Zasada braku oporu w aikido
Napisano Ponad rok temu
O-Sensei: We adhere to the principle of absolute non-resistance, that is to say, we do not oppose the attacker. Thus, there is no opponent in aikido. The victory in aikido is masakatsu agatsu (correct victory, self-victory); since you win over everything in accordance with the mission of heaven, you possess absolute strength.
B: Does that mean ato no sen? (This term refers to a late response to an attack.)
O-Sensei: Absolutely not. It is not a question of either sensen no sen or sen no sen. If I were to try to verbalize it I would say that you control your opponent without trying to control him. That is, the state of continuous victory. There isn't any question of winning over or losing to an opponent. In this sense, there is no opponent in aikido. Even if you have an opponent, he becomes a part of you, a partner you control only.
Wyglada na to ,ze ten fragment wyjasnia bardzo wiele rzeczy jak np:
1.Tori nie ma prawa oporowac
2. W aikido nie stosuje takich zasad jak
2.1 ato no sen,
2.2 sensen no sen,
2.3 sen no sen
3.Wspolzawodnictwo, czy tez dualizm wygrany/przegrany nie ma sensu w aikido.
Napisano Ponad rok temu
A światełko oświaty jakie niesie nasz moderator kochany z pewnością dotrze na gumna zaciemniałe i sprawi mniej ciemny nasz ciemnogród zapyziały.
Tedy prośba taka co by tłumaczenia się podjął , a dla Niego to w locie ( na bieżąco ) dziać się powinno.
liberté, égalité, fraternité i komórka dla każdego !
Napisano Ponad rok temu
tak trzymaj Szczepan. a skad ty Szczepanie takie perelkowe teksty wyciagasz ?
Napisano Ponad rok temu
O sensei: Aspirujemy do osiagniecia zasady absolutnego nie-oporowania, to znaczy, nie opieramy sie atakujacemu. Z tego powodu, w aikido oponent nie istnieje. Zwyciestwo w aikido oznacza masakatsu agatsu(poprawne zwyciestwo, zwyciezenie samego siebie), poniewaz zwyciezasz wszystko, w zgodzie z misja niebianska, wiec posiadasz absolutna sile.
B: Czy to oznacza ato no sen?(ten zwrot odosi sie do opoznionej rekacji na atak)
O sensei: Absolutnie nie. To rowniez nie jest kwestia sen sen no sen, lub sen no sen. Jesli bym chcial to zwerbalizowac(ubrac w slowa), powiedzialbym, ze kontrolujesz swojego oponenta bez proby kontrolowania go. Tak jest, to jest stan ciaglego zwyciestwa. Nie ma mowy o zadnym zwyciezaniu czy przegrywaniu w stosunku do oponenta. W tym sensie nie ma oponenta w aikido. Nawet jesli masz/spotkasz oponenta, on staje sie czescia ciebie, partnerem, ktorego tylko kontrolujesz.
Podczas tlumaczenia przyszlo mi do glowy ze wyrazenie:
kontrolujesz swojego oponenta bez proby kontrolowania go.
jest niezwykle ciekawe. Czy oznacza, ze naszym glownym celem nie jest kontrola, ze sie nie mamy skupiac na kontrolowaniu za wszelka cene?Ze kontrola "staje sie" jak gdyby "przy okazji"? :?
I co to oznacza konkretnie ze:
on staje sie czescia ciebie
Jest nad czym sie zastanawiac, nie? :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
cwiczymy sie nie tylko w aikido ale i w jezykach obcych
tak trzymaj Szczepan. a skad ty Szczepanie takie perelkowe teksty wyciagasz ?
Jak to skąd? Sam pisze
Napisano Ponad rok temu
Po polsku tez nic niie zrozumialem ......
a tak na powaznie:
kontrolujesz swojego oponenta bez proby kontrolowania go.
moze chodzi o brak czysto fizycznej kotroli na rzecz kontroli umyslem lub lub nawet jeszcze głebiej
Napisano Ponad rok temu
Cwicz wiecej Combol, cwicz wiecej :wink:Ja tylko w imieniu ludu....... eeetam...
Po polsku tez nic niie zrozumialem ......
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To sa rozne rodzaje timingu - czyli momentu w jakim rozpoczynasz swoja odpowiedz na atak.
Mozesz rozpoczynac ZANIM atak sie rozpocznie, W MOMENCIE rozpoczecia ataku, oraz PO ROZPOCZECIU sie ataku.
mam nadzieje ze ci to wyjasnilo tajemnice aikido
Napisano Ponad rok temu
Na mój chłopski rozum,może chodzi o to,że w Aikido nie walczymy z przeciwnikiem jako takim,nie to jest naszym celem,my robimy technikę płynnie,perfekcyjnie,a przeciwnika w zasadzie "nie ma". Jest on jakby celem naszego samodoskonalenia poprzez aikido,ale w żaden sposób nie bierze się jego obecności pod uwagę ;P
Jak ja kocham te bezsensowne filozofowanie,i jednoczenie się z kosmosem
Napisano Ponad rok temu
Podczas tlumaczenia przyszlo mi do glowy ze wyrazenie:
kontrolujesz swojego oponenta bez proby kontrolowania go.
jest niezwykle ciekawe. Czy oznacza, ze naszym glownym celem nie jest kontrola, ze sie nie mamy skupiac na kontrolowaniu za wszelka cene?Ze kontrola "staje sie" jak gdyby "przy okazji"? :?
I co to oznacza konkretnie ze:
on staje sie czescia ciebie
Jest nad czym sie zastanawiac, nie? :wink:
Szczepciu, wszystko stanie się jasne jak tylko przestaniesz ćwiczyć "na krawędzi" i to nie żart Im więcej "mocy" włożysz w technikę, tym wiecej "mocy" bedzie wracać do ciebie i to jest droga do nikąd, twoje aikido będzie wtedy podążać w stronę judo nazwijmy to sportowego wykonywanego przy pomocy innych technik, takiego wymuszonego na uke. Można oczywiście tak cwiczyć, ale dla mnie to wtedy traci się to co najciekawsze. Oczywiście jezeli zamienimy aikido w taniec, to bedzie to druga strona tego samego medalu. Myślę, że techniki trzeba starać sie tak wykonać, aby uke (jego umysł) nie miał powodu do oporowania, a to znaczy,że nie można ich wymuszać i nie pisz mi spróbuj tego na judoce, czy kimś tam,bo z "wymuszanym" aikido efekt bedzie prawdopodobie taki sam-gdyby było inaczej, to aikidocy wygrywaliby walki w klatce Trudno jest to opisać... wyobraź sobie taką sytuację, że nagle gwaltownym ruchem zamierzasz się na kogoś, to on automatyczne się zasłania, jeżeli zaś spokojnym "zrelaksowanym " ruchem kładziesz mu ręke na ramieniu to prawdopodobie nie wywołasz, efektu obronego, umysł nie wyśle informacji o zagrożeniu. Nikt nikogo nie kontroluje, a jednak udało ci się dotrzeć do jego centrum.
Teraz z punktu widzenia filozoficznego
Jest rzeczą oczywistą, że wygrana, nie może istnieć, bez przegranej. ty wygrywasz, on przegrywa. On wygrywa, ty przegrywasz.Ty próbujesz kontrolować jego, on próbuje (w odpowiedzi) kontrolować ciebie i odwrotnie. Nawet jezeli zabijesz swojego oponeta, nie bedziesz go kontrolował, ponieważ nie ma już czego kontrolować. A więc totalna kontrola jest możliwa tylko przy braku kontroli, prawda, że absurdalne (ale czy napewno? ) - stąd "pozwól przeciwnikowi iść tam gdzie chce, zmień mu drogę jeżeli tego pragnie i pozwól mu upaś tam gdzie chce"
Jeżeli zatem oboje się nie kontrolujemy, ale jednocześnie się kontrolujemy, jeżeli jesteś ze sobą w harmonii, to jesteśmy jednym...
No dobrze, a teraz poważnie cały ten tekst powyżej, to ściema-kto w końcu kontroluje kogo? Odpowiedz bardzo szybko, pod warunkiem długiego zastanowienia
Napisano Ponad rok temu
ktory w szoku patrzy na otwarte zlamanie swojej reki/nogi/innej
konczyny
Ot i brak dominacji...
Napisano Ponad rok temu
Ot i brak dominacji...
Patrzcie Wszyscy,
nic nie komentuję, ale pierwszy post w dziale Aikido i od razu zaczynamy o dominacji....
Zrobisz tu karierę....... :wink:
Pancer
Napisano Ponad rok temu
Może to słynna Jadzia Domina ?? ( ta z programu Szczygła w Polsacie x lat temu) Jesli wyglada tak jak na avatarku to nawet rozważyłbym te opcje 8)
Ot i brak dominacji...
Patrzcie Wszyscy,
nic nie komentuję, ale pierwszy post w dziale Aikido i od razu zaczynamy o dominacji....
Zrobisz tu karierę....... :wink:
Pancer
Napisano Ponad rok temu
:peace:
zachwyciles mnie swoim textem!
ide medytowac nad nim do medrca lesnego :drinking:
Napisano Ponad rok temu
no Jezu poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon
:peace:
zachwyciles mnie swoim textem!
ide medytowac nad nim do medrca lesnego :drinking:
Wiem, jestem zajebisty
Napisano Ponad rok temu
W pleacak szmate i na mate, a hormony za progiem zostawic :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
ATW w Gdańsku
- Ponad rok temu
-
jak rozpoznac forumowicza ?
- Ponad rok temu
-
uczniowie Dziadka
- Ponad rok temu
-
sensei jaki jest ... bylo Robert Gembal ...
- Ponad rok temu
-
Naleśniki i aikido
- Ponad rok temu
-
jak wymawiac ?
- Ponad rok temu
-
polskie aikido
- Ponad rok temu
-
Kotodama - co to wlasciwie jest?
- Ponad rok temu
-
aikido i iaido
- Ponad rok temu
-
Ktoś wie, zna i pamięta?
- Ponad rok temu