Pierwszy trening w zyciu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
uslyszalem odpowiedz od trenera: "Zaczynasz mnie wkurwiac".
Płacić pensję chamowi to też rozrzutność. Co to, tylko on jeden uczy kravmagi? Idź do drugiego trenera.
Napisano Ponad rok temu
dobre!I zacznij wkurwiać drugiego
co do pytania Piotrasa-daj sobie spokoj.jesli zachowywales sie ok,a trener sie czepial,treningi ci nie pasuja itd. to idz gdzie indziej.po co masz sie stresowac i meczyc?
sa ludzie,ktorzy sie nie nadaja do SW,ale to nie znaczy,ze nie maja cwiczyc.Piotras,nie lam sie,tylko poszukaj troche,a na pewno znajdziesz fajna sekcje
Napisano Ponad rok temu
mozliwe , ze do konkretna sztuka walki moze dla nich nie za bardzo pasowac (nie odwrotnie!) Zawsze mozna wybrac inna...bardziej pasujaca.
Napisano Ponad rok temu
Zaczynasz mnie wkurwiac
A co to qwa ma znaczyc?
Ej no niech nawet gada przez caly trening ale nauczyciel NIE MA PRAWA tak mowic do ucznia. Co to k... on jest. Ja bym wyszedl z treningu.
Z gadaniem (zeby mniej) to mogl powiedziec, zle cos takiego?
No nie. Nie chodz tam. Zapisz sie na cos innego. Idz do poczatkujacych - to podstawa. Sprobuj jeszcze raz, co innego!!!
A tego trenera to pierdol, bo z takim bucem na jednej sali bym nie wytrzymal, a co dopiero, zeby mial mnie trenowac!
Pozdrawiam
Niedziel
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak moze cie ten trener uczyc jakis obron jak nawet nie umiesz gardy trzymac i prostego uderzyc. Nie chodz tam wiecej.
Zapisz sie na cos innego.
Pozdrawiam i szacunek
Niedziel
Napisano Ponad rok temu
Poza tym jaka to metodyka.
Jak moze cie ten trener uczyc jakis obron jak nawet nie umiesz gardy trzymac i prostego uderzyc.
No zgadza sie , dzisiaj i jutro tez tam ide.. w sumie tylko dlatego ze zaplacilem juz $. Pochodze do konca miesiaca , jak sie nic nie zmieni to nie pojawie sie tam. Tylko co dalej? To jest jedyna sekcja KM w moim miescie..
Napisano Ponad rok temu
Idz do poczatkujacych - to podstawa. Sprobuj jeszcze raz, co innego!!!
Co innego ? W sensie co ? Nie ma u mnie ZADNEGO miejsca gdzie trenuja poczatkujacy. Szukalem , dzwonilem , pytalem..
Napisano Ponad rok temu
Co innego ? W sensie co ? Nie ma u mnie ZADNEGO miejsca gdzie trenuja poczatkujacy. Szukalem , dzwonilem , pytalem..
Gdzie Ty mieszkasz? W bazie Marines? :wink: 8O
Napisano Ponad rok temu
no tez mi sie nie chce wierzyc,ze nie ma u ciebie zadnej sekcji dla zielonych.skoro jest KV,to wnioskuje,ze mieszkasz raczej w miescie.a w miastach zawsze sa sekcje dla poczatkujacych ( mowie w ogole,nie o KV)Co innego ? W sensie co ? Nie ma u mnie ZADNEGO miejsca gdzie trenuja poczatkujacy. Szukalem , dzwonilem , pytalem..
Gdzie Ty mieszkasz? W bazie Marines? :wink: 8O
Napisano Ponad rok temu
"Co mnie nie zabije to doda mi sił"-F.Nietzche i to są bardzo mądre słowa!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
na treningach nie o to chodzi żeby ktoś się nad tobą rozczulał,czy klepał cię po pupci Początki zawsze są trudne,swoje trzeba "zebrać" z pokorą-takie moje zdanie
Czyli jak nie rozumie jakiejs techniki to ma robis zle zeby nie uslyszec od trenera:
- Odpierdol sie
- Spierdalaj bucu,
bo po tym texcie to mozna sie spodziewac i takich.
To nie jest dobry pomysl.
Owszem trzeba duzo wycierpiec, ala trener moze wyciskac pot, a nie klnac na uczniow!!!!!!
Pozdrawiam
Niedziel
Napisano Ponad rok temu
gdy po raz pierwszy trafiłem na trening Kravki, też dołączyłem do grupy zaawansowanych (nie było innej możliwości). Bardzo mi się spodobało właśnie to, ze instruktor zadał mi podstawowe ćwiczenia do robienia i co jakiś czas sprawdzał, czy robię je poprawnie. Też mi mówił, w jakich sytuacjach moge dołaczyć do grupy zaawansowanej, ćwicząc techniki które oni robili. Oczywiście nie dopasowywał treningu pod moje potrzeby, ale miał na uwadze mój niski poziom umiejetności. Po paru miesiacach przeszedłem do nowo powstałej grupy poczatkujacej.
Jedną z zalet treningów KM które mnie przyjemnie zaskoczyły (przedtem ćwiczyłem karate i kung fu) jest właśnie mozność zadawania pytań. Instruktorzy (miałem do czynienia z 3 trenerami + seminaria z E. Yanilovem) szczegółowo wyjaśniają co się robi i po co się robi, nie ograniczając się do "rób to jak ja robię". Oczywiscie za gadanie się pompuje, ale pytania można zadawać, jeśli dotyczą wykonywanej techniki.
Inna zaletą treningów KM jest dokładne przemyslenie metodyczne treningu. Pamiętam jak E. Yanilov pokazał zastosowanie ruchu, który 3 godziny wczesniej wydawał się być tylko elementem rozgrzewki! Wszystko co robimy ma sens i jest uwaznie przemyslane przez trenera by nauczyc uczestników odpowiednich umiejetności (przynajmniej takie mam wrażenie ).
Zachowanie, jakiego dopuścił się twój trener, uważam za niedopuszczalne. Płacisz mu za to, by cię uczył, nie za to, by cię obrażał zamiast uczenia czegokolwiek. Mówi ci coś termin- zwrot pieniędzy?
Pozdrawiam, Thufir
Napisano Ponad rok temu
1) jest chamem, brak kultury itd...
2) nie ma kwalifikacji trenera, po prostu prawdziwy trener jakiegokolwiek systemu nie powinien mieć tak nieprofesjonalnego podejścia (a w szczególności instruktor KRAV MAGA),
thufir ma rację, trzeba pytać i mistrzowie wielkiej klasy nie obrażają się o to vide: Yanilow, Douieb, Avikzar.
No ale takie sprawy mogą się zdarzać, jeśli się okazuje że ta "najwyższej kalsy kadra" jak nam wciska Adamczyk napada na ochroniarzy z bronią w ręku, okazuje się zwykłymi bandziorkami, czy instruktorzy którzy po 2 tygodniach dostają uprawnienia instruktorskie, bo akurat są gliniarzami.
Moja rada zmień instruktora, bo ten może wyrządzić ci krzywdę przez złą metodykę treningową. A i napisz jeszcze kto to (na priva czy jak chcesz).
Napisano Ponad rok temu
Jedną z zalet treningów KM które mnie przyjemnie zaskoczyły (przedtem ćwiczyłem karate i kung fu) jest właśnie mozność zadawania pytań.
Nieprawda. Trafiłeś chyba do jakichś porąbanych sekcji karate i KF. Wszędzie gdzie trenowałem można było pytać... (czy to JJ, TKD, boks, thai, KM etc.) Koniec OT
Napisano Ponad rok temu
Wiecie co: ja srednio na bjj, boxe i tkd przy kazdej technice pytam srednio jeszcze raz o calosc i o kazdy detal praktycznie jeszcze raz .Czy mozna pytac
I nigdy nie uslyszalem od trenera chocby: Trzeba bylo sluchac.
Nie mowiac juz o jakims textu w stylu tamtego. Nawet zniecierpliwienia u nich nigdy nie widzialem, bo dobry trener wie, ze dociekliwosc jego ucznia moze mu wyjsc tylko na dobre, a zadaniem trenera jest dbac i uczyc, nie zgarniac kase za bezstresowe prowadzenie zajec.
Pozdrawiam i szacunek
Niedziel
Napisano Ponad rok temu
Combat,
bo to już dość dawno temu było A czytając wypowiedzi randori i Crowa odniosłem wrażenie, że patrzenie złym okiem na ucznów zadających pytania nadal jest normą.
Pozdrawiam, Thufir
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
krav maga dla laika
- Ponad rok temu
-
ceny
- Ponad rok temu
-
Combat 56
- Ponad rok temu
-
Przewaga technik...
- Ponad rok temu
-
Czy warto ćwiczyć Kravkę jako samodzielną dyscyplinę ?
- Ponad rok temu
-
Krav maga na poczatek??
- Ponad rok temu
-
krav maga bytom
- Ponad rok temu
-
KM i nuda treningów
- Ponad rok temu
-
Pencak Silat - ktoś coś wie?
- Ponad rok temu
-
krav maga czy kickboxing
- Ponad rok temu