Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dystanse?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
41 odpowiedzi w tym temacie

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
Boze... jak ludzie maja wiedze! A mnie sie wydawalo, ze noz jest szalenie prosty, powiedzmy jak boks.
K_P
  • 0

budo_kooniu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:małopolskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
jest prosty Kubusiu :P nooo chyba że jest zagięty :twisted: :P :P :P

ale zasady sa naprawde proste :ktoś to powiedział "skierować nóż ostrym końcem w stronę przeciwnika" w zasadzie o nic więcej nie chodzi niz o to żeby zawsze tak było
  • 0

budo_-war-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 535 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wroclaw

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
Reolog, pieknie to wywiodles, tylko prosze, wytlumacz mi jedna rzecz: jesli jestes w "srednim" dystansie, po co bawisz sie w te wszystkie ciecia, zamiast po prostu wbic noz w przeciwnika ? To chyba krotsza droga ?
Wojtek
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
Ironizowalem. Ja nawet nie znam numeracji lini, a co dopiero te wszystkie uczone slowa i slowka. Zawsze mnie bawi, jak ktos mowi, analizujac, zdaje sie hiszpanskie ciecie, czy cos takiego - mowi z pelna powaga -"tniesz z prawej strony po tetnicach, w drodze powrotnej po gardle". Acha... ta nieznajomosc nie przeszkadza mi jakos (co prawda z roznym powodzeniem) sparowac na atrapy.
K_P
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
"Kombosy" - bosssh - normalnie MORTAL KOMBAT RETURN :wink: :roll: :lol:

Reolog - krótka prośba - skracaj wypowiedzi do minimum - bo tego się czytać nie da 8O :?
  • 0

budo_dohap
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 209 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
Reolog:
no niesamowite, szczególnie o tym klinczu, w którym "nóz wypada z ręki (na ogół)"...
niesamowite też, że Twoje ręce cały czas są w ruchu, i nikt nie wie, gdzie uderzysz...
Tak myslałem, że Twoje pomysły co do śmiertelności cięć wynikają z ilości czerwonych szram na ciele brata...
Ale cały czas nie odpowiedziałes, czy te skomplikowane kroki sa trudniejsze niż połączenie salsy, mambo i jazz-dance. Przyznam, ze bardzo mnie to interesuje.
Poza tym masz cholernie skomplikowany system walki, do tej pory myslałem, że najbardziej przegiął w tą stronę Manong Dan I., ale chyba się myliłem.
:wink:
  • 0

budo_dohap
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 209 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
Kubuś P.:
ja też nie znam numeracji linii... :lol:
  • 0

budo_reolog
  • Użytkownik
  • Pip
  • 40 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
[quote name="budo_narcyz"]roslon: twoja metoda walki - ok nie będę sie kłócił, ale to że nie ma miejsca na użycie noża w parterze, zwarciu, to czysty absurd!. przecież własnie w takiej sytuacji nóż jest najniebezpieczniejszy. hmm... a może ci chodzi o to że nie ma miejsca na... zamach?[/quote]

1. "Reolog" poproszę. papieros
2. Chodzi mi o to że w klinczu zwykle obie ręce mam "związane". Na zamach miejsca oczywiście nie ma, no a ręce i tak zwykle na tym etapie mamy już pocięte. Jeśli np. przeciwnik ma skórzaną kutrkę, to co - mam liczyć na to że będzie leżał i czekał aż mu ją potnę? :roll: Ale tutaj upierać się nie będę, bo akurat zwarć prawie w ogóle nie ćwiczę.

[quote name="budo_kooniu"]reolog powiedz mi ( w procentach ) z ilu spotkań z bratem wychodzisz "zywy"???[/quote]

Nie liczę, ale z całą pewnością z więcej niż z połowy. Tyle że oczywiście nie do końca jestem w stanie określić co to znaczy "żywy" i na jak długo. Np. często kończymy jak przejadę bratu "nożem" po szyi, ale do tego czasu ręce możemy mieć obaj "pocięte" że hej. :cry:

[quote name="budo_kooniu"]sparowałeś kiedys z innym gosciem???? bo po pewnym czasie owszem mozna wygrywac pojedynki (powiedzmy połowę ) z jednym partnerem (...) dlatego warto nawet w formie zabawy wykorzystywac wszystkich znajomków[/quote]

Nie, raczej nie. Tzn. czasem z ojcem, ale to raczej nie jest już partner dla mnie (choć swoją szosą kiedyś był w szermierczej kadrze narodowej - tyle że to było DEKADY temu). A jeśli chodzi o znajomych, to problem - bo ja "szanowany jajogłowy" jestem, a przy tym mam raczej introwertyczny charatker. :oops: Raz próbowałem z kolegą ze studiów, ale nie bardzo rozumiał o co mi chodzi i praktycznie stał bez ruchu przez cały czas. :?

[quote name="budo_kooniu"]aaa i jeszcze jedno -ile sekund trwa wasze jedno starcie(takie do smierci) ????[/quote]

Ech, nie żebym sprawdzał "z zegarkiem w ręku", ale najdłuższe to chyba było z dwie minuty - a i tak niemal całe w długim dystansie. Po przejściu do średniego to już dosłownie sekundy, kwestia maksymalnie z pięciu kombosów. A średnio w ogóle? No, myślę że jak napiszę że DO pół minuty to nie będzie to zbytnio odbiegało od rzeczywistości. 8)

[quote name="budo_WAR/Wojtek"]:Reolog, pieknie to wywiodles, tylko prosze, wytlumacz mi jedna rzecz: jesli jestes w "srednim" dystansie, po co bawisz sie w te wszystkie ciecia, zamiast po prostu wbic noz w przeciwnika ? To chyba krotsza droga ?[/quote]

Nooo... Wiesz, może to rzeczywiście wynika z moich braków, ale "jedno proste" to niemal zawsze da się odbić, uchylić, czasem nawet przechwycić (i to bez jakichś wyszukanych MA). A przy okazji otwierasz się w ten sposób na atak przeciwnika, który swoim kombosem ciachnie Cię w międzyczasie z trzy-cztery razy. To daje w najlepszym razie remis, a w najgorszym... :nie:

[quote name="budo_Combat"]Reolog - krótka prośba - skracaj wypowiedzi do minimum - bo tego się czytać nie da[/quote]

Nie jesteś pierwszą osobą, która mi zwraca na to uwagę. :-) Mogę tylko obiecać że będę się starał jeszcze bardziej. :wink:

[quote name="budo_dohap"]no niesamowite, szczególnie o tym klinczu, w którym "nóz wypada z ręki (na ogół)"...[/quote]

Nie uważam się za profesjonalistę. Pisałem już o tym.

[quote name="budo_dohap"]niesamowite też, że Twoje ręce cały czas są w ruchu, i nikt nie wie, gdzie uderzysz...[/quote]

Nie zrozumiałeś: nawet JA nie wiem. To taka chaotyczna "zasłona", opierająca się na prostej zasadzie że jak ktoś próbuje włożyć palec w wentylator to wyjmie ten palec przynajmniej nieźle poobijany. :twisted:

[quote name="budo_dohap"]Tak myslałem, że Twoje pomysły co do śmiertelności cięć wynikają z ilości czerwonych szram na ciele brata...[/quote]

Nie tyle "czerwonych", co raczej "mokrych". :lol: I z czego innego mogłyby Twoim zdaniem wynikać? Przecież nie wyjdę na ulicę i nie będę ciął/pchał ludzi tylko dlatego, że chcę sprawdzić jak bardzo to jest śmiertelne! :|

[quote name="budo_dohap"]Ale cały czas nie odpowiedziałes, czy te skomplikowane kroki sa trudniejsze niż połączenie salsy, mambo i jazz-dance. Przyznam, ze bardzo mnie to interesuje.[/quote]

Nie wiem. Nigdy nie tańczyłem salsy, mambo, ani jazz-dance. W każdym bądź razie dla mnie są skomplikowane - czasem sam się gubię.

[quote name="budo_dohap"]Poza tym masz cholernie skomplikowany system walki, do tej pory myslałem, że najbardziej przegiął w tą stronę Manong Dan I., ale chyba się myliłem.[/quote]

Wiesz, to w sumie "zabawa" i w dużej mierze tak to właśnie odbieram. Jak już kilka osób na wątku zauważyło - jest niezbyt prawdopodobne aby doszło do walki nóż vs. nóż. W każdym bądź razie jest to najskuteczniejsza "forma" jaką udało mi się z bratem wypraktykować. Nic więcej i nic mniej. Zresztą sam kiedyś spróbuj. Fajna zabawa! :balisong:
  • 0

budo_-war-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 535 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wroclaw

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?

Nooo... Wiesz, może to rzeczywiście wynika z moich braków, ale "jedno proste" to niemal zawsze da się odbić, uchylić, czasem nawet przechwycić (i to bez jakichś wyszukanych MA). A przy okazji otwierasz się w ten sposób na atak przeciwnika, który swoim kombosem ciachnie Cię w międzyczasie z trzy-cztery razy. To daje w najlepszym razie remis, a w najgorszym...


Reolog, jestes taki szybki, zeby odbic/sparowac proste pchniecie w srednim dystansie ? :wink: I masz na tyle dobra koordynacje, zeby wraz z parowaniem wyprowadzac swoje "combosy" ? Nie obraz sie, ale wymachiwanie rekami non stop nie oznacza wcale zamaskowania intencji, wrecz przeciwnie, w ten sposob odkrywasz sie na ataki przeciwnika, zazwyczaj samemu nie majac mozliwosci ataku/kontrataku.
Wojtek
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
Reolog czy jak tam -> Jestem gotów się założyć, że nie jesteś w stanie zbić pchnięcia prostego wykonanego w krótkim dystansie z pełną dynamiką.

Jeżeli mówisz, że jesteś to musi być trenowałeś aikido z niejakim Aiki, co zresztą jest całkiem możliwe...
  • 0

budo_reolog
  • Użytkownik
  • Pip
  • 40 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
Jak już napisałem: ja to traktuję bardziej jako zabawę.

Tak: jestem taki szybki, że jestem w stanie zbić rękę - przynajmniej mojemu bratu (nawet często). Mam też na tyle dobrą kondycję że jestem w stanie zbić ją nie przerywając kombosa (prawdę mówiąc nie wiem co ma to wspólnego z kondycją - u mnie jest raczej problem z koordynacją). Zakładać się nie widzę sensu - jeśli twierdzisz że przejdziesz przez moją zasłonę jednym prostym pchnięciem i że nie dam rady go zbić - to pewnie masz rację. Mojemu bratu też się to CZASEM udaje, a on (je zresztą też) niemal na pewno nie ćwiczy tyle co Ty. Na aikido chcę się zapisać w najbliższym czasie.

Byłbym wdzięczny, gdybyś zechciał sprawdzić mój sposób z którymś ze swoich sparing-partnerów. Jako osoba bardziej doświadczona i zaprawiona w bojach zapewne w większym stopniu będziesz w stanie ocenić jego mocne i słabe strony.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
Łojezusicku, inkarnacja Dzikkiego 8O

AdamD
  • 0

budo_-war-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 535 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wroclaw

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
Czy ja gdzies pisalem cos o kondycji ? Chyba nie ...
Reolog, sprawdzanie "twojego sposobu" przeze mnie byloby dosc trudne, ze wzgledu na odmienny styl walki. Ale bardzo chetnie sam poddam sie demonstracji, bywam dosc czesto w Wawie, posparujemy i pokazesz mi o co w tym chodzi.
Wojtek
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
Tak zróbmy, Wojtek zaproś pana na trening i koniecznie weźcie kamerę. Może faktycznie coś nam umknęło po drodze :)
  • 0

budo_mars
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 425 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
Reolog - pytanie - tak z ciekawości czym sparujesz?
A i jeszcze jedno ile waży twój brat?

Mars
  • 0

budo_streetfighter
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 74 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
WoW
Prawdziwa Wiedzmin'S school.
"schodzic z linii ataku do przodu"?
ok nie chce się tu czepiać, tylko kurde skupcie się na jakichś konkretach bo jak wywody są takie długie to ciężko się czyta i są bardzo mało zrozumiałe.
co wy na to :-) ?
  • 0

budo_kooniu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:małopolskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
chyba wiem o co Ci chodzi Reolog-stosuję taka technikę (system zasłon odbijajacych czyli młyniec ) ale jak mam w łapie cos cięzkiego czyli ostrze co najmniej 40 cm lub kij ale nóz??? wiesz też mam ochotę na wycieczkę do stolycy :twisted:

kooniu
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
Chłopaki, jakoś strasznie pojechaliście po człowieku, a przecież uczciwie napisał, że ma ograniczone doświadczenie sparringowe i brak partnerów do ćwiczenia. Reolog, ludzie z forum czasami się spotykają na jakieś spotkanka z atrapą, jak jesteś zainteresowany, to postaraj się z kimś umówić, będziesz miał okazję sprawdzić, jak to robią inni.

Pozdrawiam
K.

PS. Reolog, personal question (nie musisz odpowiadać) - zajmujesz się mechaniką płynów, czy ten nick jest przypadkowy? ;)

K.
  • 0

budo_kooniu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:małopolskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
Krzysiu pewnie że masz rację-to ze nam się cos nie podoba i ze cos robimy inaczej wcale nie oznacza że ktos nie jest po prostu skuteczny!!! mam szacunek dla "domowego MA" bo na pewno moze zaskoczyć :twisted: czasem to wazniejsze niz dobra technika-zreszta kazdy ma swoje triki o których niechętnie mówi czy demonstruje właśnie dlatego ze sa skuteczne dopóki sa niewiadomą-czyli do pierwszego spotkania , potem nie sa juz zaskoczeniem :?
a propozycja spotkania wynikała wyłącznie z ciekawosci jak to bedzie w realu :P
kooniu
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dystanse?
Reolog - nie będę się fatygował do wawy...

Wierzę że koledzy nagrają jakiś materiał lub chociaż małą recenzję na forum...

A te teksty - to jakbym czytał "biłem się z siostrą i zawsze wygrywałem" :roll: :wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024