Liga Karate?
Napisano Ponad rok temu
Co Wy na to, zeby powstala Liga Karate. cos na wzor ligi judo/zapasow/bjj/KT. Podzial na seniorow i juniorow, kategorie wagowe i wg. stopnia. Przepisy np. lekko rozszerzony knockdown (dodajemy przechwytywanie kopniec i szarpanie za szmaty). Nikogo nie obchodzi kto jest z jakiej organizacji i jakiego stylu. Legitymuje sie odpowiednim kolorem pasa, aktualnymi badaniami i wio na mate.
To czysto teoretyczny post, ale czy myslicie, ze cos takiego jest wogole realne w naszym kraju? A moze ktos juz sie przymierzal/przymierza do czegos takiego?
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Zaodowy sport z wielką kasą to nie będzie więc i ardziej bezpieczny być powinien niż czysty thai.
Napisano Ponad rok temu
Chociaz wszystkie slynne turnieje karate odbywaja sie raczej bez rekawic, w przepisach knockdawnopodobnych (Sabaki, all japan).
No nie wiem... ale czy ma to chociaz cien szansy do spelnienia w Polsce?
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Z tego co sie dowiedzialem to plan jest taki zeby organizowac zawody karate full contaktu, na macie w rekawicach i ochraniaczach na szczeki. Byc moze bedzie mozna uderzac kolanami i lokciami.
Zawody maja byc przeznaczone dla wszystkich karatekow (i tylko dla nich), bez wzgledu na styl.
Ponoc juz sa osoby chetne sprobowac czegos takiego. Moze wybiegam troche przed szereg z tymi rewelacjami ale co tam niech im sie uda bo pomysl fajny i chetnie zobacze takie mistrzostwa Polski
Napisano Ponad rok temu
Jest taki pomysl i nawet na dosc zaawansowanym etapie realizacji - rejestracji zwiazku. Pozostaje trzymac kciuki
Z tego co sie dowiedzialem to plan jest taki zeby organizowac zawody karate full contaktu, na macie w rekawicach i ochraniaczach na szczeki. Byc moze bedzie mozna uderzac kolanami i lokciami.
Zawody maja byc przeznaczone dla wszystkich karatekow (i tylko dla nich), bez wzgledu na styl.
Ponoc juz sa osoby chetne sprobowac czegos takiego. Moze wybiegam troche przed szereg z tymi rewelacjami ale co tam niech im sie uda bo pomysl fajny i chetnie zobacze takie mistrzostwa Polski
A jednak
Chociaz osobiscie wolalbym zawody bez rekawic. Takie zawody jak Ty opisales ograniczaja uzycie "karateckich technik"- chodzi mi tu o trzymania, przechwyty, szarpania za gi (kto nie widzial walk m.in. Shidokanu to nie wie :wink: ).
Obawiam sie tez, ze nie znajdzie sie duzo chetnych wsrod karatekow do startu w takiej formule- co to rekawice? kick boxing? a gdzie karate?
Mam nadzieje, ze sie myle 8)
Pozdrawiam i zycze powodzenia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Im dluzej czytam twoje posty tym bardziej sie zastanawiam dlaczego najezdzasz na karateke1 skoro postepujesz podobnie.
Widze duze podobienstwo tylko ze on jest z kyokushin a ty z oyama......
Ale to tak Off topic.
Jezli chodzi o lige to jest to calkiem niezly pomysl. Tylko ciekawwe czy znajdzie sie ktos kto bedzie chcial sie w to zaangazowac i zorganizuje to wszystko ?
Co do Pzk to chyba od kazdego z czlowieka z osobna zalezy czy bedzie startowac , a nie od Drewniaka. Zreszta w kyokushin zle sie dzieje i potrzebne sa jakies zmiany...
Co do rekawic to jestem przeciwny. Uwazam ze tego typu zawody powinny byc jak najbardziej zblizone do realnej walki. No moze z tymi lokciami to troche przesada .....
W kazdym razie zycze powodzenia tym co beda sie brali za organizacje tego typu przedsiewziecia.
Napisano Ponad rok temu
Oczywiscie, ze sie startuje. Walka w rekawicach tez jest bardzo wazna. Ale jezeli to mialby byc turniej karate (bez wzbledu na styl) to nie sadze, zeby rekawice byly najlepszym pomyslem. Przeciez walka na rekawice i bez nich rozni sie cholernie! Wiec ktos kto nigdy tak nie trenowal nie bedzie w takim turnieju startowal. A mialo to by byc z zalozenia dla wszystkich. 8)
[quote name="budo_.">
Co do Pzk to chyba od kazdego z czlowieka z osobna zalezy czy bedzie startowac , a nie od Drewniaka.
Oj nie jestem przekonany 8)
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Nie za bardzo rozumie.....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zamiast bokserskich proponuje takie jak w Pride. Mozna chwytać itd...Znając życie Drewniak wprowadzi zakaz startowania i będzie go egzekwował poprzez usunięcie tych którzy się nie zastosują...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pewnie Kwiecińskiemu też to by się nie spodobało - konkurencja...
Co do zastosowania rękawic bokserskich uważam raczej za zły pomysł - poprostu powstała by jeszcze jedna odmiana kickboxingu, a chyba nie o to chodzi. napięstniki powinny wystarczyć. Co do używania łokci dlaczego nie, tylko wtedy trzeba by zastosować dobrą osłonę głowy, np kaski Top-ten. trzeba pamiętać że startowanie w lidze spowodowało by większe wyniszczenie organizmu niż w normalnych walkach na zawodach raz czy dwa razy w roku, można by zastosować pancerze na wzór hogo z taekwondo ...
Jeżeli impreza stała by na dobrym poziomie i wzystko było dobrze zorganizowane po pewnym czasie znaleźli by się sponsorzy, jak są sponsorzy można przeznaczyć środki na promocję i marketing, wtedy pojawili by się widzowie i media, jak są media jest jeszcze więcej sponsorów... i biznes się kręci...
Napisano Ponad rok temu
Giro masz racje co do napiestnikow- bylyby OK, ale zadnych ochraniaczy na tulow!!! co my z teakwoondo jestesmy :wink:
A moze jakis przyklad zasad wg. ktorych mogla by sie rozgrywac ta "teoretyczna Liga"?
A i jeszcze jedno, czy startowalibyscie w czyms takim?
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
nie chodzi o tkd, tylko o zdrowie. Popatrz ilu masz dobrych instruktorów stylow kontaktowych, którzy wcześniej startowali w często zawodach, a dzisiaj uczą karate. Wielu z nich po prostu jest już na "emeryturze" karate. Poza tym policz sobie. Licząc start co miesiąc w lidze (10 w roku), mistrzostwa Polski, walki egzminacyjne. To wychodzi że jesteś w stanie startować tylko przez kilka lat. Poza tym nie patrzyłem na tkd tylko na okinawa karate. Tam zawodnicy startujący na zawodach są silnie chronieni (co prawda juniorzy)- właśnie kaski, pancerze i napięstniki, i tego co pamiętam suspensorium. Ale w ostateczności można by z pancerza zrezygnować.
Co do zasad - tylko konkurencje indywidualne - zespołowe powodują spory międzystylowe. Na macie każdy sędzia inny styl, żeby nie było przekrętów. Kategoria open - to jest karate a nie boks. Hm pozostają konkurecje... ale może tu ktoś inny?
Napisano Ponad rok temu
Jaka organizacja shihana Drewniaka miała by wyrzucac ludzi ? , a gdyby nawet niechiała by współpracować z instruktorami to napewno zaraz powiększą rzesze klubów kyokushin w innych organizacjach poza PZK,więc czy to sie opłaca shihanowi,który juz zrobił kiedys taki błąd,ze grupa niezadowolonych utworzyła Oyama,IKO 2,IKO 3 ,IFK itp.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Karate Tsunami oraz - z innej beczki o MKK
- Ponad rok temu
-
"zgrupowania kyokushin"
- Ponad rok temu
-
Karate na uczelni...
- Ponad rok temu
-
totalna załamka
- Ponad rok temu
-
Czy cos wiecie?
- Ponad rok temu
-
Kyokushinkai w Gliwicach
- Ponad rok temu
-
wymagania egzaminacyjne
- Ponad rok temu
-
IV OTWARTE MISTRZOSTWA POLSKI WSZECHWAG KYOKUSHIN KARATE
- Ponad rok temu
-
Karate Idokan
- Ponad rok temu
-
pady
- Ponad rok temu