74 odpowiedzi w tym temacie

[budo_combat]

to tylko taki vortal, a zarówno ty, Niedziel , jak i ty, Combat, traktujecie go jako swoj-EGO bożka i wyrocznię.
No przyznajcie się , czy tak właśnie nie jest ?

A kto Ci dał licencję na uprawianie psychologii lycyferku zdrewniały?? :wink: Poza tym pisz jaśniej - nie rozumiem...

[budo_fakirsan]

Kto wysłał Kobaiashiegodogipsu ,jesli mozna prosze o cos wiecej wtym temacie ) z góry dzieki:)

[budo_lucyper]

to tylko taki vortal, a zarówno ty, Niedziel , jak i ty, Combat, traktujecie go jako swoj-EGO bożka i wyrocznię.
No przyznajcie się , czy tak właśnie nie jest ?

A kto Ci dał licencję na uprawianie psychologii lycyferku zdrewniały?? :wink: Poza tym pisz jaśniej - nie rozumiem...

Jaśniej już nie można w tej ciemności
Prawda, trochę tu się zabawiam, szkoda tylko, że niektórzy traktują siebie tak bardzo poważnie.
No i najdziwniejsze jest to, że w temacie aikido najwięcej mają do powiedzenia ci, którzy mają o tym najmniejsze pojęcie - to jakiś kompleks ?
Na ten przykład - ja !!! Co ja wiem o aikido ? Tylko tyle, że chciałbym wiedzieć więcej. I tylko tyle.

[budo_combat]

Jaśniej już nie można w tej ciemności
Prawda, trochę tu się zabawiam, szkoda tylko, że niektórzy traktują siebie tak bardzo poważnie..

SZCZAW LECZY WSZYSTKO. WOLOWNIA CEBULA SIANO.

No i najdziwniejsze jest to, że w temacie aikido najwięcej mają do powiedzenia ci, którzy mają o tym najmniejsze pojęcie - to jakiś kompleks ?

Umiesz czytać? Temat brzmi: Czy aikidocy są zarozumiali?

Jak pisałem NA TEMAT - patrz posty w wątku, Ty zacząłeś brednie i offtopic!!!

EOT. I może na przyszłość do Knajpy - jak chcesz uprawiać szermierkę słowną - w tym wątku jest to ZBEDNE.

[budo_lucyper]

Pozbawić się złudzeń w stosunku do innych jest znacznie łatwiej niż w stosunku do samego siebie.

Dzieci chcą być dorosłe, a dorośli chcą być dziećmi .
Rzeczy poważne stają się zabawą , a zabawa staje się poważną rozmową ???

Czy mam coś do stracenia , w końcu jestem już chyba na samym dnie piekła ?

Czy inni bawią się równie dobrze jak ja ?

Bawimy się dalej ?

8)

[budo_niedziel]

Skoncz z OT.
Jak nie masz nic do powiedzenia to nie pisz. W przeciwnym wypadku na priva. Trudna to to nie jest.

[budo_komban]

Combat czy ty masz jakąś premię za zamienienie każdego tematu w dziale Aikido w kłutnie?
I trochę luzu, tu rozmawiają aikidocy, a będąc ekspertem w dziedzinie aikido wiesz że pierwszą zasadą u aikidoków jest że trzeba być luźnym 8)
Pozdrawiam (wszystkich nawet tych od dni świętych)

[budo_lara van der croft]

Hmm...Chłopaki, może by tak skończyć ten offtopic?
Z burdami to na priva!
Jusi, działaj, to twój temat;)

[budo_combat]

Combat czy ty masz jakąś premię za zamienienie każdego tematu w dziale Aikido w kłutnie?

Niestety - nie

a będąc ekspertem w dziedzinie aikido

NA SZCZESCIE NIE.

NA SZCZESCIE NIE JA ZACZALEM OT.

EOT.

[budo_jusi]

Już działam :wink:
Spokój ma być!!! Zachowujcie się jak na porządnych aikidoków przystało :wink: Bo potem młodzi aikidocy biora z Was przykład

[budo_niedziel]

Jusi twoje tupniecie noga sprawilo, ze myszy pochowaly sie pod miotla.
Ja nie jestem aikidoka :wink:
Ale porzadny to ja jestem :twisted:
A na priva musialo isc jesli nie bylo postow od 4 dni.

Kto zaczal OT? Czy to dobrze tak wypominac? Szukac winnego?

A jaki przyklad biora? Dobry, zly?

Pozdrawiam wszystkich

[budo_jusi]

Niedziel nie ważne,ale zachowuj się porządnie

[budo_dr prozac]

Wynika to z tego, ze uke pomagajac wykonywac techniki daje przeswiadczenie ze naprawde te techniki dzialaja, w sensie fizycznym.

hmm czy to znaczy, ze trenujac aikido przeciwnik pomaga wykonac technike? a jak by tego nie robil, to co by wtedy bylo? :roll:

zastanawiam sie nad trenowaniem aikido, wiec prosze zamiast wymyslac bajki o 16 dresiarzach (tak jak to juz wczesniej bylo) dajcie jakas sensowna odpowiedz :wink:

[budo_telex]

hmm czy to znaczy, ze trenujac aikido przeciwnik pomaga wykonac technike? a jak by tego nie robil, to co by wtedy bylo?

Pewnie doznalby powaznej kontuzji, o co dosc latwo przy dzwigniach, prawda ?

[budo_dr prozac]

uhh nie wiem, nie trenowalem jeszcze niczego, dlatego pytam :wink:

[budo_fertesz]

Fakt faktem że się podkładają wszyscy wszystkim, deczko za dużo. Ja czasem jak trenuję, to po prostu nie kładę się, i w 80% jest problem, of koz zależy z kim ćwiczę. I nie tylko ja, kilkakrotnie trafiałem na gościa, co nie położy się, jak się techniki nie zrobi porządnie. Ale może mi ktoś powie jak jest w innych klubach, może jaki Sensei walczy z podkładownictwem światowym
Inna sprawa że Aikido jest trudne, po, np. 3 latach, można se pomarzyć o prawdziwych umiejętnościach do walki wręcz, za to po 10 np.,

[budo_jusi]

U mnie hakamy rzadko się podkładają. Pilnują żeby technika była prawidłowo wykonana. Poprawiają nawet najmniejszy błąd Moim zdaniem to jest świetne,bo od razu uczymy się robić jak należy :wink:

[budo_niedziel]

a jak by tego nie robil, to co by wtedy bylo? :roll:

Wtedy nie wyjdzie nic.
Dzwignia w stujce ???
No co wy chlopaki. I moze przechwytywanie ciosow???
Ja w to nie wierze!

Pozdrawiam

[budo_szczepan]

hmm czy to znaczy, ze trenujac aikido przeciwnik pomaga wykonac technike? a jak by tego nie robil, to co by wtedy bylo? :roll:

zastanawiam sie nad trenowaniem aikido, wiec prosze zamiast wymyslac bajki o 16 dresiarzach (tak jak to juz wczesniej bylo) dajcie jakas sensowna odpowiedz :wink:

W aikido masz duza dynamike wykonywania technik. Zeby wykonac ja bezpiecznie dal uke jedynym wyjsciem jest rozluznic dzwignie. Jak dzwignia jest rozluzniona to nie jest skuteczna - wiec uke musi pomagac tori - znaczy niejako wspolpracowac zeby technika wyszla. Problem w tym, ze potem wszyscy ucza sie WYLACZNIE rozluznionych dzwigni, bo sa malo bolesne i cwiczyc to jest niezwykle przyjemnie, majac wrazenie ze nadal sie cwiczy SW. W ten sposob cwiczac przez lata ludzie nabywaja roznych zludzen co do swojej skutecznosci i wspanialosci.

Co by bylo, jakby uke przestal pomagac Tori - no coz, 99% populacji instruktorow aikido by dostalo ataku serca widzac ze nic z tego co robia nie dziala.
1.Musieli by zaczynac od poczatku uczyc sie jak tu by zrobic, zeby techniki dzialaly.
2. Inna sprawa. to ze trzeba by bylo cwiczyc o wiele bardziej statycznie, zeby bylo bezpiecznie.
3.Techniki nie wygladaly by tak pieknie.
4.Techniki nie wychodzily by ZA KAZDYM RAZEM
5. Uke przestalby byc bezmyslnym workiem treningowym w ktorego tylko sie pakuje technike a stalby sie rownorzednym PARTNEREM - co oczywiscie by spowodowalo rozwoj wzajemnego prawdziwego respektu.
6. w kazdej sekundzie uke by myslal jak sie ochronic przed kontuzja
7. aikido nie byloby tak bardzo popularne

[budo_niedziel]

Szczepan - pelen respect :drinking:. Moje zdanie twoimi slowami.

Pozdrawiam wszystkich