eee nieprawda, u mnie jest taki klimat ze nie tylko pogania nas trener ale i sami siebie nawzajem poganiamy, czy to znaczy ze jestesmy banda beznadziejnych leni? nie sadze.jak sie ma ochote bycie popychadlem to juz inna bajka. Nic przyjemnego dla trenera poganiac uke na treningu. To po prostu wykazuje ,ze uke nie sa specjalnie zainteresowani treniengiem. Nie dosc ,ze przychodza, placa ciezko zarobione pieniadze (przez siebie lub rodzicow) to jeszcze trzeba ich poganiac.. i gdzie tu sens? Kupy sie to nie trzyma.
Oczekiwania wobec treningow
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
podobnie jak staż na forum nie jest argumentem za wartością wypowiedzi
Napisano Ponad rok temu
Swoją drogą, fajnie jest czasem dostac opierdziel od trenera - cala sala ma ubaw :wink: a ty czujesz sie, jak ktos "wyjątkowy"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
posmiac, pozartowac czasami mozna, a mi chodzilo o to ze kiedy cwiczysz i trener na Ciebie huknie to chocby nie wiem jakbys byl zmeczony to nagle masz nowe poklady energii a u nas dodatkowo jest tak ze cwiczac w dwujkach (np jeden trzyma tarcze a drugi ma na niej przez minute na maksa pracowac) ludzie wpsomagaja sie sami nawzajem "nie zwalniaj" "koncowka- dajesz dalej" "dasz rade" "szybciej" "mocniej" itd. Na boksie, kicku czy taekwondo (ktore chyba trenujesz,prawda?) nie ma az takiej otoczki tradycji - mozna sie posmiac, pozartowac, poopierdalac gdy masz zly dzień - co najwyzej trener cie wyzwie od nicponi i nierobów (stara szkoła )
Napisano Ponad rok temu
Na kogo huknac a kogo tylko popychac slownie?
jaka metoda wydaje sie wam skutaczniejsza?
pozytywny doping dawaj,dawaj, koncowa, dasz rade, walcz, niedaj sie
negatywny doping ruszaj sie tlusciochu, zostajesz w tyle, tyl z ciebie nielada, ruszaj ten tyl szybciej
Motywowanie ludzi by probowali wyjsc poza wlasne ograniczenia (masakra w agrescie czy jakos tak).
KTOŚ :wink: moze napisać ze "jak tu przyszli to zanczy ze im zalezy wiec niech daja wszystko a jak im nie zalezy i nie daja rady to ..... tam jest exit."
Jakbyscie chcieli byc motywowani do wiekszego wysilku?
Napisano Ponad rok temu
Przypomina mi sie taki tekst undergroundowej kapeli Kryzys (pózniej Brygada Kryzys)sam sie motywuje.. kwestia ambicji
Twoja ambicja zabija ciebie,
ambicja to twoj wróg
ja nie gram ja nie przegram
bo nie mam zadnej ambicji
Ref. Ambicja to twoja szalona religia...
To troche tak bez zwiazku ze zwiazkiem jak pisal Combol A moze jednak nie 8O :roll:
Napisano Ponad rok temu
To wszystko zależy od trenera. Ja akurat mialem odwrotne odczucia. Kiedyś po dłuższych doświadczeniach z taekwondo, gdzie na sali panowała dyscyplina i nie było mowy o opierdalaniu się, poszedłem na aikido gdzie właśnie można było się pośmiać, pożartować, ćwiczyć na pół gwizdka jak się komuś nie chciało, pełny luz.[/quote]
Napisano Ponad rok temu
Moim zdaniem ambicja jest ok, ale sama ona nie wystarcza, a jak niewystacza to przeradza sie w chora ambicje.
Przydaje sie obiektywizm wobec wlasnej osoby, ktory zkolei umozliwia kostruktywny samokrytycyzm, ktory to pozwala dostrzec wlasne bledy i niedociagniecia, nad ktorymi mozemy pracowac czyniac tym sobie -doskonalenie
jaki to ma zwiazek ze zwiazkiem?
ano taki ze ktos moze powiedziec chcialbym miec 1dan. To jego ambicja.
Teraz ma do wyboru
- próć przez wszystkie egaminy na zasadzie byle zdac i sie dochrapac nieogladajac sie na trupy uke jakie za soba zostawia (bo robic dobrze "fachowo" znaczy robic mocno)
- albo cwiczyc, cwiczyc, cwiczyc wsluchujac sie w ludzi doswiadczonych i nie (bo "glupcy" tez maja swoja opowiesc) wyciagac wnioski, uzywac rozumnie samooceny itd. az wreszcie spelnic swoja ambicje.
gdzies po drodze, w obu przypadkach potrzebny jest doping, impuls zewnetrzny przypominajacy do czego dazymy......
...... no chyba ze jest sie przesiaknietym "duchem" AIKI :wink: ale to juz inna historia
pozdrawiam wszystkich czytajacy moje posty - nie traćcie wiary kiedys sie zamkne :wink: 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Łabądku ten wiersz był piękny wzruszyłam się
Jusi, nie daj sie kontestatorom :roll: , dekadentom :? starym 8O . Młoda jestes i zycie przed Toba wiec sie nie dawaj uwiesc pseudo ideologicznej gąbce co w latach '80 wchlonela wielu 8O i do dzis nie wypuszcza. 8)
jak spiewa Pizama Porno: "RockAndRoll umarł" : Łabedziu :wink: 8)
Napisano Ponad rok temu
Łabądku ten wiersz był piękny wzruszyłam się
Jusi, nie daj sie kontestatorom :roll: , dekadentom :? starym 8O . Młoda jestes i zycie przed Toba wiec sie nie dawaj uwiesc pseudo ideologicznej gąbce co w latach '80 wchlonela wielu 8O i do dzis nie wypuszcza. 8)
jak spiewa Pizama Porno: "RockAndRoll umarł" : Łabedziu :wink: 8)
oj Combol bez urazy Ty w latach 80tych to...,miałeś mleko pod nosem . Jusi lubi dojrzałe owoce np swego ulubionego Senseja.
Napisano Ponad rok temu
Jusi: to nie wiersz, a tekst piosenki kapeli, ktora w okresie paleolitycznym dla ciebie, bo w poczatkach lat 80. była do mnie wazna. Ciesze sie ze tez ci sie podoba :wink:
Aiki: Jeseś czujny niczym były Zwiazek Radziecki, ale nie tym razem Jak bede chciał zrobic osobista wycieczke, czy przyp... z grubej rury, tudziez przeprowadzac inne personalne rozgrywki, zrobie to w sposob, ktory nie bedzie budzil najmniejszych watpliwosci. Wiec jak na razie, luz, spokój i PAX VOBISCUM 8)
CoMBOL: a moze warto spojrzec na to nie jak na tekst kontestacyjny, ale z ładunkiem przekazu filozofii zen - nie mam pragnien ( ambicji) jestem szczesliwy, nie pomyslales o tym, co :wink: I prosze nie zniechecac do mnie mlodych dziewczat
Napisano Ponad rok temu
oj Combol bez urazy Ty w latach 80tych to...,miałeś mleko pod nosem . Jusi lubi dojrzałe owoce np swego ulubionego Senseja.
moze i miałem ale juz takie ze srebrnym albo zlotym kapslem, pamietasz takie?
Moze i mlody jestem chociaz juz nie, to znam ten klimat drogi Łabedziu bardzo dobrze bo i mi byl on bliski..... był.... i bywa.
Cięzko mi jednak powiazac ZEN z tymi txtami. Wiesz jaki to czas byl wtedy dla "mlodziezy". Klimat raczej nie sprzyjal zaglebianiu sie we wlasne umysły bo nic w nich oprocz degregolady nie bylo, ucieczke przed rzeczywistoscia załatwiało sie butelka wodki.
O poco to dzisiejszej mlodziezy a niech nad poziomy wylatuje jak mawial .....
Jusi! mam dla ciebie niezly wiersz, nie powiem czyj zeby nie zniechecic:
Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy;
Młodości! dodaj mi skrzydła!
Niech nad martwym wzlecę światem
W rajską dziedzinę ułudy:
Kędy zapał tworzy cudy,
Nowości potrząsa kwiatem
I obleka w nadziei złote malowidła.
(do Łabedzia :wink: )
Niechaj, kogo wiek zamroczy,
Chyląc ku ziemi poradlone czoło,
Takie widzi świata koło,
Jakie tępymi zakreśla oczy.
Młodości! ty nad poziomy
Wylatuj, a okiem słońca
Ludzkości całe ogromy
Przeniknij z końca do końca.
Patrz na dół - kędy wieczna mgła zaciemia
Obszar gnuśności zalany odmętem;
To ziemia!
Patrz. jak nad jej wody trupie
Wzbił się jakiś płaz w skorupie.
(do AiKi 8) :wink: )
Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem;
Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,
To się wzbija, to w głąb wali;
Nie lgnie do niego fala, ani on do fali;
A wtem jak bańka prysnął o szmat głazu.
Nikt nie znał jego życia, nie zna jego zguby:
To samoluby!
Młodości! tobie nektar żywota
Natenczas słodki, gdy z innymi dzielę:
Serca niebieskie poi wesele,
Kiedy je razem nić powiąże złota.
(do wszystkich :wink: 8) )
Razem, młodzi przyjaciele!...
W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele;
Jednością silni, rozumni szałem,
Razem, młodzi przyjaciele!...
I ten szczęśliwy, kto padł wśród zawodu,
Jeżeli poległym ciałem
Dał innym szczebel do sławy grodu.
Razem, młodzi przyjaciele!...
Choć droga stroma i śliska,
Gwałt i słabość bronią wchodu:
Gwałt niech się gwałtem odciska,
A ze słabością łamać uczmy się za młodu!
(do COMBATA :wink: )
Dzieckiem w kolebce kto łeb urwał Hydrze,
Ten młody zdusi Centaury,
Piekłu ofiarę wydrze,
Do nieba pójdzie po laury.
(do Jusi :-) )
Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga;
Łam, czego rozum nie złamie:
Młodości! orla twych lotów potęga,
Jako piorun twoje ramię.
(do O'sensei)
Hej! ramię do ramienia! spólnymi łańcuchy
Opaszmy ziemskie kolisko!
Zestrzelmy myśli w jedno ognisko
I w jedno ognisko duchy!...
Dalej, bryło, z posad świata!
Nowymi cię pchniemy tory,
Aż opleśniałej zbywszy się kory,
Zielone przypomnisz lata.
A jako w krajach zamętu i nocy,
Skłóconych żywiołów waśnią,
Jednym "stań się" z bożej mocy
Świat rzeczy stanął na zrębie;
Szumią wichry, cieką głębie,
A gwiazdy błękit rozjaśnią -
W krajach ludzkości jeszcze noc głucha:
Żywioły chęci jeszcze są w wojnie;
Oto miłość ogniem zionie,
Wyjdzie z zamętu świat ducha:
Młodość go pocznie na swoim łonie,
A przyjaźń w wieczne skojarzy spojnie.
Pryskają nieczułe lody
I przesądy światło ćmiące;
Witaj, jutrzenko swobody,
Zbawienia za tobą słońce!
no teraz to juz napewno mnie zablokuja 8)
ale ogolnie to luz 8)
Napisano Ponad rok temu
A gdzie to ja ci wiek wypominam, ha Polecam okulary na twe ''nieporadlone wiekiem'' (choć jednak licze ze mysla) czoło :wink: 8)
Za cytat dzieki ale trafiony kula w płot :roll: :wink:
A przy okazji gdzies ty taka młodziez widział wtedy :drinking: To mleko ze złotym kapslem musiało byc sfermentowane albo z resztkami Ludwika ze ci się tak rzuciło na oczy (oby tylko)
Napisano Ponad rok temu
bylo czy nie?bylo....oj Combol bez urazy Ty w latach 80tych to...,miałeś mleko pod nosem .
Za cytat dzieki ale trafiony kula w płot
bylo z :wink: wiec nie doslownie i w zartach tak jak reszta, ale widze ze chybilem z
w Jarocinie, wiesz taki festiwal kiedys byl.... 8)A przy okazji gdzies ty taka młodziez widział wtedy
nic to. i tak mialem odstawic te leki..... 8)
Napisano Ponad rok temu
Cytat:
oj Combol bez urazy Ty w latach 80tych to...,miałeś mleko pod nosem .
bylo czy nie?bylo....
A zobacz rybko czy to ja pisałem ino przedtem denka w soczewkach przetrzyj 8) :wink:
bylo z wiec nie doslownie i w zartach tak jak reszta, ale widze ze chybilem
A moja uwaga to bez tego " :wink: " była czy co, 8) Ech polecam dobrego okulistę raz jeszcze
w Jarocinie, wiesz taki festiwal kiedys byl....
to mówisz ze ludzie jezdzili tam sie naprać i połajdaczyć a nie posłuchac muzyki i pobyc razem 8O Moja Babcia też była o tym przekonana 8) :wink: Zatem witamy w klubie :peace:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Liczenie II
- Ponad rok temu
-
Liczenie
- Ponad rok temu
-
Oczekiwania wobec DOJO
- Ponad rok temu
-
Filmy!!
- Ponad rok temu
-
Poziom techniczny
- Ponad rok temu
-
Konkurs wreszcie rozwiazany Budojo
- Ponad rok temu
-
Krótka relacja ze stażu z Tamura sensei w Merchtem...
- Ponad rok temu
-
Arikawa sensei nie zyje
- Ponad rok temu
-
Staż z senseiem Pascalem Durchonem^^
- Ponad rok temu
-
Magyar Legyel ket vo barat ...
- Ponad rok temu