pomocy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale przegladaj stare posty, masz linki :
O BJJ:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
O COMBAT:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam i szacuneczek
Niedziel
PS: Link sluzy do szukania tematow:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Prosze o komentarz
Sam się prosiłes:
Myślę tak jak ktoś na forum kto powiedział:
"Po 10 latach treningu nawet szachista załatwi przeciwnika celnym rzutem pionka w oko."
Napisano Ponad rok temu
- ile masz lat ?kv - nie najlepsze ( chyba ) rozwiązanie , lepiej zacząć od czegoś bardziej ogólnorozwojowego - np. judo ..
a może bjj - nie wiem jak wygladaja te treningi - popytaj sie fachowców ...
Napisano Ponad rok temu
Niedziel nie fachowiec, ale na bjj chodzi wiec cos dorzuci:a może bjj - nie wiem jak wygladaja te treningi - popytaj sie fachowców ...
CWICZ BJJ, lub TKD (tez chodze) bo to naj...istrze 2 sprawy acha idz jeszcze na box(mam na bjj KBox, a box na tkd) i bedziesz STREET RULEZ pod realnosc i nie bedzie mocnego.
A zazwyczaj sekcje bjj maja kbox, tajski box jako uzupelnienie.
Ja jestem troche uprzedzony do KM i moze dlatego tak pisze.
Pozdrawiam i szacuneczek
Niedzel
Napisano Ponad rok temu
- znaczy sie podobne są tak .... ?
i bedziesz STREET RULEZ pod realnosc i nie bedzie mocnego.
- a co bedzie jak on w to uwierzy ? :twisted:
Napisano Ponad rok temu
- a co bedzie jak on w to uwierzy ? :twisted:
W to co pisze? Zweryfikuje sobie sam.
Po tym jak sobie bedzie radzil.
Ja zauwazylem podczas ostatniego "fight" na ulicy, ze w stujce zarzadzilem z typem. Parteru nie ciagnalem na ulicy, ale mam czasami konfrontacje (np. na trawce, na treningu) z zupelnie poczatkujacymi i to jest kwestja 15s zeby zalozyc technike konczaca.
Pozdrawiam
Niedziel
Napisano Ponad rok temu
Kravka tez dobra lae trzeba duzo kasy wydac i troche trenowac jak sie podstaw nie ma ale brdzo dobra po 2-3 latach ;];]
Napisano Ponad rok temu
Na ulice jak najbardziej uderzane.Kickboxing,boks,thai box. Kravka jest fajna bo ma do tego parter,nie trzeba zasuwac na dwa treningi na raz.
Nie wiem po co cwiczyc "na poczatek cos ogolnorozwojowego". W poczatkujacej sekcji KM i tak na dzien dobry cwiczy sie ogolnorozwojowke,zeby jakis poziom osiagnac i dopiero wziac sie za porzadne trenowanie walki. Zeby ludzie kondycyjnie nie odpadali po pierwszysch 10 minutach.
Napisano Ponad rok temu
Cwicze kravke trzeci rok. Nie mialem podstaw,ale mnie na treningach tych podstaw nauczyli.Nie kumam o co chodzi w ogolnym pojeciu,ze kravka to nie uczy podstaw.To znaczy ze nie umiem czego?
To znaczy koleś po 3 latach KM - wyszedł do mnie na sparingu i dostał okrutny łomot, zero gardy, słabe kopnięcia (patrz Archiwum) etc. Paru innych umiało więcej - ale były konfrontacje parterowe.
Raczej żadna sekcja KM nie nauczy uderzać jak bokserska, kopać jak thaiowa / kick-boxerska / TKD, a walczyć w parterze jak BJJ... (zależy kto prowadzi of coz).
Na ulice jak najbardziej uderzane.Kickboxing,boks,thai box
Parter, chwytanie - też warto (zawsze lepiej mieć dodatkowy atut)
Kravka jest fajna bo ma do tego parter,nie trzeba zasuwac na dwa treningi na raz.
Ma parter - ale jak ktoś chce więcej to warto zainteresować się np. BJJ. A jak ktoś chce nauczyć się kopać to tylko thai i wspomniane wyżej. O KM można w tym kontekście zapomnieć.
Napisano Ponad rok temu
po drugiej stronie combat ktory kravmagi nigdy nie cwiczyl ale za to wydaje mu sie ze jest super fachowcem od ma gdyz stworzyl strone www. pisze na przyklad ze na kravmadze sie nie uczy kopac, ze trzeba miec wczesniejsze doswiadczenie gdzie indziej...i inne temu podobne bajeczki. a calosc podpiera argumentem jakiegos tajemniczego sparingu w ktorym oczywiscie zmiazdzyl. nie rozumie idei kravmagi ktora jest systemem samoobrony a nie sparingowania. nie rozumie ze napadniety na ulicy czlowiek (facet, kobieta, grubas,patyk, ktokolwiek) ktory cwiczy 3 lata kravmage ma 1000x wiecej szans na wyjscie z sytuacji obronna reka niz cwiczacy 3 lata taekwondoka. kravmaga ma swoje cele i nie jest to nauka szpagatu czy przygotowanie kondycyjno taktyczne do sparowania. to trzeba zrozumiec, nie wiem czemu niektorzy maja z tym tak olbrzymie problemy. ujme to tak: na ringu bokser spusci mi becki, tu raczej nie mam watpliwosci. na ulicy podejrzewam jednak bedzie dokladnie odwrotnie.
Napisano Ponad rok temu
no i mamy: po jednej stronie saszaka ktory cwiczy kravmage od 3 lat i mowi to co widzi.
po drugiej stronie combat ktory kravmagi nigdy nie cwiczyl ale za to wydaje mu sie ze jest super fachowcem od ma gdyz stworzyl strone www
Ehh - co ty tam wiesz? Trenowałem owszem, były także seminaria... Mam znajomego który ma staż w KM około 3 lat. Wszystkie obserwacje się potwierdzają.
pisze na przyklad ze na kravmadze sie nie uczy kopac, ze trzeba miec wczesniejsze doswiadczenie gdzie indziej...i inne temu podobne bajeczki.
a calosc podpiera argumentem jakiegos tajemniczego sparingu w ktorym oczywiscie zmiazdzyl.nie rozumie idei kravmagi ktora jest systemem samoobrony a nie sparingowania. nie rozumie ze napadniety na ulicy czlowiek (facet, kobieta, grubas,patyk, ktokolwiek) ktory cwiczy 3 lata kravmage ma 1000x wiecej szans na wyjscie z sytuacji obronna reka niz cwiczacy 3 lata taekwondoka. kravmaga ma swoje cele i nie jest to nauka szpagatu czy przygotowanie kondycyjno taktyczne do sparowania. to trzeba zrozumiec, nie wiem czemu niektorzy maja z tym tak olbrzymie problemy. ujme to tak: na ringu bokser spusci mi becki, tu raczej nie mam watpliwosci. na ulicy podejrzewam jednak bedzie dokladnie odwrotnie.
Samoobrona- oczywiście - ale trzeba mieć jakieś umiejętności - w tym zakresie - prawda? Bo jak gościa nie załatwisz 1szą serią ciosów - to co zrobisz? KM nie uczy dobrze kopać, dobrze uderzać - to taki mix - średnich umiejętności. Jak się sprawdza na ulicy? Nie mam pojęcia - może wreszcie ktoś (trenujący tylko KM) coś zweryfikuje w realnej sytuacji. Ja to widzę cieniutko.
A jak dobrze, mocno sparujesz i trenujesz elementy pod ulicę (o TKD masz nikłą wiedzę) - to masz 10x większe szanse niż kraviaciarz, trenujący lekko w powietrzu, czy wykonujący TEORETYCZNE kombinacje (np. łokieć, głowa, kolano) - bez kontaktu. No dobra- wprowadzili u was na KM sparingi. I co? Taki sparing sprowadza się do ręce, nogi - standard. Gdzie tam miejsce na super-skuteczne kombinacje?
Wolę pewne rozwiązania - może teoretycznie mniej skuteczne :wink: - od super-hiper-skutecznych - ale NIE KONTAKTOWYCH!!! Zapytaj: chociażby Martiusa, trenerów boksu, thaia, kicka; czy wreszcie BJJ-owców - co sądzą o niekontaktowym treningu. Rozwiązanie działające w walce (chociażby sparingowej) ma szanse zadziałać na ulicy.
Napisano Ponad rok temu
albo ja zyje w innym swiecie albo ty nie wiesz co piszesz. przede wszystkim zacznij od zrozumienia na czym polega samoobrona przed realnym zagrozeniem ze strony przestepcy. co wtedy decyduje o twoim zyciu: czy umiejetnosc kopania z wyskoku, czy raczej zimna krew, podiecie prawidlowych decyzji i umiejetnosc wykonania ich. jak to zrozumiesz to zrozumiesz na czym polega przewaga kravmagi (w kwestii SAMOOBRONY a nie SPARINGOW) nad wieloma innymi sportami walki. ale podejrzewam ze oczywiscie nie zrozumiesz tylko podzielisz moj post na 10 czesci i do kazdej dopiszesz jedno dwa mniej lub bardziej bezsensowne zdania, jak to zwykle robisz.
Napisano Ponad rok temu
Pozwolę sobie w tym miejscu dopisać parę moich uwag dotyczących sparingów w różnych stylach, które ćwiczyłem:
*8 lat karate shotokan - pierwsz sparing po 5 latach i to taki na 20% siły "bo to technika jest ważna" (!!) i tak do końca.
*rok TKD - ilość sparingów w godzinach zegarowych - 0 (!!!)
*po 2 lata Judo i kickbox - tu to sparingi non stop i to takie na max ( nareszcie )
*3 miesiące Combat 56 - i jest to najwspanialsz okres mojego życia ( ale się cholera skończyło ) - sparingi non stop w konkretnych sytuacjach z atrapami noży i kijami + na 15 osób trenujących przypadało 3 trenerów na raz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Natomiast z tego co słyszałem o Kravce to wynika, że jest to najlepszy system samoobrony polegający na ćwiczeniu zachowań w sytuacjach prawdziwego zagrożenia. Poprzes sparingi i niekontrolowane sytuacje naucza kożystania z odruchów i uczy powielać te właściwe.
Pozdrawiam & Respekt
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
FORUMOWICZE NA RAUSZU .....
- Ponad rok temu
-
WSDP na filmach
- Ponad rok temu
-
Przeciwnik na ulicy
- Ponad rok temu
-
jak zaczac (samoobrona)
- Ponad rok temu
-
Duży Format w GW 29.09.03
- Ponad rok temu
-
Napad i ciekawa sprawa.
- Ponad rok temu
-
Ciekawa stronka
- Ponad rok temu
-
Pobicie na ulicy w bialy dzien - zlamany nos.
- Ponad rok temu
-
Reakcja ludzi - jednak może być inaczej
- Ponad rok temu
-
jeden na pięciu-dwóch zabitych
- Ponad rok temu