Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kopnięcia z przechwytem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

Combat to się nazywam manipulacja.
Jako dowód podajesz mi najlepszego zawodnika bjj w polsce, który walczył z jakimś kolegą. No to czy ten kolega też był najlepszy w Polsce w swojej SW.


Na dowód mógłbym przytoczyć KILKADZIESIAT co najmniej :!: walk UFC (zwłaszcza edycje 1,2,3,4).

A może odwróćmy role.
Napuśćmy kogoś z 6 miesięcznym stażem w bjj, na fajtero-killera kopacza.


Jeśli goście będą mieli podobny staż - stawiam na chwytacza.

ps. czy nie zaczęło się od walki na ulicy?
ps. 2. nie sądzę, zebym kiedykolwiek musiał się bronić na ulicy przed kimś z umiejętnościami Mariusza Linke :-) .


No tu masz w 100% rację -sam to stwierdzam na WWW :)

Na ulicy nie spotkasz SUPER-fachowca - ale ten kto choć trochę walczył, i trochę potrenował w klubie - może być bardzo groźny.

W klinczu poza wymienionymi przeze mnie technikami dollyo, yop, ap, obrotówy etc - jest nieprzydatne.

A co do przydatności wielu technik TKD polecam obejrzeć 2 walki:

TAEKWON-DO federacji WTF (co ważne! NIE ITF) VS MUAY-THAI

Rok: 1995

Gdzie: Master Cup Martial Arts Tournament, Helsinki, Finlandia

Zawodnik Muay-thai: Tomi Makkonen, zielony strój

Plik: Thai vs Tae Kwon do.mpeg, 11,51 MB; 1.20 minuty

Dołączona grafika

Dołączona grafika


oraz

TAEKWON-DO VS K1

Rok: 2002

Gdzie: Koloseum Ariake , JAPONIA - więcej wyników tego turnieju

Kto z kim: Genki Sudo kontra Kim Jingwu (medalista Tae Kwon Do ) przez KO w drugiej rundzie (0:16)

Plik: sudo_taekwon.wmv 9,64 MB, 5.02 minuty


Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

a co do kolanek i łokciów to prawda jest że w klinczu sa najlepsze .


I nie tylko w klinczu - ale to OT :) :wink:

Są kolana z doskokiem, są łokcie obrotowe, łokcie doskonale służą do wykańczania etc.

Dołączona grafika
  • 0

budo_stern
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KS DRAGON
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

No tu masz w 100% rację -sam to stwierdzam na WWW :)


bo tam o tym czytałem :-) .

A co do przydatności wielu technik TKD polecam obejrzeć 2 walki:
TAEKWON-DO federacji WTF (co ważne! NIE ITF) VS MUAY-THAI
widziałem to.

imho, żenujący poziom teakwondoki

a to drugie muszę gdzieś namierzyć

pozdro
  • 0

budo_picachu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 660 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk megalopolis

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

Są kolana z doskokiem, są łokcie obrotowe, łokcie doskonale służą do wykańczania etc.




Moim skromnym zdaniem :P , w bliskim kontakcie kolana powinny isc jako pierwsze na zmiekczenie przeciwnika. Jezeli ten jest wprawiony w tłuczce ulicznej albo jest fanem boxu to zwykle ktos taki, garde jakas posiada a lokcie na garde nie sa tak skuteczne jak jajecznica w jego gaciach. Po czyms takim, ze przeciwnik czesto łapie sie w okolicy narzadów wyzej wymienionychm, odslaniajac głowe.

A dalej to


łokcie doskonale służą do wykańczania etc



Ale to tylko moje zdanie. Mam nadzieje, ze myslimy podobnie. :)
  • 0

budo_silent
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 226 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
No, ale się wdałem w spór... :)

Po kolei... Picachu, to czy ktoś zdąży odskoczyć od kopnięcia czy nie to kwestia sporna i indywidualna. Co do tego łapania, to jak znajdę odpowiedni filmik to może kiedyś wrzucę, bo bez tego dyskusja jest niepełna :)

Wiem, że kobiety walczą w tajskim boksie :) W większości są to tajki, dla których jest to sposób na życie a nie metoda samoobrony czy sport :)

Combat,
po 1sze - tak stoczyłem więcej niż jedną walkę na ulicy, ale nie jestem typem zabijaki i jak tylko się da unikam takich starć włączając w to ucieczkę :)
po 2gie - skąd możesz wiedzieć czy mam o tym pojęcie czy nie :)
po 3cie - trenowałem combat w jw 5663 i akademii marynarki wojennej w gdyni, w sumie przez 2 lata z hakiem. W razie wątpliwości podam ci nazwiska instruktorów - Kossman i Tybura. Ćwiczyliśmy też z żołnierzami na unitarce jak również z zawodowymi, od czasu do czasu też z włochami, anglikami i innymi którzy przypływali na oxywie. i nie pytaj co to było, bo tam też nikt nie pytał ani się nie zastanawiał :)
po 4tkd - oczywiście. tak samo jak karate narodową strategią obrony japonii :) a tak serio, to oczywiście, że może być - przecież w korei północnej roczny budżet na wyposażenie jednego żołnierza jest mniejszy niż dzienny żółd poborowego z polski :D

Co do otrzaskanego ulicznika po zapasach i boksie... zlituj się :)

Dalej... klincz duszenie, kopanie w żebra itd. A skąd wiesz, że twój przeciwnik nie wyciągnie z tyłu noża i nie pojedzie ci po żebrach? to co teraz weszło na sale sportowe - krav maga, systemy combat itd od samego początku były nastawione na zbijanie kasy, dużą fale zainteresowania ze strony nastolatków i niewyżytych emocjonalnie uliczników. nikt przy zdrowych zmysłach nie uczy ludzi na sali sportowej tego do czego combat był stworzony - unicestwiania/zabijania.

więc jak piszesz, że w klinczu masz największe szanse itd, to po prostu dyskusja jest bez sensu i nie na temat. masz swoje zdanie, ja swoje i nie zamierzam cię "nawracać" :)

teraz o tych wszystkich k1, ufc, itd. to że jakiśtam zawodnik który uprawiał tkd przegrał w starciu z zawodnikiem mua-thai to nie znaczy o wyższości jednej mta nad drugą tylko odnosi się wyłącznie do tych dwóch zawodników. jak byśmy na takiej zasadzie mieli rozważać skuteczność itd to wyszłoby że niepokonany jest nadal tylko bruce lee.

co do dystansu to wyznaje tą samą zasade co stern - nie dać się podejść :)

no a te teksty rozrywaniu krtanii itd to bardziej nadają się dla nastolatków zafascynowanych sub-zero wyrywającym kręgosłupy, bo przypuszczam, że to większość klientów na te książki. :)

no, a te ostatnie zdjęcie to rozumiem, że zrobione było na zasadzie :
- ty zobacz! but ci się rozwiązał ?
- gdzie ??

i ostatnie pytanie.... skoro muai-thai jest takie skuteczne, to dlaczego w stosunku do trenujących inne mta jest tak mało popularne w europie, ameryce, brazylii, a nawet indiach czy afryce ? :P

dla mnie koniec tematu bo zaczniemy się zaraz kłócić jak ci goście od karate :) )))
  • 0

budo_picachu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 660 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk megalopolis

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem

to czy ktoś zdąży odskoczyć od kopnięcia czy nie to kwestia sporna i indywidualna


Fakt z tym sie w pelni zgodze, lecz pisalem z perspektywy szarego żuczka, ktory nie jest nikim wybitnym :P . Jednak zgodzisz sie ze mna, że za miast łapać kopnięcia niekiedy latwiej jest je zbić np. atak yop'a zbijasz i buch plomba od strony pleców na łeb lub od dołu w jaja, na ostatnim treningu mieliśmy to.

Ja w tzymance jestem cienki dlatego wole walke na odleglosc, jednak jak ta sie zdarzy to glowe mam nie od parady :)
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
1 Uzywasz błędnych argumentów
2 Wskazują na to że temat znasz z książek i teorii
3 Nie walczysz nożem.
4 Więcej otwarcia na rzeczywistość - co nieco się zmieniło od czasu 1szego UFC.


[quote name="budo_silent"]Combat,
po 1sze - tak stoczyłem więcej niż jedną walkę na ulicy, ale nie jestem typem zabijaki i jak tylko się da unikam takich starć włączając w to ucieczkę :) [/quote]

Ok.

[quote name="budo_silent"]
po 2gie - skąd możesz wiedzieć czy mam o tym pojęcie czy nie :) [/quote]

Z tego co piszesz tak wynika.

[quote name="budo_silent"]
po 3cie - trenowałem combat w jw 5663 i akademii marynarki wojennej w gdyni, w sumie przez 2 lata z hakiem. W razie wątpliwości podam ci nazwiska instruktorów - Kossman i Tybura. Ćwiczyliśmy też z żołnierzami na unitarce jak również z zawodowymi, od czasu do czasu też z włochami, anglikami i innymi którzy przypływali na oxywie. i nie pytaj co to było, bo tam też nikt nie pytał ani się nie zastanawiał :) [/quote]

Ok.

[quote name="budo_silent"]
Co do otrzaskanego ulicznika po zapasach i boksie... zlituj się :) [/quote]

Hmm - coś nie tak?

[quote name="budo_silent"]
Dalej... klincz duszenie, kopanie w żebra itd. A skąd wiesz, że twój przeciwnik nie wyciągnie z tyłu noża i nie pojedzie ci po żebrach?
[/quote]

Co??? 8O 8O

GOSC MA ZAJETE RECE, DOSTAJE TUBY Z KOLANA W ZEBRA, W JAJA, W ŁEB I WYCIAGNIE NOZ????????

POZA TYM GDY WCHODZI W KLINCZ TO RACZEJ ZNACZY ZE CHCE SIE BIC "GOLYMI REKOMA" - NIE BRONIA. Broń by wyciągnął chwilę wcześniej, bo jest agresorem.

A jak nie jest agresorem to jest to WALKA SPORTOWA - nie ma żadnego ryzyka.

WPADNIJ NA TRENING - bo chyba nigdy nie probowałeś zadnych kombinacji nożem. Owszem ja sparuję trochę:

nóż vs gołe ręce,
nóż vs pistolet,
nóż vs łańcuch etc.
(atrapy noża, broni;)

i wiem co wychodzi co nie. To co napisałeś to, niestety, wierutne brednie.

[quote name="budo_silent"]
to co teraz weszło na sale sportowe - krav maga, systemy combat itd od samego początku były nastawione na zbijanie kasy, dużą fale zainteresowania ze strony nastolatków i niewyżytych emocjonalnie uliczników. nikt przy zdrowych zmysłach nie uczy ludzi na sali sportowej tego do czego combat był stworzony - unicestwiania/zabijania.
[/quote]

Jasne zwłaszcza w II WS defendo było obliczone na "zainteresowania ze strony nastolatków i niewyżytych emocjonalnie uliczników".

[quote name="budo_silent"]
więc jak piszesz, że w klinczu masz największe szanse itd, to po prostu dyskusja jest bez sensu i nie na temat. masz swoje zdanie, ja swoje i nie zamierzam cię "nawracać" :) [/quote]

Jasne. Walcz w dystansie. Tylko, jak gość jest chwytaczem to przegrasz prędzej niż pomyślisz!!!

[quote name="budo_silent"]teraz o tych wszystkich k1, ufc, itd. to że jakiśtam zawodnik który uprawiał tkd przegrał w starciu z zawodnikiem mua-thai to nie znaczy o wyższości jednej mta nad drugą tylko odnosi się wyłącznie do tych dwóch zawodników. jak byśmy na takiej zasadzie mieli rozważać skuteczność itd to wyszłoby że niepokonany jest nadal tylko bruce lee. [/quote]

NIEPRAWDA. Styl jest niezmiernie ważny - ale chyba jesteś te 12 lat do tyłu... :wink: 8O

Ze stylami chwytanymi POLEGŁO większość sztuk walki (karate, kung-fu, taekwon-do, boks, muay-thai zresztą- też)...

[quote name="budo_silent"]
co do dystansu to wyznaje tą samą zasade co stern - nie dać się podejść :) [/quote]

A walczyłeś kiedy z chwytaczem?!

[quote name="budo_silent"]
no a te teksty rozrywaniu krtanii itd to bardziej nadają się dla nastolatków zafascynowanych sub-zero wyrywającym kręgosłupy, bo przypuszczam, że to większość klientów na te książki. :) [/quote]

To są, człowieku, podręczniki bojowe MARINES i ARMII STANOW ZJEDNOCZONYCH. Goście się w tym obecnie szkolą. Ale wierz co chcesz.
W św mikołaja też, które łamie kolana przy kopie w głowę. Większej bredni dawno nie słyszałem...

[quote name="budo_silent"]
i ostatnie pytanie.... skoro muai-thai jest takie skuteczne, to dlaczego w stosunku do trenujących inne mta jest tak mało popularne w europie, ameryce, brazylii, a nawet indiach czy afryce ? :P
[/quote]

1) Nie wszystkim chodzi o skuteczność.
2) Do klatek MT jest standardem obecnie - podobnie jak BJJ etc.
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
Co do kopniec z przechwytem to przechwycilem kiedys kopniecie.
Potem szybki lowkick a puzniej to juz buty w pacjenta bez przechwytu - on lapal kopy na twarz - takie kopy z przechwytem sa dobre :twisted:

Szacuneczek. :twisted:
  • 0

budo_odym
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnica

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
Temat fajny tylko wydaje mi się, że przez cały czas się rozmijacie i w ten sposób nigdy się nie dogadacie.

Niechce nikogo obrazić, a tym bardziej dyscypliny, którą uprawia - lecz muszę stwierdzić że Taekwondo - jest piękne i bardzo dobrze uczy ludzi kopać, lecz rzeczywistość ulicy zmusza tych co je ćwiczą do zapoznawania się z innymi technikami zaczerpniętymi z innych stylów, szeroko rozumianego kick-a, K1 itp. Combaty.

Obecnie na ulicy trzeba stosować wszystko to co wchodzi, bo nigdy nie wiesz z kim masz "przyjemność", łokcie, kolana, podcinki, duszenia i inne. A to czy wolisz trzymać dystans to już zależy od ciebie- przynajmniej tak mi się wydaje.
Logiczne jest jeśli ktoś jest twojej wagi lub trochę wyższej to szybko i krótko jak najmniej czasu na namysły i kombinowanie. Natomiast przy "mutantach" należy się zastanowić czy podejść na całkowite zwarcie i próbować mu np. zakładać dzwignię itp.

Kiedyś tak samo myslałem że Taekwondo to jest wszystko, lecz inni otworzyli mi oczy jak można szyciej i skuteczniej załatwić przeciwnika,
a obrotówki i pokazówki zostawiasz na pokaz lub wykonczenie.
No chyba że czujesz się mistrzem - do czasu gdy nie spotkasz dobrego fighter-a.
  • 0

budo_quasimodo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 119 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Submission

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
Ok, może i jestem laikiem...nie potrafię wyobrazic sobie sparringu: nóż vs pistolet...wyjaśnisz, proszę?
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
Chodzi o dokładnie o różne testy szybkości wyciągania broni po obu stronach.... Nóż i pistolet schowany - agresja- kto szybszy ten lepszy. Także różne inne warianty (np. nóż na wierzchu, broń schowana...).

Albo staranie zablokowania noża (bliski dystans), użycie do uderzeń broni, wygenerowanie dystansu - strzał.
  • 0

budo_doberman
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 68 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z daleka...

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
A tak odbiegając nieznacznie..co z tego,że to usański podręcznik?Nie wszystko,co z usa jest git.Ich sily specjalne polegly wszystkie na torze legionistow,a cvzego sie ucza i jacy instruktorzy ich ucza pokazywali na Discovery.No jaja kompletne...Oni sa nastawieni na sprzet i jego maksymalna obsluge a nie na konkretne umiejetnosci walki wrecz
  • 0

budo_ira
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcia z przechwytem
Tak kilka uwag wieczorkiem. Jaki trenujący ITF od lat kilku i od kilku nie startujący, z żalem zawiadamiam że odruchy niektórych zawodników sa mordercze. Sądziłem że dotyczy to tylko sekcji w której ćwiczę, ale nie. Pojawił sie jakiś v-ce mistrz Polski i to samo. Koleś wchodzi z serią + jakieś wykończenie nogami. Motorycznie są juz lepsi (młodsi też) i powinni posprzątać po emerycie. Ale jeżeli ja wejdę z tym samym, to za chwilę mam gościa w pozycji niemalże embrionalnej- lekko ugiete kolana, odwrócony tyłem lub bokiem, głowa schowana w takiej gardzie że nic nie widać. I mam ochotę na jedno. Skończyć, niech sie nie męczy. Na ulicy w zasadzie to już nie żyje.W walce sportowej to sobie tak może długo - jako pierwszy złapie punkty (czyli liczą się jemu jako pierwszemu , przynajmniej jeden) za odwrócenie się -1/3 punktu. Czyli jest do przodu w punktacji. Ale tylko na zawodach. W walce bez sędziów nie daje więcej niż 1 (słownie: jedną) minutę. I w ten sposób odruchy zawodników są mordercze, ale dla nich samych.
Co do chwytaczy. Przewaga leży po stronie atakującecego (kolegów z TKD odsyłam do encyklopedii Generała). Jężeli atakuje chwytacz, w tym wypadku TKD, to sorry Winnetou, ale chwytacz ma większe szanse chociażby dlatego że: atakuje pierwszy, w TKD ITF nie uczy się (niestety) obron przed takim atakiem, więc większeść (nie mylic ze wszystkimi, ale to są nieliczni) polegnie na jakichś pierdołach, prostych technikach z JJ BJJ itp. Takie wniski doprowadziły mnie do:
- przeszedłem się na kombat,
- było parę pouczajacych sparingów, np. z bokserem, judoką,
- doceniłem wartość tego co robię,
Ale gdybym nie zobaczył jak wygląda atak innych styli/sportów walki skończyłbym ucząc się nieistniejącej obrony przed nieistniejącym atakiem.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024