóg, wycentrowanie wagi
itp.)

Wiedziałem, że czegoś nam brakuje

[budo_tomasz]

(kto ma jakiekolwiek pojęcie o Chin Na, ten wie, że najczęściej już samo złapanie za rękę jest bolesne i przy odrobinie szczęście władujemy kciuk w jakąś podatną miejscówkę ),

taaaa wiec znow sie poczepiam troche... wiec zapewniam ze mistrzow chin na widzialem mnostwo i za cholere nie przypominam sobie czegos takiego... taaa teorie takie tez puszczali ale jakos nie mogli tego udowodnic....

teraz xing yi i chin na sorry... bardzo malo sie tam cwiczy chin na...

wiec pojawia sie tu pytanie skad kolega czerpie wiadomosci na temat xing yi? z gier komputerowych tylko bo nie pamietam zeby w katowicach osiadl cudownie jakis mistrz tego stylu...

co do gier komputerowych to radzil bym sie tak nie zachwycac bo w japonskich grach komputerowych generowano postacie na podstawie czlonkow sportowego teamu wushu z pekinu i nawet w sobocie na imprezie organizowanej przez jednego goscia z uniwersytetu sportowego mialem okazje poznac jedna z tych gwiazd, legende uniwerku bo wszyscy mu zazdroszcza tej kasy ktora zarabil a zapeniam ze o walce to on pojecia nie ma i sam to powiedzial ze nigdy nie sparowal z nikim nawet i bynajmniej nie bala to grzecznosc i skromonosc tylko brutalna prawda...

zycze milego dnia

[budo_piotrj]

witam,
czytam ostatnio posty, no i robi sie niezle. panowie z monthy pythona odnalezli by sie tu bez problemu. juz sie przestalem dawno dziwic, ze sie ludziska smieja z tych co te kungfy cwicza, ale ostatnio to sie sam zaczynam smiac. a to oznacza, ze sie smieje sam z siebie... juz raz zrobilem sobie przerwe w vortalu, ale teraz jak juz nawet Dacheng zaczal bluzgac to jestem spokojny ze trzymam jeszcze norme. chociaz, kurcze moze lepiej przestac cwiczyc - tylko kupic playstation i kolekcje filmow made in hong kong i troche kadzidel zeby bylo wiecej chi...
sorry za offtopic ale sie nie moglem powstrzymac

a chin na - probowaliscie kiedys tego w bojce? to naprawde jest trudniejsze niz na szkoleniowkach. a juz czerpanie combosow z gier to chyba raczej w kategorii zartow bylo. a i jeszcze ktos wspomnial o odrobinie szczescia we wciskaniu kciuka w podatna miejscowke. owszem szczescie jest rowniez potrzebne ale szczerze odradzam strategie walki oparta wylacznie o szczescie - moze byc bolesne rozczarowanie, kiedy ktos bedzie szukal tej miejscowki i dostanie z dyni - tak po prostu bez ucisku na punkt witalny - tylko w ryj.