Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę cookies.
Korzystając ze strony akceptujesz nowy regulamin z 4 grudnia oraz wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kopnięcia z przechwytem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

budo_tygrys
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 133 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:a któż to wie......

Napisano Ponad rok temu

Kopnięcia z przechwytem
Ello,mam do was pytanie.Czy ćwiczycie na treningach kopnięcia z przchwytem?(tzn.chwyt np.za ręke i kopnięcie)Jakie kobinacje takich chwytów (kopnięc)wykonujecie,może macie jakieś ulubione?
pozdrawiam
Tygrys :)
  • 0

budo_picachu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 660 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk megalopolis

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
Kiedys cwiczylem jak ktos mnie zlapal (lub ja go :) ) naciagniecie go na yop lub na ap. Chodzi mi o takie nadzianie przeciwnika.\ na noge. Lecz to jest malo skuteczne na ulicy i zaprzestalem tego typu praktyk. Nie polecam.
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
To tez znam z jopem. Generalnie w takim dystansie sie nie kopie, no chyba, ze kolanem :twisted:

Szacuneczek
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
To się nie nazwywa kopnięcie z przechwytem - ale klinczowanie :)

Tego w TKD najbardziej brakuje: bliskiego konktaktu, klinczowania i tubowania na śmierć :wink:

W zasadzie takie techniki najlepiej wychodzą kolanem - dlatego thai i combaty wymiatają w klinczu i "close combacie" :)

To w ogóle są moje ULUBIONE kombinacje Tygrys :) :twisted:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 0

budo_silent
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 226 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
a co to ma wspólnego z taekwondo ? :?

nie po to ćwiczy się sztuki walki, żeby wygrywał silniejszy/lepiej zbudowany, tylko żeby właśnie przeciwko takim mieć szanse. wyobraź sobie że ten kopiący (albo kopiąca) ma 160cm a ten co dostaje 190cm i koszulke "hooligans" :twisted:

w tajlandi wiekszosc zawodnikow w epoce powstawania tajskiego boksu wygladala tak samo - dzisiaj tak nie jest. poza tym kopniecia w tkd w przeciwienstwie do karate maja chyba na celu przede wszystkim szybkosc i wlaśnie zachowanie dystansu od przeciwnika. wtedy masz dużą szanse naklepać silniejszemu, lepiej zbudowanemu.

wyobrażasz sobie kobiety w tajskim boksie ? tak naprawde fala fascynacji muai-thai przyszła do polski razem z filmami "krwawy sport", "karate tygrys" itp. gdzie bolo/tigo/figo/fago kopie w słup betonowy, palme, bóg wie co jeszcze.

a co do tych wojskowych obrazków to przy probie kopnięcia w głowe chwytasz prawą ręką za kość piszczelową, barkiem opadasz na kolano i kolanko kopiącego łamie się samo. nie wspominając już o tym że zawsze możesz delikwenta podciąć a na podcięcia ani w wojsku ani w tajskim boksie technik nie uczą. co do kopnięcia w jaja to każdy jest w stanie się szybko skręcić, chwycić kopiącego za nogę i dalej tak samo jak wyżej.
  • 0

budo_picachu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 660 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk megalopolis

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
Silent co ty za bajki opowiadasz. Powiedz kto cie tak oklamał a cie pomszcze :) . Jak ktos umie kopac albo ma wzodzona szybkość to watpie czy zdarzysz sie odsunać. A co do kopania w głowe to byle dres nie jest nawet w stanie nogi tak wysoko podnisc (chyba ze jestes niski a on wyjatkowo wysoki :) ) a i tak prawie nikt na łeb nie kopie. Jak juz ktos zdecyduje sie kopnac cie w glowe to kopnie tak jak thaiscy boxerzy, czyli z przeciagnieciem nogi i jedną ręką na pewno nie zablokujesz niemowiac juz o zlapaniu. Co do tych obra-kadabra i kolano połamane :) , to jak noge złapiesz kto wie może cos z tego wyjdzie.

Pozdrawiam
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

budo_silent napisał

a co to ma wspólnego z taekwondo ? :?


No jak to co. Przecież to czyste uderzenie powierzchnią moorup, występujące choćby w Toi-Gye Tul albo Choong-Moo Tul... :)

budo_silent napisał

wyobrażasz sobie kobiety w tajskim boksie ?


Nie trzeba sobie zaraz wyobrażać. Przecież kobiety walczą w tajskim boksie amatorskim, a próbują też wejść do zawodowego (był reportaż o tym jakiś czas temu na Discovery chyba...

Gizmo
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
Po 1sze Silent- jedno pytanie na początek - stoczyłeś w życiu choć 1 walkę - nie na sparingu, nie na sali - czyli na ulicy? :roll:

Po 2gie nie wypowiadaj się w kwestiach w których nie masz pojęcia - OK?

Po 3 trenowałeś jakiś Combat? To SKAD WIESZ - co tam jest a czego nie ma?

Po 4 TKD pierwotnie było Combatem - systemem wojskowym - i nadal może być!

budo_silent napisał

nie po to ćwiczy się sztuki walki, żeby wygrywał silniejszy/lepiej zbudowany, tylko żeby właśnie przeciwko takim mieć szanse. wyobraź sobie że ten kopiący (albo kopiąca) ma 160cm a ten co dostaje 190cm i koszulke "hooligans"


Słuchaj SW tylko teoretycznie zapewniają przewagę. Otrzaskany ulicznik, a zwłaszcza po zapasach i boksie - to niemiła przygoda...

budo_silent napisał

poza tym kopniecia w tkd w przeciwienstwie do karate maja chyba na celu przede wszystkim szybkosc i wlaśnie zachowanie dystansu od przeciwnika. wtedy masz dużą szanse naklepać silniejszemu, lepiej zbudowanemu


Mylisz się kompletnie!!! Skrót dystansu, klincz czy duszenie - i już możesz sobie kopać - powodzenia.

Tak się składa że właśnie w KLINCZU i BLISKIM KONTAKCIE (Close Combat) ma się duże szanse. Dystans do samobójstwo!! Nie wierzysz - to posparuj z gościem 1.95 / 120 kg...

Wiesz co - sparowałem z wieloma goścmi - w porównaniu do mnie niektórzy byli słabsi (no cóż - sparingi w sekcjach - przeciwników się nie wybiera) - i co? Nawet stosując proste kopnięcia i ręce - byłem często w dystansie, który wykluczał długie kopnięcia.

W walce sportowej masz jakieś szanse z większym, silniejszym i cięższym - na ulicy - małe. Należy jak najszybciej i najbrutalniej skasować przeciwnika - a nie bawić się... 8)

budo_silent napisał

tak naprawde fala fascynacji muai-thai przyszła do polski razem z filmami "krwawy sport", "karate tygrys" itp. gdzie bolo/tigo/figo/fago kopie w słup betonowy, palme, bóg wie co jeszcze.



I komu to mówisz... Ja to zwalczam od dłuższego czasu.


budo_silent napisał

a co do tych wojskowych obrazków to przy probie kopnięcia w głowe chwytasz prawą ręką za kość piszczelową, barkiem opadasz na kolano i kolanko kopiącego łamie się samo.


:lol: Strasznie Cię ktoś okłamał.

budo_silent napisał

nie wspominając już o tym że zawsze możesz delikwenta podciąć


No nie - nie mogę... :lol:

budo_silent napisał

a na podcięcia ani w wojsku ani w tajskim boksie technik nie uczą. co do kopnięcia w jaja to każdy jest w stanie się szybko skręcić, chwycić kopiącego za nogę i dalej tak samo jak wyżej.


BAJKI OPOWIADASZ. Nawet miło się czyta - ale wciąż są to bajki.

Po 3 trenowałeś jakiś Combat? To SKAD WIESZ - co tam jest a czego nie ma?

Na Combacie (np. krav-maga, np. defendo) uczy się zarówno podcięć jak i obron, klinczowania, kontroli dystansu, kolan, łokci, lowkicków, parteru.
  • 0

budo_stern
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KS DRAGON
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

budo_Combat napisał

Wiesz co - sparowałem z wieloma goścmi - w porównaniu do mnie niektórzy byli słabsi (no cóż - sparingi w sekcjach - przeciwników się nie wybiera) - i co? Nawet stosując proste kopnięcia i ręce - byłem często w dystansie, który wykluczał długie kopnięcia.


khem,
a nie mogłeś wydłużyć dystansu? ;-)

pozdro.

ps. walczyłem sobie kiedyś z jednym takim, lżejszym o 20 kg i on miał strasznie denerwującą cechę. NIgdy go nie było tam gdzie ja uderzałem.
Tzn. gdy zaczynałem uderzać to był, ale na końcu stał gdzieś z boku i mnie kopał. Mówię Ci wściec się można. :-)
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

budo_stern napisał

khem,
a nie mogłeś wydłużyć dystansu? ;-)


WALKA SPORTOWA: Mogłem :wink: - ale to zabawne, jak gość dostaje rękoma i nogami (czasem weszło z rozpędu kolano) i nie za bardzo ma co zrobić. Poza tym, to podstawowa taktyka walki (boks, kick, TKD i kompatybilne etc.) skrót dystansu i atak, a potem można sobie wydłużyć. Zresztą to oczywiste :wink: :lol:

ULICA: A trzymać kogoś na dystans jest ciężko - jeśli ten przeciwnik jest zorientowany w temacie i dąży do zwarcia / parteru ---> UFC :) (sztandarowe wygrane w UFC z uderzaczami). I o to mi głównie chodziło :)

A jeśli walka ZACZYNA się w bliskim dystansie to o "trzymaniu na dystans" i "kopnięciach z dystansu" można od razu zapomnieć!!

Tu potrzeba: łokci, kolan, główki (do myślenia też :wink: ), dźwigni, duszeń, rzutów ---> muay-thai, niektóre combaty...

budo_stern napisał

ps. walczyłem sobie kiedyś z jednym takim, lżejszym o 20 kg i on miał strasznie denerwującą cechę. NIgdy go nie było tam gdzie ja uderzałem.
Tzn. gdy zaczynałem uderzać to był, ale na końcu stał gdzieś z boku i mnie kopał. Mówię Ci wściec się można. :-)


A to jest właśnie kontrola sytuacji i dystansu - wykwalifikowanie. W walce sportowej się da! W TKD w takiej forumule nie wolno chwytać, klinczować, dusić, rzucać, schodzić do parteru, podcinać etc. - a więc jest to słuszne. Ale na ulicy? Ehh - nie polecam. Poza tym jak wspomniałem - trzeba przeciwnika wyłączyć z walki - kopnięciami z dystansu?? - to nie walka na punkty... :wink: 8O
  • 0

budo_stern
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KS DRAGON
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

budo_Combat napisał

WALKA SPORTOWA: Mogłem :wink: - ale to zabawne, jak gość dostaje rękoma i nogami (czasem weszło z rozpędu kolano) i nie za bardzo ma co zrobić. Poza tym, to podstawowa taktyka walki (boks, kick, TKD i kompatybilne etc.) skrót dystansu i atak, a potem można sobie wydłużyć.


nie zgodzę się.
widziałem jakiś czas temu na eurosporcie jakąs walkę (nie wiem co to było - podobne do kick - boxingu).
Partnerzy:
Jakiś olbrzym - 170 kg wagi (przeważnie mięśnie) wyglądający jak brat king konga, a na przeciwko gość - 100 kg, niższy o pół głowy.
I ten niższy nie dązył do zwarcia, tylo unikał uderzeń i atakował.
(tzn. przez pierwse 30 sekund, bo w 30 sekundzie trafił drągala w gdzieś w okolice skroń - szczęka i mecz się skończyl)


więc skrot i ciągły atak to nie zawsze jest dobra taktyka, a na pewno nie na silniejszego większego przeciwnika, bo to on wyjdzie zwycięsko z takiego starcia.

budo_Combat napisał

ULICA: A trzymać kogoś na dystans jest ciężko - jeśli ten przeciwnik jest zorientowany w temacie i dąży do zwarcia / parteru ---> UFC :) (sztandarowe wygrane w UFC z uderzaczami). I o to mi głównie chodziło :)


a kto powiedział, żę to łatwe. ja się pomimo kilku lat ćwiczeń nie nauczyłem trzymać dystansu.


budo_Combat napisał

A jeśli walka ZACZYNA się w bliskim dystansie to o "trzymaniu na dystans" i "kopnięciach z dystansu" można od razu zapomnieć!!


dlaczego?
wiem że mocno teoretyzujemy, ale jedyna sytuacja, wjakiej mogę to sobie wyobrazić ot gdy przeciwnik trzyma cię za ubranie, ręce, czy cokolwiek, co jet o tyle osłabiające, że ma zajęte kończyny.

poza tym nie mogę sobie wyobrazić sytuacji, w której nie możesz wydłużyć dystansu (w miarę dostęnego miejsca rzecz jasna)

Tu potrzeba: łokci, kolan, główki (do myślenia też :wink: ), dźwigni, duszeń, rzutów ---> muay-thai, niektóre combaty...

tkd ma takie powierzchnie przewidziane do ataku - jak zauważył Gizmo :)

budo_Combat napisał

kopnięciami z dystansu?? - to nie walka na punkty... :wink: 8O


jeden taki Piotr S. kiedyś utytułowany poszedł zdaje się siedziec, bo kopnął dollyo chagi i trafił w skroń, w związku z czym pan odszedl do krainy wiecznych łowów.

Ciekawym czy adwokat wpadłby na linię obrony:
"Tak się nie da wysoki sądzie. To niewykonalne."

pozdrowienia
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

budo_stern napisał

nie zgodzę się.
widziałem jakiś czas temu na eurosporcie jakąs walkę (nie wiem co to było - podobne do kick - boxingu).
Partnerzy:
Jakiś olbrzym - 170 kg wagi (przeważnie mięśnie) wyglądający jak brat king konga, a na przeciwko gość - 100 kg, niższy o pół głowy.
I ten niższy nie dązył do zwarcia, tylo unikał uderzeń i atakował.
(tzn. przez pierwse 30 sekund, bo w 30 sekundzie trafił drągala w gdzieś w okolice skroń - szczęka i mecz się skończyl)


Widziałeś turniej K1. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

O tych mutantach nie ma co gadać :wink: :wink: :)

1) Tam nie można uderzać łokciami.

(a) The following are defined as fouls:

Using the elbow.


Poza tym ja pisałem o SKROCIE DYSTANSU, a nie ciągłej walce w klinczu.
To ja dążyłem do bliskiego dystansu

budo_stern napisał

więc skrot i ciągły atak to nie zawsze jest dobra taktyka, a na pewno nie na silniejszego większego przeciwnika, bo to on wyjdzie zwycięsko z takiego starcia.


Jak można wszystko to lepiej go udusić, sklinczować i nawalć kolanami, łokciami i/lub sprowadzić do parteru.

budo_stern napisał

a kto powiedział, żę to łatwe. ja się pomimo kilku lat ćwiczeń nie nauczyłem trzymać dystansu.


Może to być w ogóle niewykonalne.


budo_stern napisał

dlaczego?
wiem że mocno teoretyzujemy, ale jedyna sytuacja, wjakiej mogę to sobie wyobrazić ot gdy przeciwnik trzyma cię za ubranie, ręce, czy cokolwiek, co jet o tyle osłabiające, że ma zajęte kończyny.

poza tym nie mogę sobie wyobrazić sytuacji, w której nie możesz wydłużyć dystansu (w miarę dostęnego miejsca rzecz jasna).


Nie odrobiłeś zadania domowego - co? :)

Gość Cię nawala z pięści, z główki, z nóg, dopycha do ściany, dusi, klinczuje... etc.


budo_stern napisał

tkd ma takie powierzchnie przewidziane do ataku - jak zauważył Gizmo :)


Ma - ale trenuje się b. mało.

budo_stern napisał

jeden taki Piotr S. kiedyś utytułowany poszedł zdaje się siedziec, bo kopnął dollyo chagi i trafił w skroń, w związku z czym pan odszedl do krainy wiecznych łowów.



Nie napisałem że się nie da.
Ale jest to ryzykowne i niepraktyczne.
  • 0

budo_stern
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KS DRAGON
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

budo_Combat napisał

Jak można wszystko to lepiej go udusić, sklinczować i nawalć kolanami, łokciami i/lub sprowadzić do parteru.

czy ja wiem :twisted:

budo_Combat napisał

Gość Cię nawala z pięści, z główki, z nóg, dopycha do ściany, dusi, klinczuje... etc.


a co ja robię? mam stać jak osioł czy mogę oddawać?
bo ja tak i on mnie nie trzyma, to apchagi (chociażby powinno go odepchnąć w tył, czyli tam gdzie powinien być.

Tylko mi nie pisz teraz o jakichś zawodowach, bo:

1. on zaczynałby z dalekiego dystansu, więc moje zadanie to nie pozwolić mu podejść.
2. z zadowocami nie walczy się zdaje się na ulicy :-)


pozdro
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

budo_stern napisał

czy ja wiem :twisted:


Nie licz na to, że poradzisz sobie tak jak goście na K1 to ZAWODOWCY.

budo_stern napisał

a co ja robię? mam stać jak osioł czy mogę oddawać?
bo ja tak i on mnie nie trzyma, to apchagi (chociażby powinno go odepchnąć w tył, czyli tam gdzie powinien być.


Nie ma to na miejsca. "dopycha do ściany, dusi, klinczuje"

Bliski dystans, łokcie i to wielokrotne, głowa, kolano w jaja, gryźć, wbić palce w oczy, rozerwać krtań, uderzyć w tył głowy.


budo_stern napisał

Tylko mi nie pisz teraz o jakichś zawodowach, bo:

1. on zaczynałby z dalekiego dystansu, więc moje zadanie to nie pozwolić mu podejść.
2. z zadowocami nie walczy się zdaje się na ulicy :-)

pozdro


Zadnego w miarę dobrego chwytacza nie da się trzymać na dystans czy to ulica czy zawody. No chyba że znasz perfekt klicz i parter...

Jak pisałem: idź posparuj do sekcji BJJ, zapasów, judo, sambo etc. Zmienisz zdanie.

Mariusz Linke opisywał sparing ze 120 kg kolegą, który miał podobne zdanie jak Ty. Zmienił je...
  • 0

budo_anduina
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 584 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:tam jak się idzie

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

budo_silent napisał

wyobrażasz sobie kobiety w tajskim boksie ?


Niektóre nawet nieźle sobie radzą, np. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ale to tak OT ;)
  • 0

budo_stern
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KS DRAGON
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

budo_Combat napisał

Jak pisałem: idź posparuj do sekcji BJJ, zapasów, judo, sambo etc. Zmienisz zdanie.


dobry pomysł


budo_Combat napisał

Mariusz Linke opisywał sparing ze 120 kg kolegą, który miał podobne zdanie jak Ty. Zmienił je...


na forum?
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

budo_stern napisał

na forum?


Na forum w formie wywiadu albo jakiś artykuł. Jak znajdę - rzucę linka...
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
Znalazłem: gość ważył 110 kg

Vortal Budo: Czy miałeś jakieś wyzwania?

Mariusz Linke: Oficjalnie nie. Natomiast od czasu do czasu przychodzą na trening niedowiarki, którzy dopiero po randori robią wielkie oczy i zaczynają trenować z przekonaniem o skuteczności Bjj.
W pamięci utkwiło mi zdarzenie, jakie miało miejsce podczas lekcji prywatnej, jaką dawałem ważącemu ok. 110kg. koledze. Otóż podczas demonstracji mój partner twierdził, że to w tym a tamtym momencie mógłby mnie skończyć ciosem w oko lub w szczękę. Po chwili zaproponowałem mu układ, on robi wszystko, natomiast ja tylko chwyty.
Skończyło się na tym, że do skończyłem go parę razy i do dziś trenuje Bjj.


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_stern
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KS DRAGON
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

budo_Combat napisał

Znalazłem: gość ważył 110 kg


Combat to się nazywam manipulacja.
Jako dowód podajesz mi najlepszego zawodnika bjj w polsce, który walczył z jakimś kolegą. No to czy ten kolega też był najlepszy w Polsce w swojej SW.

A może odwróćmy role.
Napuśćmy kogoś z 6 miesięcznym stażem w bjj, na fajtero-killera kopacza.

też wygra?

pozdro

ps. czy nie zaczęło się od walki na ulicy?
ps. 2. nie sądzę, zebym kiedykolwiek musiał się bronić na ulicy przed kimś z umiejętnościami Mariusza Linke :-) . Pewnie prędzej zaczęlibyśmy z o naszych córach rozprawiać. :P
  • 0

budo_tygrys
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 133 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:a któż to wie......

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
troszkę to odeszło od tematu ale tylko troszkę... :) podobają mi się wasze wypowiedzi bo przynajmniej są dobrze zargumentowane ,co do kopnięc z przechwytem tudzież klinczem mam dosyć spore doświadczenie.Co do wykorzystałem jakieś dwa miesiące temu właśnie kopnięcie z przechwytem,(dla mnie przechwyt to dźwignia na ręke)założyłem przeciwnikowi dźwignie na nadgarstek i "zakopałem" go nogami faktem jest że skończyło się w parterze bo ile mozna gościa kopać ale chodzi mi o coś takiego czyli np.imho naciąganie na ap i dolly jest dosyć sskuteczne jeżeli jest ćwiczone....a co do kolanek i łokciów to prawda jest że w klinczu sa najlepsze .
pozdrawiam i namawiam do dalszej dyskusji
Tygrys(Tora) :twisted:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024 : 2025