15 odpowiedzi w tym temacie

[budo_badtrip]

Osobiście najbardziej szanuje tych zawodników MMA którzy nie używają koksu i mam tu na myśli n. doping a nie legalne odżywki ( to jeszcze ujdzie hehe ). Tylko teraz pytanie kto z tych znanych używa a kto nie ????? Kiedyś myślałem, że to łatwo poznać ;ale okazało się ,że w paru przypadkach się myliłem więc stąd to pytanie...
Osobiście ( może to ze względu na to ,że ich lubię hehe) uważam ,że Taki Saku, Mirko czy W. Silva jadą na czysto ; ) a największym hutnikiem jest Royce i niejaki B.Lee hehehe

A i niejaki Mr. Pudzian twierdzi ,że w życiu koksu nawet nie wąchał ... to chyba HMB itp. wiadrami wchłania hehehe ?

[budo_bfree]

A i niejaki Mr. Pudzian twierdzi ,że w życiu koksu nawet nie wąchał

a ja jestem Ksiezna Yorku :roll:

[budo_tarciu]

Osobiście uważam ,że Taki Saku, Mirko czy W. Silva jadą na czysto ; )

No luzik...

[budo_combat]

Nieee - strongmani na pewno są czyści jak łzy - po prostu mieszkali w strefie skażenia radioaktywnego i mają geny szympansów... To wszystko tłumaczy... :wink:

Pudzian nie wąchał koksu - no i słusznie kto Ci takich bajek naopowiadał?? Koksu się nie wącha :wink:

On brał dziesiątki zastrzyków - ja też bym koksu nie wąchał, są inne skuteczniejsze sposoby podawania różnych środków.... :wink:

Co do zawodników MMA - to jakoś dziwnie :wink: nie wierzę - że nie "ciągną" na koksie...

[budo_thanes]

to teraz zagatka...wyobraźcie sobie strongmenów nie koksujących.... kolesia chydego jak patyk z masą 70 kilo...hm...pyszna zupka...
nie koksują na pewno osoby ćwiczące sw...mam przynajmniej taką nadzieję...

[budo_picachu]

nie koksują na pewno osoby ćwiczące sw...mam przynajmniej taką nadzieję...

No coz nadzieja matką głupich i niestety musze sie z tym zgodzic. Bez urazy . Widziałem juz adeptów SW, :? ze ich tak nazwę, którzy swoje braki w tejze dziedzinie chcieli nadrobic w inny spsób. Przykro na takich nawet spojrzeć.

Co do Pudziana to on koksów teraz juz raczej nie bierze a to dla tego bo wcześniej sie ich nabrał na całe zycie (i to nie tylko swoje).

[budo_mkimura]

nie koksują na pewno osoby ćwiczące sw

Oj kolego, wieszczyją matką jest nadzieja? Skocz czasami na zawody Judo, zapasów, karate, boxu, kickboxingu, bjj a zobaczysz "osobników o ponadprzeciętnej budowie ciała". Bynajmniej nie od kreatyny i HMB. :paker:

[budo_niedziel]

Przestancie obrazac wszystkich. Oni maja predyspozycje zeby wazyc 150 kg, miec 55 w kablu i 90 w udzie. Wiecie co oni sa fair w stosunku do innych i nie urzywaja dopalaczy. :wink:
A teraz wersja ubozsza i codziennosci blizsza:
"koktajle" pija jak ja wode.

Pozdrawiam

[budo_thanes]

no ja słyszałem, że taka siłownia zwęża ścięgna czy jakoś tak. Taki adept szprycujący się ma o wiele słabszą szybkość, rościągliwość, zasięg...więc jeżeli chce się startować w zawodach, to warto nadmiernie pakować ??

[budo_combat]

Kto Ci takich rzeczy naopowiadał?

Ja trenujesz na siłowni PRAWIDŁOWO (całe ciało) i do tego się rozciągasz - to nie ma sprawy. Jak nie przeciążasz się - OK.

A koks daje siłę!

To jest prawdą:

"Dokoksowany" przeciwnik wcale nie jest groźniejszy - wręcz jest wolniejszy, szybciej się męczy - bo nie pracuje nad kondycją biegając, trenując szybkościowo - tylko i wyłącznie siłowo itp.

ale dla leszyków - misiów - nie trenujących SW!!!

[budo_mkimura]

"Dokoksowany" przeciwnik wcale nie jest groźniejszy - wręcz jest wolniejszy, szybciej się męczy - bo nie pracuje nad kondycją biegając, trenując szybkościowo - tylko i wyłącznie siłowo itp.

Zależy, Combat, kolarze też biorą i to na potęgę i co, szybciej się męczą? Lekkoatleci przyłapani na Winstrolu? Nakoksowany przeciwnik, który trenował prawidłowo, jest bardzo groźny, jest silniejszy, wytrzymalszy i bardziej agresywny, bo ma wyższy poziom testosteronu ( i to zapewnie kilkakrotnie ). Inna sprawa, że zdechnie wcześniej i to w boleściach. Gdyby koks nie dawał tych przewag, zapewne nie zdominowałby współczesnego sportu. Inna sprawa jest z osiedlowym pakerem, który nawpierdalał się niewiadomego pochodzenia koksu według przepisu kolegi, a trening ograniczył do podnoszenia "tony" na sztandze. Taki faktycznie jest kondycyjnie cieńki, ale poziom agresji może być zdumiewający, więc nie należy takiego lekceważyć.

[budo_combat]

Kolarze biorą np. amfetaminę ...

A reszta to właśnie powtarzasz co napisałem! Tak zgadzam się

Jak ktoś trenuje fachowo i biega, jeździe na rowerze etc. - to oczywiście będzie miał b. dobre rezultaty....

[budo_badtrip]

Wszystko ok. tyle ,że teraz!!! jest od cholery zupełnie legalnych(półlegalnych?) środków które używane systematycznie mogą budować wielką masę ??? Przynajmniej taki mi się wydaje...

[budo_combat]

Nie chodzi tylko o masę - zobacz biegaczy, kolarzy- mają masy dużo :wink: - prawda? Chodzi o siłę, wytrzymałość - podniesienie osiągów...

[budo_madhornet]

A i niejaki Mr. Pudzian twierdzi ,że w życiu koksu nawet nie wąchał ... to chyba HMB itp. wiadrami wchłania hehehe ?

no nie wiem gdzie to slyszales bo jak widzialem wywiad z pudzianem to na pytanie o doping odpowiedzial, ze jak ktos sie chce przekonac jak to jest powinien sam zaczac trenowac jakis sport wyczynowo... no jak dla mnie to nie znaczy ze nie brał

[budo_combat]

Dokładnie! Wyczynowo = wielu, wielu bierze, ulepsza, próbuje podwyższać możliwości dowolnymi metodami.