Tydzien temu udalem sie na trening MT. Cwiczylismy walke w zwarciu wiec przez parenascie dobrych minut moj kark byl poddawany wszelkiego rodzaju szarpnieciom, naciskom itp. Jako ze mam za saba ponad rok przerwy w treningach a zwiazanego z takim obciazeniem karku nic nigdy nie trenowalem to po tym treningu nie moglem doslownie glowy utrzymac w pionie 8O Podczas cwiczenia raz poczulem jakby mi ktos troche ponizej karku spilke w plecy wbil po jakims mocniejszym szarpnieciu glowy w dol. W kazdym badz razie po jakichs 5 dniach pozbylem sie wszelkich boli miesni od karku az po lydki


Niestety 6 dnia poczulem tepy bol mniejwiecej miedzy lopatkami na lini kregoslupa. Boli mnie przy zbytnin pochyleniu sie do przodu, przy chodzeniu tylko jak cos niose w prawej rece natomiast bez obciazenia nie czuje zadnych niedogodnosci w poruszaniu sie, ponadto chyba najmniej przyjemne jest to, kiedy "pociagne" raptownie nosem jako ze mam niewielki katarek:) Wtedy plecy naprawde bola

Sam pewnie bym nic sobie z tego specjalnie nie robil jako ze mialem zamiar isc wczoraj na trening i po prostu rozgrzac i rozruszac miesnie ktore to bola. Jednak ze na anatomi sie nie znam i na urazach tez niebardzo, to dalo mi do myslenia stanowcze stwierdzenie pewnej osoby "CZLOWIEKU MOGLES SOBIE USZKODZIC KREGOSLUP WIEC LEPIEJ POJDZ DO LEKARZA I WSTRZYMAJ SIE Z TRENINGAMI .....itd.itd."
Wiec na trening nie poszedlem a ze osoba ta tez autorytetem nie jest postanowilem sie dopytac o szczegoly w tym miejscu osob ktore z kontuzjami maja do czynienia i znaja je z autopsji oraz specjalistow w dziedzinie medycyny zamieszkujacych to forum

Tak wiec pytanie jest proste czy moze w taki sposob objawiac sie uszkodzenie jakiegos kregu czy odcinka kregoslupa?? Czy moze to ja mialem racje przypisujac to miesniom?? I czy lepiej to przeczekac czy moze wlasnie isc na trening i dokladnie rozruszac to co boli??
Poki co smaruje sie z uporem maniaka Ben-Gay'em



Prosze o jak najszybsza porade bo jak juz sie zebralem zeby znowu zaczac cos trenowac to musialo odrazu cos nie wyjsc i nie chcialbym tracic kolejnych treningow


Pozdr