Napisano Ponad rok temu
Re: noze Heckler&Koch
powiem tak... jeśli chodzi o te z blokadą Linerlock to są niestety chyba nieco nie trafione. Niby miały być "tactical" pełną gębą, ale stalowy liners cieniutki. Tanto, niby z natury mocne, ma w tym projekcie bardzo delikatny, cieniutki czubek. Jak on się będzie zachowywał po roku... nie wiem. Ja chyba sobie go nie kupię...
Ale jest też "uproszczona" wersja z blokadą backlock. Wstawiłem w cudzysłowiu, gdyż moim zdaniem jest to dużo lepszy zakup! Nóż ten ma wg mnie ciekawszą klingę, blokada jest mocna i dobrze pracuje (jak na ten typ blokady rzecz jasna), rękojeść jest O KLASĘ wygodniejsza i pewniejsza w chwycie. Klips taki sam. Boker ma dobrze zaprojektowane kołki w ostrzu, a w przypadku tej wersji H&K ma nawet świecący punkt do łatwiejszej lokalizacji w nocy. Niestety, nie tryt, ale zawsze coś i przez godzinke od naświetlenia nawet świeci... W sumie za niższą cenę otrzymuje się nóż, który użytkowo nie odbiega specjalnie od od wersji z linerlockiem, a jest też lżejszy, lepiej leży w ręce i jest ładniejszy (to już tylko subiektywne odczucie). Wersja "black, combo" jest nawet nawet...