3 odpowiedzi w tym temacie

[budo_trygon]

Czesto biegam w lesie i zaraz po skonczonym bieganiu zostaje na silowni. Przed ciezarkami zawsze robie jeszcze drobny streching. Problem w tym, ze nie zawsze mam sile, aby dotrwac do konca cwiczen. I stad mam pytanie czy dobrze jest laczyc w ten sposob silownie z bieganiem, czy tez moze lepiej biegac po treningu silowym (glownie biegam przed, bo w ramach strechingu rozciagam tez nogi, a wole miec je do tego rozgrzane)? Lub inaczej, czy w ogole nie lepiej oddzielic tych dwoch czynnosci dluzszym okresem czasu?

No i druga kwestia zupelnie poboczna (nie chce mi sie tworzyc nowego topicu): wiadomo, ze czlowiek pocac sie najpierw czerpie wode prosto organizmu, a potem ze zmagazynowanego tluszczu (czy jakos tak. To tez mozecie rozwinac.). Co sie dzieje gdy ponownie dostarcze mu wody, jaki to ma wplyw na gromadzenie tluszczow (jakkolwiek to brzmi, bo medycznie to jestem noga)?

Pozdrowki!

[budo_rabi]

Ja biegalem rano i po jakichs 3h na silownie szedlem i wszystko w porzadku bylo. Jak na mnie to poprostu po bieganiu podjedz weglowodanow sobie i bedzie dobrze jesli teraz nie jest.

A ze organizm czerpie wode z tluszczu? Hmmm pierwsze slysze

[budo_jeanpaul]

Ja biegam zaraz po silowni. Nie mam zadnych problemow z sila wtedy, nawet jezeli cwiczylem na nogi. Jest spoko.

[budo_bullitt]

(...) czy dobrze jest laczyc w ten sposob silownie z bieganiem, czy tez moze lepiej biegac po treningu silowym (glownie biegam przed, bo w ramach strechingu rozciagam tez nogi, a wole miec je do tego rozgrzane)? Lub inaczej, czy w ogole nie lepiej oddzielic tych dwoch czynnosci dluzszym okresem czasu?

Hmmm... Jak ja biegam, to po 10 - 15 km. 'Po' nie mam już zapału do treningu siłowego. A jak pójdę na siłownię i poćwiczę ze 2 godziny, to już tylko spacer pozostaje. Po prostu organizm ma określone zasoby energetyczne i musi upłynąć trochę czasu nim je zregeneruje. U przeciętnego człowieka zapas glikogenu wystarczy na jakieś 1,5 godziny. Latem więcej biegam, zimą więcej ciężarów. Ważne, żeby mieszać treningi - ćwiczenia areobowe zapobiegają niekorzystnym zmianom serca, które często występują u trenujących jedynie wysiłkowo (lekarz mi to tłumaczył). I dają wytrzymałość

(...) wiadomo, ze czlowiek pocac sie najpierw czerpie wode prosto organizmu, a potem ze zmagazynowanego tluszczu (...)

Słyszałem o tym! Zachodzi to u... wielbłądów. Dzięki temu mogą łazić po pustyni nie padając z pragnienia. Cały garb jest zbudowany z tłuszczu. U człowieka raczej na to nie licz - padniesz z odwodnienia, a nie schudniesz. Jak Ci się nie chce sikać - to pij! Pamiętaj też, że zimne płyny szybciej się wchłaniają.