Skocz do zawartości


Zdjęcie

"... by się nie spinać"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

"... by się nie spinać"
Jedno pytanie. Czy istnieje jakis sposób na to, by się nie spinać? Zauważyłem, że czasem robię to nawet wbrew woli...
  • 0

budo__lm_
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 719 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:tote hose

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"
nauczyc sie padac, strach przejdzie...
  • 0

budo_qhar
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 96 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"
wydaje mi sie , ze czlowiek mimowolnie sie spina jak mu cos nie wychodzi, albo robi cos nie tak. przynajmniej ja tak mam - jesli mam racje rozwiaanie jest jedno -wiecej cwiczyc. :)
pozdrawiam
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"

jesli mam racje rozwiaanie jest jedno -wiecej cwiczyc. :)


Jak ja widzę takie rady, to zaraz mi się światełko ostrzegawcze zapala. "Więcej" nie znaczy "lepiej". ;)
Sid, spinanie się jest zazwyczaj związane z tym, co w głowie. Czyli stresem, strachem przed porażką, przed bólem. Jak człowieka boli, to się spina i jest to naturalny mechanizm.
Jak temu przeciwdziałać? Przede wszystkim obserwować siebie. Skupić się na tym, żeby zachować luz w wykonywanych technikach. Ćwiczyć płynnie, technicznie, nie nadużywając siły. Jeżeli można, to poćwiczyć wolno. Jeżeli masz problemy z nastawieniem partnera to pogadaj z nim i cwiczcie na spokojnie, bez szarżowania, wtedy łatwiej realizować ten luz. Mniejszy jest też stres przed oberwaniem, więc łatwiej się rozluźnić. Ćwiczyć z nastawieniem, że nie musisz sobie niczego udowadniać - wtedy problem ego zanika i jest dużo łatwiej ;) Możesz też wspomóc się systemami, które uczą jak się świadomie relaksować - yoga, trening autogenny, taiji, żeby wymienić tylko niektóre z nich. Pomagają też wizualizacje. Ciężko podać konkretne przykłady, bo nie wiem co ćwiczysz.
W moim systemie do rozluźnienia przywiązuje się ogromną wagę, więc trochę takich ćwiczeń znam, jak chcesz to kiedyś pokażę przy okazji jakiegoś zlotu czy innego piwa.

K.
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"

Ciężko podać konkretne przykłady, bo nie wiem co ćwiczysz.

Aikido (Yoshinkan).

nauczyc sie padac, strach przejdzie

Ale tu nie zawsze chodzi o padanie. Ale rzeczywiście... może to stres (lęk przed bólem etc.).

W każdym razie... dzięki.
  • 0

budo_qhar
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 96 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"

jesli mam racje rozwiaanie jest jedno -wiecej cwiczyc. :)

Jak ja widzę takie rady, to zaraz mi się światełko ostrzegawcze zapala. "Więcej" nie znaczy "lepiej". ;)
K.


dokladnie tak. miedzy innymi dlatego tak napislem, bo przeciez i tak dobrze nie doradzimy przez forum. musi ktos pomoc w realu. chyba najlepiej Sid spytaj senseia on cie jakos tam zna wie jak cwiczysz , powinien cos poradzic. a z wszystkim co KrzysT napisal sie zgadzam, szczegolnie jesli chodzi o oddech, nie mozna sobie olewac cwiczen oddechowych na poczatek ,a moze potrzebujesz wiecej to przyjdz wczesniej na trening i sprobuj poodychac sam. moze to tez kwestia tego iz nie jestes dobrze rozciagniety przed treningiem, a moze tylko blokujesz sie psychicznie - wtedy dobre oddychanie pomoze. a o technikach relaksacji jest masa ksiazek, wejdz chociazby na merlina , jest tego sporo. jesli cie interesuje moge ci podeslac liste sensownych pozycji.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"
Moze pomoc cwiczenie jiu-waza(dowolny atak,dowolna technika) po normalnym treningu - jak niemacie tego regularnie na treningach. . Na poczatku bedzie to jeszcze bardziej stresujace niz zwykly trening, ale po pewnym czasie sie czlowiek przyzwyczaja, przestaje panikowac, zwieksza sie repertuar technik pod stresem....itd..Po 2-3 miesiacach codziennego jiu waza, jak bedziesz mial wykonac TYLKO JEDNA technike to bedzie to tak smiesznie latwe, ze do glowy ci nie przyjdzie zeby byc zestresowanym.
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"

moze tylko blokujesz sie psychicznie

Myślę, że to jest to... Prawdopodobnie (mam nadzieję), z biegiem czasu to się zmieni. Dzięki za odp. :-)
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"

Jedno pytanie. Czy istnieje jakis sposób na to, by się nie spinać? ...


owszem, mozna sie rozpiąć
:)
  • 0

budo_bujin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 859 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berlin

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"
A to dlaczego niby uke ma sie nie spinac? Dlatego, ze na spietym techniki nie wychodza i caly czar aikido pryska?
Kiedy ktos möwi, zeby sie rozluznic, to tak jakby möwil, pomöz mi, bo nie jestem w stanie sam zrobic techniki.
Relaks w aikido jest jakims bozkiem, nie wiedziec czemu. Nie ma walki na 100% luzie.
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"

A to dlaczego niby uke ma sie nie spinac?


1. Bo technika nie zawsze wyjdzie (także, gdy wykonujący nią jest spiety).
2. Bo boli. :?
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"

Jedno pytanie. Czy istnieje jakis sposób na to, by się nie spinać? ...


owszem, mozna sie rozpiąć
:)


Rozpiąć, to tylko, gdy już jestem spięty. A ja nie chcę sie nawet zapinać.
  • 0

budo_reaver
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 159 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk / Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"
@Bujin

Masz 100% racji,nie ma sensu robienie technik na luzie,jeśli myśli się o ich późniejszym wykorzystaniu w "cięższych warunkach". Ale jeśli chcemy ćwiczyć techniki właśnie w ten sposób,to można się umówić z partnerem,że robimy na maxa,ale w codziennym treningu to nie ma sensu,bo to poprostu boli.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"

A to dlaczego niby uke ma sie nie spinac? Dlatego, ze na spietym techniki nie wychodza i caly czar aikido pryska?

Jak ktoś jest spięty, to się nie rusza, a więc nie atakuje. Jeśli chce ruszyć choćby palcem, musi się choć odrobinę "rozpiąć" i wtedy dopiero można się zacząć bawić, choć zwykle sam palec to za mało. :lol: :wink: :twisted:

Kiedy ktos möwi, zeby sie rozluznic, to tak jakby möwil, pomöz mi, bo nie jestem w stanie sam zrobic techniki.

Czasem tak rzeczywiście bywa, ale jeśli tak mówi do mnie ktoś, kto mną miota nawet, gdy jestem spięty, to taka dobra rada do mnie przemawia.

Relaks w aikido jest jakims bozkiem, nie wiedziec czemu. Nie ma walki na 100% luzie.

Walka zawsze wymaga luzu, jeśli jesteś spięty, możliwości ruchu są ograniczone.


Luz musi być. Ciało w trakcie ruchu nie może być poblokowane, bo wtedy po prostu ma mniejsze możliwości. Po to przecież je ćwiczymy, żebymieć większe możliwości, a brak luzu powoduje, że to wszystko tracimy.
  • 0

budo_greebo
  • Użytkownik
  • Pip
  • 32 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"

Kiedy ktos möwi, zeby sie rozluznic, to tak jakby möwil, pomöz mi, bo nie jestem w stanie sam zrobic techniki.

Trening to trening, a nie walka. Robisz na luzie żeby się nauczyć ruchu i nie załapać kontuzji. A jak się będziesz spinał przy nikyo, sankyo itp.., to co najwyżej pokarzesz początkującym jaki z ciebie wielki maiste, a kto inny ci dociśnie dzwignie i nadgarstek do wymiany.

Relaks w aikido jest jakims bozkiem, nie wiedziec czemu. Nie ma walki na 100% luzie

Ale walka nie polega też na statycznym spinaniu się. Jak sam zapewne wiesz trudniej jest zrobić cokolwiek na luźnym uke który reaguje na twoje błędy niż na taki co się zepnie i powie że na nim nic nie zrobisz.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"

Jedno pytanie. Czy istnieje jakis sposób na to, by się nie spinać? Zauważyłem, że czasem robię to nawet wbrew woli...

Spinać się też trzeba umieć. :idea: Ważne jest tylko to, żeby się spinać i rozluźniać, wtedy kiedy sam tego chcesz, wtedy kiedy to jest korzystne dla ciebie. Większość technik to sekwencja na przemian spięć i rozluźnień i całą sztuką jest je dobrze wykorzystać. :idea:

W metodyce aikido często kładzie się nacisk na rozluźnianie, bo to sprawia większości największe kłopoty i najtrudniej tego nauczyć. :idea:

Cenię sobie ludzi spinających się bardziej niż ja, bo jeśli ćwicza długo, to można z nimi poćwiczyć trochę prymitywniejsze aikido, a jeśli sa znacznie lepsi ode mnie, to stanowią spore wyzwanie. :oops: :twisted: :!: Zwykle jednak trochę próbują się rozluźnić, gdy im się powie, że ludzie zrelaksowani dłużej żyją. :wink: :) :lol:
  • 0

budo_bujin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 859 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berlin

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"

Jak ktoś jest spięty, to się nie rusza, a więc nie atakuje. Jeśli chce ruszyć choćby palcem, musi się choć odrobinę "rozpiąć" i wtedy dopiero można się zacząć bawić, choć zwykle sam palec to za mało. :lol: :wink: :twisted:


Nieprawda. Idz sobie na trening judo. Ludzie sa spieci jak agrafki.

Walka zawsze wymaga luzu, jeśli jesteś spięty, możliwości ruchu są ograniczone.
Luz musi być. Ciało w trakcie ruchu nie może być poblokowane, bo wtedy po prostu ma mniejsze możliwości. Po to przecież je ćwiczymy, żebymieć większe możliwości, a brak luzu powoduje, że to wszystko tracimy.


Kolejny mit. Czy bokserzy walcza na takim aikidockim luzie? Albo zawodnicy Vale Tudo?

A zreszta, jakie aikidka ma pojecie o walce? Tylko ktos cwiczacy wedle metodyki aikido moze plesc beztrosko androny o walce na luzie. Dlaczego temat luzu nie pojawia sie na forach, gdzie ludzie na kazdym treningu sparuja?
  • 0

budo_maciek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 875 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"

Dlaczego temat luzu nie pojawia sie na forach, gdzie ludzie na kazdym treningu sparuja?


Ano pojawia sie.. czesto powraca na forum BJJ. Z tego, co wiem, to w boksie takze nie mozna sie spinac.

Pozdrawiam 8)
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"

Nieprawda. Idz sobie na trening judo. Ludzie sa spieci jak agrafki.

Ale na seminariach dla wyższych danów też gadają o luzie. Różnica wyłącznie taka, że w aikido tego się uczy początkujących. Poza tym na treningach aikido też rozluźnionych jak na lekarstwo. :twisted: :oops: :wink:

Kolejny mit. Czy bokserzy walcza na takim aikidockim luzie? Albo zawodnicy Vale Tudo?

A co to jest aikidocki luz? :?:

A zreszta, jakie aikidka ma pojecie o walce? Tylko ktos cwiczacy wedle metodyki aikido moze plesc beztrosko androny o walce na luzie. Dlaczego temat luzu nie pojawia sie na forach, gdzie ludzie na kazdym treningu sparuja?


Bo każda sztuka walki ma swój ulubiony temat do dyskusji. 8) :wink:

To taka specyfika ludzi gadających na forach. Jak we wszystkim, są teoretycy i są praktycy. :idea: Teoretycy gadają na forach, a praktycy leją się po pyskach albo bawią w przewracanki. To są dwa nieprzenikające się światy. Na żadnym forum nie spotkasz fightera, tu są tylko dyskutanci. :lol: :twisted: :idea: :!:
  • 0

budo_pancer
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 699 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:100-lica

Napisano Ponad rok temu

Re: "... by się nie spinać"

Kolejny mit. Czy bokserzy walcza na takim aikidockim luzie? Albo zawodnicy Vale Tudo?


bujin,
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo się mylisz. Popytaj się kogoś kto cwiczy to przysłowiowe bjj jak luźno wykonują techniki ich Nauczyciele.
O Macaco - pytaj Berserkerów, kogoś od Mirasa z W-wy zapytaj o A. Soce.
Zreszta jeden z wybitnych zawodników Minotauro (też gość Berserkerów) używając siły nigdy nie wygrał by z Sappem.
Ostatnio można było też oglądać walki Roy Jones`a Jr. i uświadomić sobie jaką przewagę daje luz na ringu.

Pancer (wyluzowany ale nie fizycznie)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024