Michalczewski Dzisiaj !!!
Napisano Ponad rok temu
Po walce przez godzine bylem tak wku***ony ze non stop napieprzalem w worek zeby odreagowac. Sedziowe-cwaniaczki odebrali Darkowi jego fantastyczny rekord. Gonzalez byl dobry, byl cwany, ale powinien zejsc z ringu pokonany i dobrze o tym wiedzial.
Mam wielka nadzieje ze zakontraktuja rewanz i Darek pokaze, kto jest prawdziwym mistrzem.
Napisano Ponad rok temu
A Genosha co ty myslisz ze sie walki wygrywa tytułami??
Walka to walka a nie kontunuacja tytułów"bo jak mogli mu zabrac buuuuu"
To bylo cos w rodzaju remisu i wlasnie dlatego ten pas stracil, nie mozna dawac komus wygrac..bo on tak ladnie wygrywal do tej pory, w takich sytuacjach zazwyczaj fory dostaje zawodnik nowy, mistrz jest mistrzem i nie potrzebuje faworyzacji. Werdykt byl niekorzystny dla M., walke przegral trudno, ale bez przesady czasami sie przegrywa...i w niczym nie umniejsza to wagi jego osiagnięc.
A nawiazując do tytułu wątku: Dzisiaj to Michalczewski ma lipe... :wink:
Napisano Ponad rok temu
gdyby rzeczywiscie walka wygladala na prawdziwy remis, albo michalczeski dostal by w dupe to bym sie nie burzyl. Ale tak niebylo..
Napisano Ponad rok temu
zazwyczaj fory dostaje zawodnik nowy, mistrz jest mistrzem i nie potrzebuje faworyzacji. do tytułu
Zwykle jest całkiem odwrotnie niż piszesz. Z mistrzem należy wygrać zdecydowanie - najlepiej przez KO, zwłaszcza jak jest u siebie. Patrz inni Polacy ( wspomniana porazka Zegana z Gregorianem )
Napisano Ponad rok temu
115:113 dla Michalczewskiego (sędzia niemiecki)
116:112 dla Gonzaleza (sędzia kanadyjski)
dziwi mnie ze ci z usa i kanady dali tyle samo pfk..
Napisano Ponad rok temu
Zwykle jest całkiem odwrotnie niż piszesz. Z mistrzem należy wygrać zdecydowanie - najlepiej przez KO, zwłaszcza jak jest u siebie. Patrz inni Polacy ( wspomniana porazka Zegana z Gregorianem )
Racja. To mistrz jest zawsze w lepszej sytuacji niz ten z ktorym walczy, wg mnie to jest wielki nieporozumienie , Daek przez caly czas byl szybszy i ogolnie wg mnie lepiej walczyl.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napiszcie PLZ, ze sobie robicie jaja, albo cos w tym stylu...
Ogladalem walke na ZDFie, z niemieckim komentarzem.
Audio mielismy wiec rozne, ale wizja chyba byla ta sama.
Na boksie znam sie srednio, ale z tego, co pamietam, co ten, co wiecej i mocniej trafia - wygrywa.
A DM na pewno nie trafial ani wiecej, ani mocniej.
Jesli bedzie powtorka, albo sobie nagraliscie walke, to obejrzyjcie ja moze jeszcze raz, najlepiej bez glosu.
Policzcie, komu czesciej glowa latala.
Statystyki - z oficjalnej strony Universum:
DM_______________JG
236 Punches landed 339
350 Punches thrown 713
67 % Rate 48 %
Widac, kto trafil wiecej i kto wiecej uderzal - to tak a propos DM, ktory ponoc byl "aktywniejszy".
Aha - ten cios z trzeciej bodajze rundy, po ktorym JG sie zachwial i DM mial go juz tylko "dokonczyc", jak ktos tam wspomnial.
W powtorce widac, ze JG dostal go w czolo, a ze stal prawie prostopadle do linii ciosu, to sie zachwial od pchniecia. Nic poza tym.
Wydaje mi sie, ze to byl po prostu efekt jego budowy - taka chuda i dluga glizda zupelnie inaczej przyjmuje ciosy, niz ktos o budowie np. DM.
Fakt, ze JG od chyba drugiej rundy wygladal, jakby mial sie zaraz przewrocic - ale on w ogole poza momentami, kiedy uderzal (a duza czesc ciosow tez wygladala, jakby miala zero dynamiki), robil wrazenie anemika. Na moje oko, on po prostu "tak ma".
Ale - czy te ciosy byly "lekkie"...?
Kto i kiedy ostatnio widzial, ze "przewazajacy" bokser, na ktorym ciosy przeciwnika "nie robia wrazenia", myli czerwony kolor z niebieskim?
I siedzi przez chwile i patrzy, jak z drugiej strony ringu do niego machaja trener z cutmanem - i nie wie, czego od niego chca?
A jak wygladali obaj po walce, to chyba wszyscy widzieli - i nie chodzi o cuta u DM nad lewym okiem, bo jasne, ze byl z banki, tylko OBOJE oczu, zapuchnietych i czerwonych.
Co do komentarza - Hiepen (komentator ZDFu) od osmej-dziewiatej rundy mowil, ze DM zostal juz chyba tylko "lucky punch", bo jak tak dalej bedzie, to na punkty wyraznie wtopil.
Po walce stwierdzil, ze nie jest w stanie zrozumiec oceny niemieckiego sedziego.
Sam DM stwierdzil, ze przeprasza, ale nie dal rady - wie, co sie dzialo, czy nie wie?
JG go normalnie wypunktowal, w dodatku dosc wyraznie - i tyle.
Niektorzy z piszacych tutaj, twierdza, ze zostal oszukany.
Z tego, co do teraz mozna bylo uslyszec i przeczytac, Wasze zdanie troche sie rozni od tego, co mowi sam zainteresowany
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
DM byl szybszy, lepiej wytrzymal walke kondycyjnie, parl do przodu, uderzal mocniej. Nie widzilaem ani jednego ciosu meksykanina ktory by zrobil wyraznie wrazenie na Michalczewskim, zachwial, zamroczyl.
To prawda ze zadawal duzo ciosow ale jak nawet widac ze statystyk 3/4 niecelnych. Kondycyjnie to kompromitacja, ostatnia runde sam sie przewracal i nie przemawia do mnie tlumaczenie ze "jest anemikiem i tak ma".
Mistrza trzeba wyraznie pobic zeby zasluzyc na tytul, tym bardziej na taki tylul. A tymczasem walka byla remisowa, lepsze wrazenie sprawial Michalczewski, powinien zatrzymac tytul.
Napisano Ponad rok temu
do zobaczenia za oceanem na wealce o mistrzostwo swiata!!!
Napisano Ponad rok temu
raz - jesli dla Ciebie 48% trafionych = 75% nietrafionych 8O , to sorka, ale trudno powaznie traktowac, to, co piszesz.
dla przypomnienia, 48% to jest prawie polowa.
a jesli jeszcze troche policzysz, to Ci wyjdzie, ze trafial prawie o polowe czesciej, niz Michalczewski.
dwa - jesli "nie bylo mocnych ciosow", to prosze w takim razie jeszcze raz o wyjasnienie pomylenia naroznikow przez DM.
a chwile to trwalo, zanim sie w ogole zorientowal, czemu JG przy nim stoi i rozklada rece - a Sdunek go wola na druga strone.
nie pokazywali tego w TVNie, czy jak
trzy - napisalem, ze "robil wrazenie anemika", a nie, ze "jest anemik".
prosze nie przekrecac moich slow.
ruszal sie dziwnie - ale to DM mial poobijana twarz, a Gonzales wygladal po walce tak, jak przed.
poza tym - takie "tempo" mial przez cala walke.
wiecej mi sie nie chce pisac.
obejrzyj jeszcze raz, zrob to, co proponowalem poprzednio, bedziesz wiedzial, czemu DM mial do powiedzenia tylko tyle, ze mu przykro.
cougar:
to sie dobrze czyta - podoba mi sie Twoja wizja
oby
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
-nie pobić legendy bo jest to niesmaczne
-nie przgrać prze KO tylko kontrowersyjnie
-teraz szansa na walkę w USA i większą kasę - nowe możliwości - pokaże się na tamtym rynku
-może nawet na pojedynek z Royem - teraz może będzie chciał bo DM przegrał więc co mu szkodzi? dla DM wynik obojętny kasa jest kasa
Kto wie może właśnie o to chodziło - czas pokaże!!!
Dokładnie spokój z jakim się wypowiadał po walce jest nader kontrowersyjny!!!
Ale jak nie wiadomo o co chodzi? chodzi o pieniądze!
Tam już rządzi kasa i polityka!!!
Napisano Ponad rok temu
" ja w czwartej rundzie wystawiam pyszczek, a Pan za te pare tysiecy dolcow wtedy przyladuje mi tak ze padne..."
A ze Michalczewskim przyjal werdykt ze spokojem, cuz moze poprostu nie wiedzial jak zachowac sie w takiej sytuacji, bo to w koncu przeciez pierwszy raz....
Napisano Ponad rok temu
Jak Ci sie nie chce pisac to nie pisz, co za problem ? 8O
- ciosy Gonza byly w stylu ciosow Byrda, kasliwe ale nie robiace wrazenia, nie lubie takiego stylu boksowania, satystyki tez mnie nie przekonuja, widzialem walke i nie wygladalo to tak jednostronnie jakby wynikalo ze statystyk. Nie mowie ze JG jest zlym bokserem, mowie tylko ze w MOICH oczach nie wygral tej walki, nie pokazal nic wielkiego w dodatku zabraklo mu kondycji, co to za mistrz ?
- nie wiem dlaczego Michalczewski sie pomylil z tym naroznikiem, trzeba by jego o to zapytac, nie jestem duchem swietym.
Jednak nie sadze zeby bylo to pod wplywem tych "morderczych ciosow" Gonzalesa, oszolomienia czy czegos takiego, to tak nie wygladalo.
- posluchaj sam siebie: "robil wrazenie anemika" i "ruszal sie dziwnie", poza tym pochylal sie opuszczajac za nisko glowe, w ostatnich rundach nie mial juz sil na nic, (nie opowiadaj ze trzymal caly czas to samo tempo)... tak sie wygrywa teraz tytuly mistrza swiata ?
Sorry ale Michalczewski zrobil na mnie o wiele lepsze wrazenie... a sadzac po opiniach ludzi dookola nie tylko na mnie.
Napisano Ponad rok temu
pozdrówka
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dla mnie wygladalo to dosc humorystycznie. Michalczewski klepnal w plecy Gonzalesa w podziekowaniu za dobra runde po czym usiadl ma jego krzeselku caly zadowolony. Nie bylo to po ciosach, zamroczeniu czy wycienczeniu... po prostu moment rozkojarzeniu, braku koncentracji.
Sytuacja bardzo chwytliwa dla wszystkich zlosliwych i niechetnych Michalczeskiemu, ale tak naprawde bez znaczenia.
Napisano Ponad rok temu
Po porażce Dariusza Michalczewskiego z Meksykaninem Julio Cesarem Gonzalezem, Tomasz - brat "Tygrysa", był bardzo zdenerwowany - pisze "Życie Warszawy".
"Oszukali go! Widziałem w szatni ich uśmiechy. Tak nie zachowują się ludzie, którzy martwią się porażką swojego boksera" - powiedział brat Dariusza Michalczewskiego, Tomasz.
"Chcieli go ukarać. Nie mogli przeżyć, że zaczął boksować pod polską flagą. Darek od dawna był dla nich bardzo niewygodny. Zawsze mówił im prawdę prosto w oczy. Był niezależny. Czasami może nawet zbyt pewny siebie. Specjalnie rozdmuchali tę walkę. Trąbili o rekordzie. Chcieli, żeby Darek spadł z jak najwyższego konia. Jak to powiedziałem Kohlowi, strasznie się wkurzył. On zawsze był fałszywy. Teraz znów on dyktuje warunki. Nie wierzę, że zrobi Darkowi rewanż. To może być koniec jego kariery - dodał.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dziewczyna Michalczewskiego: Na pewno go oszukali
Patrycja Ossowska, dziewczyna Dariusza Michalczewskiego, walkę z Gonzalezem oglądała w pierwszym rzędzie hamburskiej hali. Towarzyszyła jej siostra "Tygrysa", Dagmara - pisze "Życie Warszawy".
"Na pewno go oszukali" - stwierdziła po walce ze łzami w oczach.
"Nie mogę w to uwierzyć. Przecież Darek kontrolował tę walkę niemal przez cały czas. Wiem, dlaczego to zrobili. Nie chcieli, żeby Darek pobił ten rekord. Darek pokazał, że jest wielki. Nie dał się wyprowadzić z równowagi nawet wtedy, gdy do szatni wpakował się pijany Ralf Rocchigiani, brat Graziano. Przyszedł niby gratulować, ale przecież wiadomo, że oni nienawidzą Darka. Tomek (brat Michalczewskiego - przyp. red.) wypchnął go za drzwi. Darek nawet nie drgnął" - dodała.
Napisano Ponad rok temu
uwaga, wyjasniam
- "ruszal sie dziwnie" tak samo, jak "rusza sie dziwnie" np. Roy Jones.
chodzilo mi o to, ze nie skakal, tylko sie "suwal", gial sie jak trzcina - i tyle.
jak ktos ma 1.88m wzrostu i tak dlugie lapy, to jasne, ze sie porusza i boksuje inaczej, niz ktos, o budowie bardziej "typowej".
- "anemik" to bylo takie "obrazowe porownanie", bo nie wiedzialem, jak inaczej opisac moje wrazenie.
- statystyki sa z oficjalnej strony Universum.
jakie by nie bylo Twoje wrazenie - moje bylo akurat odwrotne - to dowodza one, ze:
a) wiecej uderzal Gonzales - a wiec pisanie, ze DM byl "aktywniejszy" jest niepowazne,
wiecej trafionych mial rowniez Gonzales - a to sie liczy, jesli nie bylo KO, ani knockdownow.
- no wlasnie - poza tym jak pisales poprzednio, zaden cios Gonzalesa nie zrobil na Tigerze wrazenia...
ile "robiacych wrazenie" wsadzil DM?
- moim zdaniem JG po prostu czysto go wypunktowal - i tyle.
- sam DM mowil po walce m.in. "Der Cut soll keine Ausrede sein, das gehört beim Boxen dazu. Vielleicht war ich auch einfach zu verkrampft." - to ze strony ZDF.
czyli - "cut nie moze byc wymowka, takie cos jest czescia boksu. prawdopodobnie bylem rowniez po prostu zbyt spiety".
po samej walce, mowil, ze przez ograniczone pole widzenia mu od drugiej rundy "Distanzgefühl fehlte bei Schlägen", czyli "brakowalu mu wyczucia dystansu przy uderzeniach".
chcesz sie z nim klocic?
takie jest moje zdanie.
mysle, ze mozemy skonczyc temat, bo nie zmienisz go - a ja rowniez prawdopodobnie nie przekonam Ciebie, wiec szkoda czasu na takie glupoty 8)
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
i wybrac link po prawej, drugi od gory - "Lädierter "Tiger" im SPORTstudio".
potem wybrac rodzaj polaczenia - i jazda.
ofkors dobrze miec jakies szybkie lacze
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Muay Thai Lublin ?
- Ponad rok temu
-
Powrot z odwrotnej..
- Ponad rok temu
-
Ochranacze głowy
- Ponad rok temu
-
Co zaczac trenowac majac 14 lat
- Ponad rok temu
-
Dariusz Michalczewski vs Julio Cesar Gonzalez
- Ponad rok temu
-
garda w Muay Thai.......opinie
- Ponad rok temu
-
Witam! :]
- Ponad rok temu
-
KICKBOXING - w Poznaniu !!!
- Ponad rok temu
-
pytanie o skrzypka!!!
- Ponad rok temu
-
Pytanie do Joannaz
- Ponad rok temu