
Jako BARDZO poczatkujacy aikidoka chcialbym sie Was zapytac czy na poczatku waszej Drogi tez wracaliscie z treningow z palcami rak niemilosiernie rwacymi w kostkach?
Pytam, bo nie ma treningu, po ktorym moglbym bezbolesnie poruszac palcami lewej (ciekawe czemu tylko lewej?) reki. Dotyczy to dokladnie 3ch palcow - poczawszy od najmniejszego.
Jak temu zaradzic? Wzmocnic paluchy? Jak?
pozdrawiam