zdrowe łokcie VS iaido
Napisano Ponad rok temu
tak sobie czytam forum, pytam znjomych, lekarzy i okazuje sie ze praktycznie wszyscy trenujacy iaido czy to bokkenem,iaito czy katana predzej czy pozniej maja problemy z lokciami i nadgarstkami.
przyznam, ze sam uzywam bokkena bo po tygodniu uzywania katany (tak po 30minut dziennie) zaczynaja mi "chrupac " łokcie, nic nie boli ale wyraznie czuje i slysze takie chrupniecia
z drugiej strony sa przeciez ludzie w wieku 60 lat cwiczacy 40 lat i jakos machaja . . . jak oni to robia ?
na codzien uzywaja bokkenow ?
czy moze maja jusz sztuczne stawy z tytanu :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jedyna rada co znalazlem, to zwiekszac moc ciecia stopniowo, i rozwijac miesnie trzymajace lokiec, oddzielnie, na ciezarowni.
Napisano Ponad rok temu
to mój drogi typowy objaw ... Objaw dziwny ... ale o łokciach to pierwszy raz słyszę. no to przyjedż na jakiś staż to będzie wiedział co i jak :-)
chyba bede musial bo niewiele zrozumialem :twisted:
a co do kolan to moje maja sie swietnie, byc moze daltego ze wykrecam ze 3000km rocznie rowerkiem.
szczepan, a moze lepiej zrobic sobie jakis ciezki pseudo miecz (np. olowiana,pelna rura) i BARDZO POWOLI wykonywac rozne techniki .. . powinno to zagwarantowac rozwoj wlasciwych partii miesni . .. a dieta swoja droga, nigdy bym o tym nie pomyslal a pewnie sporo znaczy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co do usztywniania sie, to przez pierwsze kilka lat jest fizycznie niemozliwe ciac mocno, prawidlowo i na luzie. Wiec normalne ze wszyscy sie usztywniaja. I wielu sie nabawia kontuzji lokci. Ci zdrowi "luzacy" to moze medytacje z mieczem cwicza, ale to nie ma nic wspolnego z cwiczeniem miecza :nie:
Tak ze trzeba sie przystosowac do rzeczywistosci a nie postulowac rzeczy kompletnie iluzoryczne 8)
Napisano Ponad rok temu
oczywisice napinam miesisnie dopiero w koncowej fazie ciecia i to zdaje mi sie ze jeszcze pozniej niz po 2/3 . . . problem polega wlasnie na tym ze to w tej koncowej fazie (podczas chamowania, keidy masz napiete miesnie) cala sila musi sie wytracic. . . . albo na miesniach albo na stawach . . . nie ma miesni - pozostaja stawy
Napisano Ponad rok temu
Mięśnei same ci nie urosną.
Nie wycwiczysz całego ciała za pomocą meicza.
Napisano Ponad rok temu
Szczepan widze rze ty lubisz podwazac kazde zdani, kazdy twuj post to negacja poprzednich, trudno skoro tak musisz to widac tak ma byc ale czaseem jestes zabawny.
Napisano Ponad rok temu
Liamik, sily i impetu ciecia nie wytraca sie samymi rekoma to po czesci praca bioder nug itp wytracasz poprzez nieznaczne obnizenie pozycji, zakontrowanie stawem kolanowym przy niekturych cieciach, rotacja nieznaczna bioder no i oczywiscie tesz rekami ale nie w 100%
Liamk
tu czytaj, słusznie powiedziane, do tego musi dochodzić odpowiedni oddech, czyli praca mieśniami przepony, które niestety masz :-) bo jakbyś nie miał to być nie chodził
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
nowy sport walki
- Ponad rok temu
-
Katana ?
- Ponad rok temu
-
Kandele vs Lumeny
- Ponad rok temu
-
Prawidziwe Koryu - wreszcie!!!
- Ponad rok temu
-
Iaido w godzine?
- Ponad rok temu
-
kyudo
- Ponad rok temu
-
Kenjutsu a iaido ?
- Ponad rok temu
-
Nie broń i nie walka - ale MIODZIO !
- Ponad rok temu
-
Walka bronia w Lublinie
- Ponad rok temu
-
OT: niekoniecznie o nożach...
- Ponad rok temu