"Nielegalne" szkoły
Napisano Ponad rok temu
Ok. 8 lat temu u mnie "na wsi" przyszedł do szkoły facet z brazowym pasem w Kyokushin, namówił dyrektora na treningi dla dzieci. Z tego co pamietam uczeszczajac na te "treningi", to było to, ze facet nie miał gdzie se chyba pocwiczyc razem z kumplami z nizszymi pasami, bo co do nauki to na przykład na DRUGIM treningu uczyl nas kopniec obrotowych (!),niedługo potem zaczeły sie kontuzje. Ewidentnie treningi były "pod publiczke", zeby przyciagnac naiwnych dzieciaków efektownymi kopami i rzutami. Nie pamietam ile gosc brał za miesiac od głowy.
Oczywiscie wtedy myslalem, ze tak wlasnie wyglada "prawdziwy" trening, wiec dalem sobie spokoj, bo nie mialem zamiaru wychodzic polamany z sali i przez dlugi czas bylem zrazony sztukami walki, a karate szczegolnie.
:roll:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nie.nie jest niezbedny. kurs instruktorski mozna rabac nie majac stopnia mistrzowskiego. poza tym stopien mistrzowski nie jest gwarantem idealnego przekazywania wiedzy. moglbym pokzac ci wielu glupcow z czarnymi pasami ktorzy nie maja pojecia np. o cyklach treningowych ale sa MISTRZAMI (czyli maja czarne paski) a rzeczy ktore opisywales (i wiele gorsze)sa na porzadku dziennym
Niestety tak! Ale ile osob na tym traci!
Mnie na sztuki walki nawrocil tylko przypadek.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wiesz, znam goscia nosi braz, bierze udzial w wielu seminariach itd i jego treningi sa moim zdaniem lepsze od wielu "danowcow" w kolko klepiacych utarte schamaty
Piszesz tutaj o tzw. zatwardziałych ludziach ,którzy swoja edukacje karate zakończyli w latach 80-tych i boja sie rozwijać ucząc sie u lepszych ,których może kiedyś ami uczyli ale to było dawno temu ,gdyz w tamtym wieku
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wazne jest czy ma uprawnienia instruktorskie lub jakies pedagogiczne a najważniejsze czy ma doswiadczenie w nauczaniu i jego podejscie do tego co robi i do innych ludzi.
Napisano Ponad rok temu
u nas gosc prowadzi na luzie treningi i sa one zaje*****
i oczywiscie mozna duzo z takiego treningu wyniesc!!
Napisano Ponad rok temu
Poza tym wazne zeby treningi byly jak najbardziej roznorodne.
Napisano Ponad rok temu
wiesz u mnie tzn e jeleneij gorze byli kiedys magicy z kyokushin karate z 7 kyu co robili na dziko treningi- poziom tych treningow latwo sobie wyobrazic: pierwsze dwa lata to pompi i dżamping a jak ktos byl wytrwaly to pozniej wielki miszczu jak mial dobry humor nauczyl go mae geri ( jesli oczywiscie sam umial hehe)...a na powaznie to wiele lat kierowal kyokushinem w jeleneij oficjalnie gosc z 3 kyu - treningi monotonne silowo kondycyjne czego skutkiem bylo to ze co roku z calej gromady chetnych pojawiajacych sie na zapisach ostawala sie ino garstka co najsmieszniejsze gosc ani myslal sie uczyc dalej stanal sobie na 3 kyu i mial w dupie zgrupowania szkolenie siebie i kadry ale na szczescie zarowno on jak i "jego klub" to już przeszłość :-)Czy czarny pas jest niezbedny do egzaminów instruktorskich?
Ok. 8 lat temu u mnie "na wsi" przyszedł do szkoły facet z brazowym pasem w Kyokushin, namówił dyrektora na treningi dla dzieci. Z tego co pamietam uczeszczajac na te "treningi", to było to, ze facet nie miał gdzie se chyba pocwiczyc razem z kumplami z nizszymi pasami, bo co do nauki to na przykład na DRUGIM treningu uczyl nas kopniec obrotowych (!),niedługo potem zaczeły sie kontuzje. Ewidentnie treningi były "pod publiczke", zeby przyciagnac naiwnych dzieciaków efektownymi kopami i rzutami. Nie pamietam ile gosc brał za miesiac od głowy.
Oczywiscie wtedy myslalem, ze tak wlasnie wyglada "prawdziwy" trening, wiec dalem sobie spokoj, bo nie mialem zamiaru wychodzic polamany z sali i przez dlugi czas bylem zrazony sztukami walki, a karate szczegolnie.
:roll:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a o uprawnieniach instruktorskich slyszeliscie? albo o jakichkolwiek licencjach ?
Przeciez uprawnienia instruktorskie to jak najbardzie rzecz legalna w tym kraju-kady taki instruktor otrzymuje legitymacje instruktorska jak pisał Gizmo, a licencje przyznaja Polskie Związki Sportowe w Karate jest to PZK
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
KARATE nadruki
- Ponad rok temu
-
Midori
- Ponad rok temu
-
Karate Kyokushin vs. Kung Fu
- Ponad rok temu
-
Idealny trening
- Ponad rok temu
-
Kata - archiwalne filmy
- Ponad rok temu
-
Karategi-kimona
- Ponad rok temu
-
Kto chce sie pośmiać
- Ponad rok temu
-
Karate na Karowej
- Ponad rok temu
-
Kurs instruktorski ze specjalnością karate
- Ponad rok temu
-
internetowe karate?
- Ponad rok temu