48 odpowiedzi w tym temacie

[budo_crow]

Panowie,rozróżnijmy dwa "gatunki" pytających-jeden pyta czy prawidłowo wykonuje technikę,prosi o porawienie błędów-jak najbardziej ok-drugi zataje bzdurne (według mnie oczywiście-każdy może miec swoje zdanie,ja osobiście podziwiam czasami mojego trenera za cierpliwość,sam cierpliwy nie jestem-ale nie muszę,nie zamieżam być trenerem....)-w stylu "a dlaczego teraz mam udeżyć,a nie kopnąć,a dlaczego właśnie udezyć tu a nie tu,a dlaczego właśnie taki chwyt a nie inny..." Takie pytania uważam za bzdurne-to w ramach wyjaśnienia-

[budo_niedziel]

Panowie,rozróżnijmy dwa "gatunki" pytających-jeden pyta czy prawidłowo wykonuje technikę,prosi o porawienie błędów-jak najbardziej ok-drugi zataje bzdurne (według mnie oczywiście-każdy może miec swoje zdanie,ja osobiście podziwiam czasami mojego trenera za cierpliwość,sam cierpliwy nie jestem-ale nie muszę,nie zamieżam być trenerem....)-w stylu "a dlaczego teraz mam udeżyć,a nie kopnąć,a dlaczego właśnie udezyć tu a nie tu,a dlaczego właśnie taki chwyt a nie inny..." Takie pytania uważam za bzdurne-to w ramach wyjaśnienia-

A dlaczego ma nie pytac sie:
"Trenerze czemu kopiemy goleniem wlasnie na glowe po ciosie sierpowym w watrobe???" to jego prawo. W takich szczegulach tkwi skutecznosc. Trener jest nauczycielem. I kazdemu jak dziecku tlumaczy kazda niejasnosc. Taka jego rola, praca, za to mu placa.

Pozdrawiam
Niedziel

[budo_crow]

do Niedziel-Mnie osobiście takie pytania z tych bzdurnych do trenera irytują-bo taki powiedzmy hm "dociekliwy" koleś często zabiera podczas treningu czas trenera za który ja także płacę-albo ufamy w metodykę treningów i wykonujemy techniki tak jak pokazuje je trener ufając że właśnie w ten sposób najlepiej temat opanujemy,a jak w tą metodykę nie wierzymy,nie ufamy trenerowi,no to raczej trzeba zmienić grupę,albo styl-podkreślam że jest to moje osobiste i strikte prywatne zdanie jako osoby ćwiczącej i patrzącej na to zboku,na szczęście ja nie muszę być ani cierpliwy,ani nie muszę mieć podejścia do ludzi.

[budo_niedziel]

osobiście takie pytania z tych bzdurnych do trenera irytują-bo taki powiedzmy hm "dociekliwy" koleś często zabiera podczas treningu czas trenera za który ja także płacę

On tez placi i ma prawo pytac. Poza tym ilosc pytan jest z oczywistych wzgledow ograniczona i w koncu ni ma o co spytac, mamy wiec teorie i praktyke. Poza tym jak on pyta to wszyscy slysza, poza tym zazwyczaj pyta juz w czasie wykonywania cwiczen i ty i tak cwiczysz kiedy trener odpowiada.

albo ufamy w metodykę treningów i wykonujemy techniki tak jak pokazuje je trener ufając że właśnie w ten sposób najlepiej temat opanujemy,a jak w tą metodykę nie wierzymy,nie ufamy trenerowi,no to raczej trzeba zmienić grupę,albo styl

Pytanie dlaczego tak nie jest podwazaniem autorytetu trenera.
Niby dlaczego? Czy uczen nie ma prawa wiedziec dlaczego np. wyprezamy stope w czasie kopniecia i uslyszec "zeby uniknac kontuzjii".
A to z pozoru glupie pytanie.
Czy to zle ze uczen wie co i po co robi, nie tylko bezsensownie wykonuje instrukcje.

Poza tym kazdy trener kiedy zadaje nowe cwiczenie pyta sie :
"Sa jakies pytania?". Jakie proste, a unika sie sytuacji wyzej opisanej.

Pozdrawiam
Niedziel

[budo_crow]

Hm...nie zdazyło mi się jeszcze żeby trener pokazując technikę nie wytłumaczył dokładnie każdego ruchu-to co opisałeś z podciągniętą stopą przy każdym ćwiczeniu powtarza do znudzenia,ZAWSZE pyta się po pokazaniu techniki,czy wszystko jest jasne,wiele osób zadaje pytania-jak zrobić to czy tamto,jak ten ruch ma wyglądać,gdzie złapać itp,ale powaga pytania "dlaczego" mnie osobiście irytują-ale jak już pisałem patrzę z punktu osoby cwiczącej,może nieco egoistycznie,ale cóż...wolno mi...trener nie może sobie na to pozwolić-ja mogę :wink:

[budo_niedziel]

ale jak już pisałem patrzę z punktu osoby cwiczącej

Wlasnie tu juz wiesz, bo pytales, urzyles tego, ktos przy tobie zapytal.

Wiesz o co chodzi. A nowy z kad ma wiedziec?

Pozdrawiam
Niedziel

[budo_olaff]

Kurwa !!
Jak dla mnie to bzdura straszna... takie podejście do nowych osób....
Świadczy to tylko o nieprofesjonalnym podejściu trenera do prowadzenia zajęć !!
Ja bym olał takiego trenera. trening powinien opierać się na wzajemnym szacunku , a nie "już mnie zaczynasz wkurwiać"...
U mnie na treningu trener sam namawia, żeby pytać go jak najwięcej o wszystko i tak to powinno wyglądać...
Chłopak będzie coś robił źle, ale nie zapyta, bo się będzie bał...
Facet bierze za to kasę i ma w dupie kogoś kto mu płaci za tą "naukę".
Poza tym rzeczywiscie ćwicząc 1,5 h jedno ćwiczenie można się zirytować i w koncu zapytać czy nie lepiej byłoby to zrobić inaczej np.

Krav Maga nie jest może sztuką walki delikatną , ale nie przeszkadza to w "normalnym" prowadzeniu zajęć - po co się męczyć ??
Może temu trenerowi też się to nie podoba i robi to za karę ??

[budo_telex]

Troche sie juz pogubilem w tym temacie/tematach ... ale nawiaze jeszcze do watku "pytan w czasie treningu".
Zgadzam sie tu w zupelnosci z Crowem.
Tu nawet nie chodzi o pytanie sie, kazdy rozsadny czlowiek sie o to nie pogniewa. Ale to nie moze sie przeradzac w dyskusje i filozofowanie ! Gosc przyszedl pierwszy raz i dyskutuje z trenerem jakie techniki bedzie wykonywal bo "ta jedna mu sie nudzi"

To ze trener zachowal sie nie na poziomie, czyli jak pospolity cham, nie ulega kwestii i nic go nie usprawiedliwia. Ale tez nie przeginajmy w druga strone z ta wolnoscia wypowiedzi.
Moim zdaniem "moja wolnosc konczy sie tam gdzie zaczyna sie wolnosc innego czlowieka" czyli bardziej przystepnie (dzieki Crow):

Mnie osobiście takie pytania z tych bzdurnych do trenera irytują-bo taki powiedzmy hm "dociekliwy" koleś często zabiera podczas treningu czas trenera za który ja także płacę-albo ufamy w metodykę treningów i wykonujemy techniki tak jak pokazuje je trener ufając że właśnie w ten sposób najlepiej temat opanujemy,a jak w tą metodykę nie wierzymy,nie ufamy trenerowi,no to raczej trzeba zmienić grupę,albo styl

[budo_olaff]

"...Tu nawet nie chodzi o pytanie sie, kazdy rozsadny czlowiek sie o to nie pogniewa. Ale to nie moze sie przeradzac w dyskusje i filozofowanie ! Gosc przyszedl pierwszy raz i dyskutuje z trenerem jakie techniki bedzie wykonywal bo "ta jedna mu sie nudzi"... "
Jasne, ja też nie bardzo lubię takich teoretyków na treningach...niektórzy by cały trening przegadali...
[/quote]