co byście zrobili??
Napisano Ponad rok temu
Policja zartrzymała do kontroli samochód, coś im się nie podobało i ustawili faceta w rozkroku z rękami na dachu. Poddali go przeszukaniu, gliniarz znalazł przy nim nóż(jakiś składany) i bezceremonialnie odrzucił go na asfalt az mi sie zrobiło ciepło kiedy pomyślałem, że mógłby to być jakiś wypas za 300 albo 400 $
Chodzi mi o to co byście zrobili na miejscu tego gościa ( zakładając że jesteście niewinni )
Pozdrawiam Black Toruń
Napisano Ponad rok temu
a ty co bys zrobił z nożem zakłądając że kolega stoi kilkametrów dalej bo ubezpieczał cie ???
w ostateczności mógł go rzucić na trawe bo mieksza ale może nawet o tym nie pomysał bo działał w stresie...
Napisano Ponad rok temu
mam bardzo złe doświadczenia z policja ( szczególnie z młodych lat ) i wiem ze policjant w 99 % przypadków przy kontroli małolata, menela albo podejżanego o przestępstwo nie przebiera w środkach i nie zastanawia sie nad tym ze moze wyrzadzic szkode komus niewinnemu ( mówię tu o zwykłej kontroli na ulicy a nie o ataku antyterrorystów ).
A co sie tyczy stresu to chyba policjant jest osoba ktora powinna sobie radzic z nim bez problemu. (pomijam juz temat brakow sprzetowych i szkoleniowych zwyklych krawezników).
Mimo wszystko nie chcialbym zeby ktos rzucal moim ulubionym nożem po glebie ( mógł go np. odłożyć lub schowac do kieszeni ).
Niestety rozumiem ze jest to podyktowane rówież tym ze w polski społeczenstwie czlowiek z nozem jest ciągle uwazany za przestępcę i póki sie to nie zmieni takie sytuacje beda sie niestety powtarzały.
Pozdrawiam Black Toruń
Napisano Ponad rok temu
praktyczna rada jest taka:
jesli nie chcecie żeby policjant rzucał waszymi nożami po asfalcie to widząc, że będzie wam przetrzepywał kieszenie po prostu powiedzcie głosno i wyraznie i spokojnie, że MAM W KIESZENI NÓŻ TYLKO PROSZE GO NIE USZKODZIC BO TO PREZENT. każdy normalny policjant zareaguje tak że wyjmie ci ten sprzet i postara sie go nie uszkodzić.(I hope so;))
znając środowisko policjantów nawet 1/10 z nas nie zdaje sobie sprawy jak cenne sa noże i ile kosztują..na ogół policjant nie podejrzewa że nóz może kosztować więcej niż 30 zł)) i to jeszcze nieraz człowiek nijak nie pasuje mu na posuiadacza jakiejkolwiek rzeczy droższej niż buty adidasa;)
Napisano Ponad rok temu
Mógł, ale zawsze może przypadkiem trafić w psie gówno i tak źle, i tak nie dobrze.w ostateczności mógł go rzucić na trawe
Domniemana zasada niewinności - co za bzdura. Za prawdę powiadam Ci - wszyscy są winni, WSZYSCY - mówię Ci to jako przyszły policjant.policjant w 99 % przypadków przy kontroli małolata, menela albo podejżanego o przestępstwo nie przebiera w środkach i nie zastanawia sie nad tym ze moze wyrzadzic szkode komus niewinnemu
A co do noża to jak masz dobry i drogi nóż, to nic nie powinno mu się stać, a jak się zniszczy, to znaczy że tandeta i lepiej żeby się rozwalił na asfalcie niż zamknął w dłoni pozbawiając palców.
Napisano Ponad rok temu
I wiem z doswiadczenia ze przecietny "kraweznik" nie wie co poczac z czlowiekiem ktory o tych formalnosciach wie i na ogol go zostawia w spokoju Mowie to jako tzw. mgr prawa a jako ze wygladam dosc dziecinnie i mieszkam w niemilej dzielnicy to z policjantami miewam do czynienia i jeszcze nigdy mnie nie przeszukali (chociarz chcieli)
Jednak ci ktorych przeszukac trzeba i wypada o tym i o tamtym nie wiedza (i dzieki bogu)
Co do odrzucania noza - wcale sie nie dziwie badz co badz to w koncu narzedzie niebezpieczne :twisted: A jak jest dobry to wytrzyma
Pozdr. i poklon dla policjantow ktorym sie jeszcze mimo wszystko chce robic to co robia w tym naszym nadwislanskim kraju
PS: chociaz w moich oczach nawet nasze warunki pracy i jakby sie na to nie patrzec syfiasta praca nie usprawiedliwia chamstwa co wsrod naszych policjantow jest dosyc czeste
Napisano Ponad rok temu
Podejrzewam ze prokurator ktory wlasnie mnie nauczyl tego i owego tez slyszal ale jakos to nie on sie na ulicy tlumaczyl tylko policjanci przeszukujacy takich "malolatow" jak ich opier%&*&^&^l :twisted: Bo strasznie tego nie lubil 8)
Ponadto sa w sieci strony www jednego z moich wykladowcow ktory twozy je dla bojowek narodowosciowcow gdzie wszystko tlumaczy dokladnie i "lopatologicznie".
Doborowe grono pedagogiczne co
Pozdr.
PS: Nie bierzcie tego oczywiscie jako cos anty-policyjnego czy cos takiego.
Ja rowniez jestem za takimi dzialaniami, szczegolnie ze jestem w stanie wyjsc z takich sytuacji bez wybebeszania kieszeni 8)
Jak juz mowilem niektorych osobnikow przeszukac "skontrolowac" po prostu "wypada"
Napisano Ponad rok temu
Jak juz mowilem niektorych osobnikow przeszukac "skontrolowac" po prostu "wypada"
Chyba nie ma znaczenia jak ktoś wygląda czy jak się zachowuje - przeszukują wszystkich. Mojego kumpla najpierw wylegitymowali - pokazał legitymacje studencką - a oni i tak go potem przetrzepali - i dobrze - TRZEPAĆ WSZYSTKICH!!! :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Powiem tylko tyle:
Dz.U. 1990 Nr 30 poz. 179
USTAWA
z dnia 6 kwietnia 1990 r.
o Policji
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 17 września 1990 r.
w sprawie trybu legitymowania, zatrzymywania osób, dokonywania kontroli osobistej oraz przeglądania bagaży i sprawdzania ładunku przez policjantów.
(Dziennik Ustaw numer 70 pozycja 409 z dnia 12 października 1990 r. - z późniejszymi zmianami)
Oraz KPK
Sama ustawo o policj nie wystarczy :roll:
Ponadto nie mowimy o roznicach miedzy przeszukaniem a kontrola osobista a o ich dopuszczalnosci (zapewniam cie ze rozrozniam te dwie instytucje :wink: )
Prokurator ten sam ktory opier....al policjantow z drogowki ktorzy zapomnieli ze na autostradzie stac im nie wolno :twisted: Uwierz mi ze ja tez nie pochwalam tego ze ich opier....al Ale podejzewam ze wiedzial za co i ze moze to zrobic (chyba )
Co do wykladowcy to "kazdy swoje hobby ma" :?
Ponadto nie mam zamiaru sie tu spierac czy wymadrzec to jest forum o nozach a to jest totalnie off topic. Jak kiedys ktos mnie na sile przeszuka/przeprowadzi kontrole osobista :twisted: to wtedy sprawdze swoje informacje i umiejetnosci :twisted: Jak na razie udawalo sie wszystko zalatwic pokojawa rozmowa i mam nadzieje ze tak pozostanie.
A tak ponadto to jakie mam szanse w dyskusji z informatykiem na temat kompoterow albo mechanikiem na temat samochodow?? To jakie szanse w rozmowie na temat prawa z mgr. prawa ma ktos kto przeczytal tylko ustawe o policji. A ci policjanci "z ulicy" na ogol nawet tego nie przeczytali
Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
mgr (bez kropki na koncu)
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście oczekuję, że będą to robić z poszanowaniem mojej godności.
Tatoine
Napisano Ponad rok temu
nie wiem co prokurator ma do policjantów z drogówki i na pewno nie ma prawa ich opier....bo wtedy taka notatke dostanie do swojego przełozonego że mu sie czkawką odbije.....to raz.Prokurator ten sam ktory opier....al policjantow z drogowki ktorzy zapomnieli ze na autostradzie stac im nie wolno :twisted: Uwierz mi ze ja tez nie pochwalam tego ze ich opier....al Ale podejzewam ze wiedzial za co i ze moze to zrobic (chyba )
Co do wykladowcy to "kazdy swoje hobby ma" :?
.
dwa: magister prawa gówno zna sie na prawie a tylko wie że coś tam dzwoni.żeby prawo znać to od magistra trzeba jeszcze pare ładnych lat przepracowac i to i tak bedziesz sie znał od biedy na wycinku prawa a już na pewno nie na regulaminie słuzby policjantów i na tym gdzie maja stac czy nie..
i zapewniam cie że bardzo wielu policjantów przeczytało nieco więcej przepisów niż tylko ustawę i dodatkowo powiem ci w tajemnicy że za kazdym razem gdy cie spotkam moge przejrzec ci kieszenie (nawet siłą) i gówno mi zrobi prokurator chocby nawet okregowy...
uniesłem siem......
Napisano Ponad rok temu
nie wiem co prokurator ma do policjantów z drogówki i na pewno nie ma prawa ich opier....bo wtedy taka notatke dostanie do swojego przełozonego że mu sie czkawką odbije.....to raz.
Opi........il i czkawki nie dostal bo taka notatka to ktos kto narusza przepisy (jakiekolwiek) kreci sobie sam bat na swoja doope to raz
Pozatym nie musze chyba wspominac ze prokuratora jest jednostka nadrzedna
dwa: magister prawa gówno zna sie na prawie a tylko wie że coś tam dzwoni.żeby prawo znać to od magistra trzeba jeszcze pare ładnych lat przepracowac i to i tak bedziesz sie znał od biedy na wycinku prawa a już na pewno nie na regulaminie słuzby policjantów i na tym gdzie maja stac czy nie..
dwa: zdziwil bys sie ile moze umiec mgr prawa szczegolnie gdy sie tym interesuje a takie stwierdzenia swiadcza tylko o tobie (i to chyba nie najlepiej) zeby prawo znac to trzeba umiec czytac przepisy fakt praca daje ci dobra znajomosc galezi prawa w ktorej sie obracasz na tyle dobra zebys nie musial czytac za kazdym razem dotyczacych cie przepisow ale 5 lat nauki czytania przepisow daje ci to ze jestes w stanie zrozumiec kazda galaz prawa w razie potrzeby. A jezeli potrzeba ci przykladow to obejrzyj sobie posiedzenie sejmowej komisji sledczej gdzie jest kilka osob ktore przeczytaly kilka ustaw bez umiejetnosci czytania przepisow i twierdza ze znaja prawo. A zapewniam cie ze ta instytucja jest akurat posmiewiskiem w kregach prawniczych (zreszta nie tylko). Ponadto troszeczke blizszy przyklad bo tez ze sluzb mundurowych. Polscy zolnierze przekazali jencow irackich amerykanom. A taki dowodca kilka lat zajmuje swoje stanowisko i prawo wojenne zna tyle tylko ze nie na tyle zeby wiedziec ze nie wolno mu przekazywac jencow wojennych. I tak samo jest u nas z policja.
Regulaminu sluzby policjantow ja znac nie musze z jednego powodu "nie jest to zrodlo prawa powszechnego tylko wewnetrznego" i dotyczy tylko policjantow a nie moze dotyczyc nikogo "postronnego". Wiec nawet jakby bylo w regulaminie napisane ze policjant moze zastrzelic osobe postronna to jako regulacja niezgodna z ustawa nie obowiazuje. I jezeli w ustawie jest napisane ze policjant nie moze stac na autostradzie to nie moze chociaz by bylo inaczej napisne i w 10 regulaminach.
i zapewniam cie że bardzo wielu policjantów przeczytało nieco więcej
przepisów niż tylko ustawę
Ja wcale nie przecze i nic takiego nie powiedzialem Ja tylko mowilem survalowi ze nie wystarczy przeczytac samej ustawy o policji. Natomiast nikt nic nie mowil o tym ze to policjanci tylko ta ustawe przeczytali
i dodatkowo powiem ci w tajemnicy że za kazdym razem gdy cie spotkam moge przejrzec ci kieszenie (nawet siłą) i gówno mi zrobi prokurator chocby nawet okregowy....
To z ustawy o policji:
7. Na sposób prowadzenia czynności, o których mowa w ust. 1, przysługuje zażalenie
do miejscowo właściwego prokuratora.
Wiec okregowy moze ci zrobic jeszcze wiecej chyba ze w trojmiescie to policja jest jednostka nadrzedna ale nie sadze. I zycze ci szczescia w tym przeszukiwaniu (nawet sila) szczegolnie w obecnosci osoby przybranej
2. Osoba, która ma być poddana kontroli osobistej, może żądać obecności przy tej czynności osoby wskazanej przez siebie
(chyba ze ten malutki akapicik tez pomijasz przy czynnosciach).
Ponadto skoro policja tak sie nie boi prokuratury to czemu ile razy sie ich wezwie to przysylaja jakiegos "nowego" ktory moze powiedziec ze on o sprawie nic nie wie? no wlasnie.
uniesłem siem....
To sie nie unos bo nie ma powodu. To nie ja stanowilem takie prawo a nie inne. A czasami warto jest sie czegos dowiedziec bo dzis o prace raczej ciezko.
PS jeszcze co do znajomosci prawa to powiedz mi ilu policjantow bo nie mowie juz o zwyklych cywilach wie ze czlowiek moze uderzyc policjanta kiedy ten go do tego sprowokuje i nie bedzie to napasc na funkcjonariusza Niewielu a w kpk jest taki przepis.
Oczywiście oczekuję, że będą to robić z poszanowaniem mojej godności.
I o to mi wlasnie od poczatku chodzi THX Tatoine
Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
Chodzi mi oczywiscie o policjantow etatowych a nie tych kolesi ktorzy patroluja ulice jako sluzba zastepcza ( to do tego kto co przeczytal) bo z tego wszystkiego nie sprecyzowalem
Jeszcze raz sorry i Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
To zdaje się tak jak próba odpowiedzenia na kabaretowy dylemat "o wyższości świąt Bozego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy". Zarówno jedni jak i drudzy mają ściśle okreslone przepisy właśnie po to, aby było wiadomo co komu wolno. Jeśli wykracza poza te przepisy to bez wzgledu na to czy jest prokuratorem, czy też policjantem - łamie prawo.
Dlatego też sam osąd sprawy należy do kogoś trzeciego. To banał, ale chyba jego przypomnienie jest konieczne na tym etapie dyskusji coraz bardziej "emocjonalnej" dyskusji.
Tatoine
Napisano Ponad rok temu
prokurator nie jest żadną jednostką nadrzędna!!!! nad policjantami i nie ma nad nimi żadnej władzy.prokurator jest jedynie gospodarzem prowadzonych przez okreslone piony policji postepowań przygotowawacyzych.jesli prokurator ma cos do policjanta to pisze na niego skargę do jego przełozonych jak kazdy normalny człowiek.jesli policjant popełni bład lub co innego w dochodzeniu to prokurator pisze na niego wytyk.kara zawsze zalezy od przełozonego a nie od prokuratora.
co do przekroczeń prawa przez prokuratorów to bardzo sie oni pilnują żeby z policją byc w zgodzie bo nikt nie lubi pism kierowanych do swojego przełożonego (policja zresztą też)
nie rozumiem czemu policja drogowa nie może stac na autostradzie.policji w czasie wykonywania okreslonych czynności nie obowiązuja przepisy ruchu drogowego.
i teraz w sumie najwazniejsze bo potem wyjdziesz na ulice i popadniesz w kłopoty: policjant może przeglądac ci zawartość kieszeni i zawsze znajdzie uzasadnienie na taka czynność.twoje zażalenia do sadu NIC NIE DADZĄ bo policja ma takie prawo i musi z niego korzystać.sąd na twoje żale odpowie ci że czynnośc została wykonana w sposób prawidłowy i zgodnie z prawem oraz była uzsadniona i tak sie skończy twoja walka.
oczywiście mówimy tu o mądryych policjantach a nie jakichś chartach co trzepią dla samej przyjemności i nie potrafią tego uzasadnić.
dlategop prosze cie abyś nie buntował sie przed taka czynnością bo to tylko zaostrzy całą sprawę i może pogorszyc twoja sytuację - to normalna czynnośc policji.
a co do tego bicia: obywatel nie może uderzyc policjanta w żadnym razie bo i tak sprawa wyklkąduje w sadzie jednak gdy sąd ustali, że to było skutkiem zachowania sie funkcjonariusza to potraktuje to odpowiednio.
i jeszcze jedna uwaga : uderzenie policjanta to nie jest napaść.napaść ma swoja charakterystyke i bardzo sie rożni od uderzenia.
Napisano Ponad rok temu
Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
Poczytaj przepisy o kontroli osobistej, kontroli bagaży itp...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Buck Strider Tarani
- Ponad rok temu
-
MIKOV czy warto ???
- Ponad rok temu
-
MOD Hornet, MT Mini Socom Elite, MT UMS - co wybrać?????????
- Ponad rok temu
-
Gerber Mini Covert
- Ponad rok temu
-
ALLEGRO - ODLOTY... "Super" Noże / ostrza, super o
- Ponad rok temu
-
Button Opening????
- Ponad rok temu
-
Noz od Surefire
- Ponad rok temu
-
Na co komu Tanto ?
- Ponad rok temu
-
Co sądzicie o CUDA CYBER????
- Ponad rok temu
-
skad zamowic do Polski?
- Ponad rok temu