28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sandokan]

Po zapoznaniu sie z postami, artykulami prasowymi (np. 'Komandos') i doswiadczeniami kolegow i wlasnymi, postanowilem napisac krotki poradnik, traktujacy o tym jak stac sie tworca modnych obecnie klubow stret boksingu/ fightingu i odniesc sukces rynkowy:

1. Nazwa i opis stylu: musi KONIECZNIE zawierac nastepujace slowa i zwroty: Street, Fighting, Boxing, Combat, Brutal, Extreme, No Mercy, walka uliczna, bez regol, bez ochraniaczy, realne starcie, styl komandosow, jednostek specjalnych, GROM, Formoza, Specnaz, Alfa, Wampiel itp.

2. Wyglad sali i uczestnikow: pozadane jest by prowadzacy wystepowali w mundurach polowych (panterka), ewentualnie w spodniach od nich, dopuszczalne sa T-Shirty lub bluzy z kapturem z napisami w stylu pkt.1. lub chociaz z symbolami klubow (np. Legia, Cracovia, Arka itp.). Na scianie powinny znajdowac sie emblematy jednostek specjalnych, na suficie siatka maskujaca lub atrapy kalasznikowow , w braku powyzszych, co najmniej emblematy pilkarskie, wycinki prasowe na temat 'ustawek' i awantur kibicow, szaliki itp.

3. Prowadzacy: koniecznie ogoleni 'na zero' przydatne sa zlamane nosy i blizny, ponure spojrzenia 'spode lba', ewentualnie wiezienny tatuaz. Istotne jest by choc 1 z prowadzacych lub asystentow mial silny rosyjski akcent, nalezy tez rozpuscic pogloske ze 'byl podobno instruktorem jednostek specjalnych'. Na pytanie czy sluzyl w Specnazie nalezy usmiechnac sie tajemniczo lub powiedziec 'nie potwierdzam ani nie zaprzeczam'. W przypadku zlosliwych opinii z sali, ze prawie kazdy Rosjanin przebywajacy w Polsce 'podobno byl w Specnazie' nalezy zareagowac pogardliwym milczeniem.

4. Styl walki: wlasciwie nie ma wiekszego znaczenia jaki styl poprzednio uprawial (i czy w ogole) prowadzacy. Wazne jest natomiast by do technik (dowolnych ciosow czy rzutow) jak najczesciej dodawac nastepujace elementy:

- uderzenie w krocze
- cios w kratan
- nacisk na galki oczne
- tzw. 'krecenie wora'
- tzw. 'poszerzanie usmiechu'
- gryzienie

Np. bardzo dobrym polaczeniem jest JEDNOCZESNE wbijanie prawego kciuka w oko, 'krecenie wora' lewa reka, nacisk prawym kolanem na krtan i gryzienie w brzuch lub twarz.

5. Trening: Nalezy podkreslac 'realnosc', 'brak regol', 'zero ochraniaczy' podczas treningu, KONIECZNE sa liczne struczemia, skrecenia, wybicia zebow, pekniecia zeber, a nawet sporadycznie zlamania wsrod kursantow. Kazdy taki przypadek nalezy z duma naglasniac z komentarzem, ze 'cwiczymy na full', 'trza byc twardym, a nie mietkim' , a w ogole to 'u nas nie ma to tamto'.


A moze ktos z Kolegow ma jakies dodatkowe propozycje?

[budo_combat]

Dokładnie

[budo_v_i_p]

Hehehe. Sandokan popisałeś się inteligentnym popisem poczucia humoru. Ale niestety to jest prawdziwe , co piszesz. Mnie też jest przykro

[budo_niedziel]

W moim klubie cwiczyloby wiecej osob bo to oprucz tego co napisales jest u mnie : Walka z 10 przeciwnikami, a moim mistrzem byl sam general Wincente Rossi.

[budo_robertp]

2. Wyglad sali i uczestnikow: pozadane jest by prowadzacy wystepowali w mundurach polowych (panterka), ewentualnie w spodniach od nich, dopuszczalne sa T-Shirty lub bluzy z kapturem z napisami w stylu pkt.1. lub chociaz z symbolami klubow (np. Legia, Cracovia, Arka itp.).

Dobre są też spodnie w panterkę i "matrosówki" czyli podkoszulki z poziome niebieskie paski . Reszta OK 8)

[budo_madhornet]

ah te połamane żebra, powybijane zęby i skopane jajca no to co chopaki zakłądamy szkołe fightingu realnego hehe

[budo_mkimura]

Ja się nie zapiszę, bo się po prostu boję. Kręcenia wora na przykład... 8O

[budo_sandokan]

Dobre są też spodnie w panterkę i "matrosówki" czyli podkoszulki z poziome niebieskie paski . Reszta OK 8)

Fakt, to tez jest bardzo wazne! :-)

[budo_dr prozac]

2. Wyglad sali i uczestnikow: pozadane jest by prowadzacy wystepowali w mundurach polowych (panterka), ewentualnie w spodniach od nich, dopuszczalne sa T-Shirty lub bluzy z kapturem z napisami w stylu pkt.1. lub chociaz z symbolami klubow (np. Legia, Cracovia, Arka itp.). Na scianie powinny znajdowac sie emblematy jednostek specjalnych, na suficie siatka maskujaca lub atrapy kalasznikowow , w braku powyzszych, co najmniej emblematy pilkarskie, wycinki prasowe na temat 'ustawek' i awantur kibicow, szaliki itp.

(...)

A moze ktos z Kolegow ma jakies dodatkowe propozycje?

Zapomniales o glanach itp

[budo_joannaz]

:2gunfire: :balisong:

Hehe. Kto ma troche pojecia o MA nigdy tam sie nie wybierze. Chyba, ze z zamiarem 'sprawdzenia' stopnia zawaansowania instruktora :-D

Szkoda tylko tych, do ktorych takie wlasnie hasla, emblematy itp przemawiaja...

[budo_middle finger]

Poza tym, należy mówić: "Nie uczestniczymy w zawodach, nie robimy pokazów, nie konfrntujemy się z nikim, bo to co ćwiczymy jest tajne i śmiertelne"

[budo_jacatb]

Oczywiście nie używamy ochraniaczy bo twardym trza być, a nie mientkim i chłopaki nie płaczą :twisted:

[budo_rybak]

i "matrosówki" czyli podkoszulki z poziome niebieskie paski

to sie "tsielniaszki" nazywa

takie powiedzenie kiedys slyszalem od znajomego Ruskiego - nas malo, no my w tsielniaszkach

[budo_szczena]

U mnie w szkole Street Boxu jest naprawde podobnie
Np. jest mowa o gosciu z Rosji ktory zna wyjscia z kazdej techniki BJJ ,bo jakos tam cos zrobi uderza i jaja pękaja!!
Ludzie mowia ze opanowuja wszystkie techniki po 2 tygodniach
Wogole to jest czysta komedia.
Ale co prawda coach walczć porafi.

[budo_.:pitman:.]

niestey nie zawsze dobry fighter jest dobrym instruktorem i to ze ktos sam umie i lubi sie nawalać ( bo czesto trudno to nazwac walczeniem)nie znaczy ze kogos innego tego bedzie w stanie nauczyc- pozatym cala masa ludzi zajmujacych sie takimi "cudenkami" to psychole co szukaja latwej okazji zeby komus wpierdolic ( czytaj poprowadzic trening) i jeszcze dostac za to kase

[budo_mkimura]

jest mowa o gosciu z Rosji ktory zna wyjscia z kazdej techniki BJJ ,bo jakos tam cos zrobi uderza i jaja pękaja!!

No to teraz to się już boję maksymalnie..... 8O

[budo_sandokan]

jest mowa o gosciu z Rosji ktory zna wyjscia z kazdej techniki BJJ ,bo jakos tam cos zrobi uderza i jaja pękaja!!

No to teraz to się już boję maksymalnie..... 8O

Spokojnie, to stara technika Specnazu - ale po niej peka tylko jedno jajo! A wiec nie ma wlasciwie czego sie bac....co to dla nas twardzieli streetbokserow :wink:

[budo_b.anderas]

taaa....
jakoś tego ostatnio rzeczywiście pełno, szczególnie tych tajnych technik zza wschodniej granicy. Ochroniarzy Jelcyna jest już tylu ilu leczących dotykiem terapeutów.
spotkałem jeszcze jeden fajny text: "uczymy technik według przekazu rosyjskiego"...
zajebisty, niby nic a jak przemawia do wyobraźni :wink:

[budo_mafox_]

W moim klubie cwiczyloby wiecej osob bo to oprucz tego co napisales jest u mnie : Walka z 10 przeciwnikami, a moim mistrzem byl sam general Wincente Rossi.

ale juz nie mozesz prowadzic tej walki bo pamietaj, ze juz odkrylem twoj sekret
pierwsza polforma taekwondo!
i masz walke z 5 ma
druga i z juz drigie 5

[budo_bartolomeo]

skomentuje to tak.............


przestraszony przestraszony przestraszony przestraszony