


Technik nie podejmuję sie opisywać jako profan z Aikikai zostawiając to prawdziwym synom linii HK :wink:

Za to część towarzyska 8O przestraszony :shocked!: - bardzo proszę. Najpierw niestety w piątkowy wieczór przez przedłużajace się ablucje Karola zwanego Delira tudziez Gwiaździstym do knajpy w szkockim stylu dotarliśmy niemal w momencie, gdy obsługa chciała aby nasze nosy rozpłaszczyły sie na szybach drzwi wejsciowych :? Ale dzięki sztuce preswazji (łagodnej) weszliśmy aby wziąc udział w zakrojonych na szerkoa skalę poszukiwaniach czapki cyklistówki senseja Ettienne i juz bylismy niemal pewni, ze będzie jak w dowcipie "jedz do Polski twoj samochód, czapka, radio, (niepotrzebne skreślić) juz tam jest", gdy równie tajemniczo jak zagineła, tak i sie odnalazła.
Niezrażeni faktem zamykania jednej knajpy ruszylismy na piechote w poszukiwaniu innych przybytków koniec końców znajdujac jakiś klubik studencki, gdzie przy piwku, plasach i w serdecznej attmosferze zadzieżgalismy wiezy międzyakikidockich relacji, aż do godz 4.00 nad ranem

Kolejny wieczór zaś spędzilismy w knajpie Harnaś. która jak na taki przybytek usytułowany nad morzem przystało była utrzymany w stylu góralskim.



Niestety nie było mi dane brać udziału w ostatnim treningu bowiem hyżo niczym strzała pomknąłem rannym ekspresem do W-wy dopełniac swiateczno-rodzinnych tradycji :? .
Czekam teraz na zdjęcia made in Garry wklejone do topicu i uzupełnienie relacji przez innych 8)
