"... by się nie spinać"
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
22 odpowiedzi w tym temacie
Napisano Ponad rok temu
Re: "... by się nie spinać"
Popieram przedmówcę (przedpisarza ) W ciemności żyją Ci, którzy twierdzą, że w walce trzeba być spiętym.
Bujin masz bardzo małe pojęcie o relaksie i technice. Spięcie wynika tylko z niedojrzałości oponenta. Aby mieć przewagę i trzeźwo oceniać sytuację trzeba być "luźnym" ale i czujnym (co nie oznacza spiętym :twisted: ). Jest to niezbędne zarówno w SW jak i na ulicy. Jak nie wierzysz zapytaj kolesi z ciekawej dzielnicy czy się spinają jak kogoś glanują
Spięcie powoduje albo blokadę, albo samobójcze ataki bez wyobraźni.
Życzę zatem relaksu, który pomaga nie tylko w walce
Bujin masz bardzo małe pojęcie o relaksie i technice. Spięcie wynika tylko z niedojrzałości oponenta. Aby mieć przewagę i trzeźwo oceniać sytuację trzeba być "luźnym" ale i czujnym (co nie oznacza spiętym :twisted: ). Jest to niezbędne zarówno w SW jak i na ulicy. Jak nie wierzysz zapytaj kolesi z ciekawej dzielnicy czy się spinają jak kogoś glanują
Spięcie powoduje albo blokadę, albo samobójcze ataki bez wyobraźni.
Życzę zatem relaksu, który pomaga nie tylko w walce
Napisano Ponad rok temu
Re: "... by się nie spinać"
I kto to mówi?????
Pancer (posiadający wingmanową szrame na czaszce)
Pancer (posiadający wingmanową szrame na czaszce)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
staż - szok
- Ponad rok temu
-
Staz w BUDOJO
- Ponad rok temu
-
czy nie jest za późno?
- Ponad rok temu
-
wyrywane palce poczatkujacym ;)
- Ponad rok temu
-
Aikido w Białymstoku
- Ponad rok temu
-
Japończyk Polak dwa bratanki ?
- Ponad rok temu
-
Nielegalnie rozprowadzane DivX
- Ponad rok temu
-
tori uke, uke tori ... hmmm......
- Ponad rok temu
-
retusz czy nie retusz
- Ponad rok temu
-
Kokyu nage- zalozenia
- Ponad rok temu