24 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wysz]

Najnowsza zdobycz

+ slady po SRK na drugiej lapie


A moze ktos z forumowiczow pozbyl sie juz palca lub innej, rownie waznej, czesci ciala?

[budo_raf]

...jaki "pikuś" z Victorinoxa przy Ka_Barze :shocked!: - dlaczego chciałeś sobie odrąbać wskazujący :wink:

[budo_narcyz]

rana sie paskudzi :? neomycyny używaj

[budo_tatoine]

rana sie paskudzi

Widać Ka-Bar musiał mieć zatrute ostrze Co innego szwajcarska, "chirurgiczna" stal
Tatoine

[budo_raf]

rana sie paskudzi

Widać Ka-Bar musiał mieć zatrute ostrze Co innego szwajcarska, "chirurgiczna" stal
Tatoine

[budo_wysz]

...jaki "pikuś" z Victorinoxa przy Ka_Barze

tego inoxa zgubilem juz pare ladnych lat temu - zdazylo sie ladnie zagoic. A pamiatka po Ka-Barze tez wyglada juz lepiej niz w zeszlym tygodniu

[budo_szeryf]

Cóż... też mam kilka sznyt po nożykach. Ale potwierdzić mogę jedną zasadę, którą kiedyś usłyszałem od mojego dziadka:
"Nie skaleczysz się, jeśli nóż jest naprawdę ostry i umiesz się nim posługiwać." Wszystkie sznyty jakie mam to wynik pracy tempym nożem (wz. 98, mikov) lub narzędziem bez blokady (śrubokręt viktorinox'a ) którym pracowałem tak jakby była blokada.

[budo_piterm]

Już kiedyś wysyłałem, ale co tam...

[budo_tatoine]

Ojojoj - jak tak dalej pójdzie to ludziska czytający ten temat zaczną za chwilę sami kroić sobie łapska aby zrobić sobie "rasowe" fotki
Tatoine

[budo_domr]

No, przecież nic tak nie działa na kobiety, jak blizny, nawet stare garusy w pierdlu to wiedzą, nie mówiąc już o superbohaterach

[budo_robertp]

No, przecież nic tak nie działa na kobiety, jak blizny, nawet stare garusy w pierdlu to wiedzą, nie mówiąc już o superbohaterach

Nie mówiąc o tym, że ze szwami na łapie nie możesz zmywać, myć podłóg i okien, kąpać dzieci itd. To też działa na kobiety, ale specyficznie :-)

[budo_lubomir]

Cóż... też mam kilka sznyt po nożykach. Ale potwierdzić mogę jedną zasadę, którą kiedyś usłyszałem od mojego dziadka:
"Nie skaleczysz się, jeśli nóż jest naprawdę ostry i umiesz się nim posługiwać." Wszystkie sznyty jakie mam to wynik pracy tempym nożem (wz. 98, mikov) lub narzędziem bez blokady (śrubokręt viktorinox'a ) którym pracowałem tak jakby była blokada.

ostry nóż idzie tam gdzie ty chcesz a tępu gdzie sam chce

[budo_domr]

Tak, Robert, ale o tym działaniu wolimy nie pamiętać, prawda? :wink:

[budo_asaroth]

kilka miechow temu odcielem sobie kawalek opuszka od wskazujacego Ezoutem -szkoda ze nie mialem wtedy cyfrowki tobym tez pare zdjec na forum walnal

[budo_misiakus]

Zaczynam zbierać foty

Ostatnio fajne by były po zakupie Amphibiana. 2 plasterki w 5 minut przy pierwszym smarowaniu (było zamieszanie wokół i bawiłem się świerzo umytym po rozpakowaniu Amphim na stojąco ...
Odradzam tą pozycję. Tej klasy nożyki trzeba ogladać na siedząco .
Ciekawie też wyglądała poduszka koło kciuka jak mnie ojciec zagadał i dołożyłem kawał własnego mięsa do krojonej kapusty .

A co do paprania się ranek ....

1. Własny, świerzy mocz do przemycia i do okładów. W terenie można nakleić plaster albo taśmę, pod to kawał waty, ligniny ... jakąś czystą szmatkę i nasączać to moczem.
Nadaje się też do przemywania błon śluzowych i oczu ale jak jest stężony to zanim przyjdzie ulga, wyciśnie trochę łez .

2. Z naturalnych specyfików, które trzeba kupić, to doskonały jest olejek z drzewa cherbacianego + olejek jojoba (jako nośnik .. ale można nawet używać olejku z DCH bez rozcieńczania albo dodawać do wody lub moczu ... zależy do czego i jak).
Całkiem głębokie ranki zasklepiają się u mnie w kilka dni. olejek z DH ponoć jest na wyposażeniu apteczek armii australijskiej. Morduje grzyby, bakterie itp. Dokładnie już nie pamiętam, bo książeczkę o tym olejku tylko przejrzałem i to rok temu.

4. Boroline - antyseptyczna maść made in India. Mała, poręczna tubeczka kosztuje tam grosze a ma też kilka innych zastosowań profilaktycznych (chroni od słoneczka itp.). Czasem ktoś znajomy do Indii jeździ albo u Krisznowców można zamówić. Ziółka itp. w składzie.
Jak pytałem kilka razy u nas w aptekach, to nic o podobnym składzie nie mieli ... sama chemia albo antybiole. A za tym nie przepadam.

Tyle tego, co sam używam i testowałem na sobie.
Pozdrawiam

[budo_narcyz]

. sama chemia albo antybiole. A za tym nie przepadam.

no to moze ty bakterią jesteś?

[budo_uwak]

gencjana ludki gencjana .......plastry watki i inne pierdoly w kieszeń schowajcie .... przy głębszych ranach trza sie w klamerke zaopatrzyć albo katgut i koniec ....... pod plajstrani bandażami i okładami ze szczochów sie maże ......

[budo_mithrandir]

Umyć, woda utleniona, zalepić... To ćwiczę po dzisiejszym spotkaniu nożowym:)
Niestety nie mam aparatu, żeby uwiecznić, a jak wróciłem to wyglądało krwawo...
A jak się maże, bo się zapaprało to polecam Tribiotic, to taki antybiotyk w maści z jednorazowym papierku, zajebiście goi...

Pozdr
Mithr

[budo_kaligula]

z doswiadczenia: paprze sie jesli jest na tym opatrunek. jak przestane krwawic, to nie nosze nic na skaleczeniu - wysycha, i goi sie szybciej
i uzywam tylko h2o2
pzdr

[budo_szeryf]

Cięcie po dobrym nożu jest zwykle czyste :twisted:
W przypadku takiego skaleczenia dobrze jest złożyć skaleczenie i zacisnąć rankę, potrzymać kilkanaście minut. Efekt zwykle dobry i przy małych skaleczeniach krwawienie znika. Trzeba tylko pamiętać aby później skóra wokół ranki nie była rozciągana.

To przetestowany patent, kedy nie ma się plastra, a nie chce się np. poplamić kierownicy w aucie.