Noże sa głównie wychwalane, a wady są pomijane
Mapet, po części masz rację. Mianowicie masz zupełną rację, że podkreślam w czym dany nóż jest dobry (już z resztą pisałem o tym). Ale w każdym opisie (lub teście) noża jest też sporo opisu materiałów i mechaniki. Wymiarów, typów śrubek, wkładek... co z czego i jak. Fotka noża "luzem" oraz najczęściej także "w garści". Ale jeżeli w zakresie zastosowań noża coś jest nie tak, to o tym piszę (chyba, że coś przeoczę ale jestem tylko człowiekiem). Podajesz parę przykładów... może nie wszystkie trafione, bo ostrze Chisel Emersona (bo o tym pewnie piszesz) jest doskonałe dla osób zarówno prawo jak i lewo ręcznych. Ale nie do krojenia chleba czy cytryny, tylko do przebicia stalowej beczki, przecięcia kabla lub liny czy wreszcie zakończenia problemu z psem, który właśnie wczepił się w twoje udo. Żaden typ blokady nie jest do bani. Czy to Linerlock, czy Backlock, czy "cokolwiek-lock' jeśli tylko blokuje ostrze w sposób wystarczający dla danego noża. Jasne, że nie polecam wbijać gwoździ grzbietem Gerbera EZ-Out'a czy Dragonfly'a... ale to chyba wynika już z samych zastosowań noża jakie podaję i opisu danej blokady... a przynajmniej tak mi się wydawało (np.
Nie jest to blokada taktyczna i nie pozwala na przenoszenie dużych obciążeń, ale Protege to nóż do pracy a nie do walki.). Ale czy to oznacza, że ta, konstrukcyjnie najsłabsza z blokad, jest do bani? W życiu! Można pisać, że Delica jest kiepska, bo czubek się połamie jak się nią zacznie wkręcać śruby... że SpecWar-B jest niezbyt udany, bo źle patyki struże... że trzeba uważać z Dominatorem czy Sebenzą, bo się może rękojeść z tytanu rysować (a jak to
sexy po roku wygląda

)... że jak nóż z Zytelu wpadnie w ognisko to się nadtopi rękojeść... tylko czy to ma jakiś sens? Może jednak tak. Więc wracając jednak do jednego z moich poprzednich postów jeszcze raz piszę - będę się bardziej skupiał na szukaniu złych stron opisywanych noży, nieazleżnie do ich konstrukcji i materiałów oraz znaczenia tych spraw.
Mam również wrażenie, iż Piter kilku opisanych noży nie używał przez dłuższy czas tylko po kilkudniowwej zabawie odłożył do szuflady
No, wreszcie ktoś to zauważył. Tu właśnie dochodzimy do jednej ważnej rzeczy... a mianowicie trzeba rozgraniczyć dwa typy artykułów: opis i test noża... nie należy ich mylić. Opis noża powstaje po ogólnym zapoznaniu się z danym modelem, sprawdzeniu blokady, wykonania, konstrukcji i zrobieniu fotek. Do tego zwykle dochodzi opinia użytkownika po jakimś (często krótkim) czasie użytkowania (bo przecież sporo noży nie ląduje ani u mnie w kieszeni, ani nawet w szufladzie). Ale na stronie mam też sporo testów (w zakresie zastosowań przewidzianych dla noża). Dotyczy to noży, które albo sam dość często używam, albo po prostu dostałem od kogoś np. na miesiąc do używania i przetestowania w celu napisania recenzji. Tam piszę już konkretnie co robiłem z danym nożem. Ale ekstremalne testy zniszczeniowe raczej się jak na razie nie pojawią... chyba, że ktoś chce mi podesłać swój nóż jako obiekt tortur

Bardzo bym chciał móc wziąć dziesięć folderów w cenie 150-250 USD i zrobić im taki przemiał, że na końcu tylko jeden zostanie w jednym kawałku, choć ciężko pokaleczony... ale niestety, nie stać mnie na to. Proste.
Zobaczcie dla porównania tą stronę
Strona, którą tu podajesz, jest BEZ WĄTPIENIA najlepszą stroną na świecie jeśli chodzi o hardcore'owe, bezceremonialne, często zniszczeniowe testy noży. Szczerze mówiąc miło mi, że w ogóle proponujesz takie porównanie, niezależnie od jego wyniku
Mapet, wiem, że pewnie zaraz mi przywalisz z grubej rury... czuję to... ale mam stronę jaką mam i sorry, taka będzie jak chcę! Możesz jej co najwyżej nie czytać jak nie chcesz, gdyż uznajesz, że opisy i testy tam zawarte są nie takie jakbyś chciał

Ale mam też (chyba niezłą) propozycję. Nie ma u mnie na stronie opisu/testu Spyderco Native'a. Tobie ten nóż się sprawdził... może byś coś napisał o nim i strzelił parę fotek. Powstanie pewnie ciekawy opis i niejednej osobie pomoże dokonać dobrego wyboru (na "tak", lub na "nie" oczywiście). Well? Co ty na to?