mistrzostwa swiata w capoeirze
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pisałem w budokanie o zasadach walk capo na turniejach której odbywały się począwszy od lat sześćdziesiątych.
na jakimś treningu nasz mestre zorganizował nam taki mini turniej z zasadami jakie były na "Grande Roda Brasileira de Capoeira" - imprezie, która odbywała sie od 1976 do 1994 roku.
pod koniec lipca odbył się w portugalii inny turniej organizowany przez grupę muzenza.
wg. mnie obserwujemy (i czynnie bierzemy w nim udział) kolejny okres w historii capoeiry. ponownie sportowy (waleczny) aspekt capoeiry zaczyna być istotny w procesie nauczania. zobaczymy co z tego wyjdzie.
Napisano Ponad rok temu
Lepsze sa turnieje Vale Tudo,na ktorych wolno walczyc tylko Capo,bo to juz bardziej zgadza sie z istota Capoeiry.
Capoeira to przede wszystkim Malicia,a jak robisz solo pokazowe,zeby grac najladniej,nie ma w tym kropli malicii.
W walce full-contact miedzy 2 capoeiristas malicia bylaby bardzo wazna,niezbedna do zwyciestwa i nikt nie robilby bezsensownych technik.
Malicia to jeden z njawiekszych atutow Capoeirista!
Napisano Ponad rok temu
a malicia w czasie walki capo wg okreslonych regul to po prostu strategia, taktyka i doswiadczenie.
Napisano Ponad rok temu
Zreszta w Capoeirze ulicznej e vale tudo.Dzisiejsze Vale Tudo juz tez tylko nosza taka nazwe.Sa sedziowie jak w boksie,sa reguly i to juz tez nie jest vale tudo w bezposrednim tego slowa znaczeniu.
Napisano Ponad rok temu
wydaje mi sie, ze nawet jezeli ocenia sie "piekno" gry to nie musi byc to sam break-dance, czyli mnostwo trickow.
bardziej chodzi o poprawnosc wykonywania technik (choc pojawia sie tu wzglednosc okreslenia "poprawna technika" - inaczej graja typki z sao paulo a inaczej z salvadoru), plynnosc gry - czyli niby sekwencje, jednak ja mam na mysli ilosc i zlozonosc sekwencji, oraz ilosc wykonywanych technik.
na wspominanej GRBdC do oceny stylu gry byly wykorzystywane 3 konkurencje:
1. solo
2. gra z partnerem ze swojej szkoly/grupy
3. gra z partnerem z innych szkol/grup
wydaje mi sie tez, ze dla doswiadczonego zawodnika nie jest trudno ocenic poziom gry zawodnika, co przy okreslonej liczbie sedziow i konkretnych elementach ocenianych moze dac w miare obiektywna ocene (choc jak wspomnialem roznice miedzy stylami gry moga powodowac trudnosci w ocenianiu)
wydaje mi sie rowniez ze takie ocenianie zawodnika (po efektOwnosci jego gry) nie jest zupelnie pozbawione sensu, poniewaz chodzi o zachowanie charakterystyki capo przez pozniejszych profesorow.
z tego co wiem to nawet w judo czy bjj oprocz stoczonych walk do zdobycia kolejnego stopnia niezbedne jest poprawne wykonanie odpowiedniego zestawu technik.
capoeira jest zarowno walka jak i sztuka, wiec dlaczego nie oceniac rowniez sztuki w capoeirze.
mam wrazenie, ze ostatnio, w zwiazku z duzym wzrostem popularnosci vale tudo i dazenia do efektywnosci kazdej sztuki walki, zaczyna sie zapominac o jej elemencie artystycznym.
dla mnie capoeira jest balansem. jest walka i jest sztuka. gdybym chcial tylko walki - wzialbym sie za kickbox, a jezeli sztuki - za balet.
trudnosc wg mnie polega na zdobyciu takich umiejetnosci aby umiec zagrac zarowno pieknie jak i efektywnie.
Napisano Ponad rok temu
Stary widze ze ty nie wiesz o czym mowisz jeżeli w takich rytmach jak Sao Bento Grande albo Banguela chodzi o robienie trikow. A właśnie one są grane na mistrzostwach plus IunaNo tak,ale w wypadku mistrzostw swiata grupy Abada chodzi o granie jak najladniej,a nie o walke miedzy Capoeiristas.Tam nie ma malicii,bo chodzi o jak najwiecej trickow,sekwencji,a nie o spryt.
Napisano Ponad rok temu
Mozesz podac przyklady ;?wg. mnie obserwujemy (i czynnie bierzemy w nim udział) kolejny okres w historii capoeiry. ponownie sportowy (waleczny) aspekt capoeiry zaczyna być istotny w procesie nauczania. zobaczymy co z tego wyjdzie.
Napisano Ponad rok temu
jest to związane - moim zdaniem - właśnie z modą na mieszane sztuki walki, najbardziej efektywne połączenia.
ja się staram akceptować capo taką jaka jest - z jej zaletami i wadami. jak można, staram się nawet dodawać pewne ruchy aby capo zyskała na efektywności, nie zapominając o jej charakterystyce ale nie chcę żeby capo stała się kickboxingiem czy capo-jitsu.
Napisano Ponad rok temu
Sytuacja na tym forum nas do tego zmuszaprzykładem jest chociażby to forum - gdzie większość piszących zwraca większą uwagę na efektywność capo a nie na jej efektowność, co więcej efektowność capo - odnosze takie wrażenie - zaczyna być przez niektórych jej praktyków postrzegana jako wada (bo inni się z nas śmieją, że stajemy na rękach).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
przypomina mi to pewien wyklad z festiwalu :paker:A capoeira od zawsze byla pomiedzy sportem a sztuka taka sinusoida to zblizala sie do jednego to do drugiego
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
na wspominanej GRBdC do oceny stylu gry byly wykorzystywane 3 konkurencje:
1. solo
2. gra z partnerem ze swojej szkoly/grupy
3. gra z partnerem z innych szkol/grup
Widzisz to jest wlasnie to o co mi chodzi.2. i 3. kategoria nie sa sprzeczne z istota Capoeiry,bo ogladajac 2 jogadores doswiadczonemu Capoeirista latwo ocenic,ktory jest lepszy.I to jest wlasnie wazne:2 graczy,ktorzy graja ze soba-to jest Capoeira.
Ale pierwsza kategoria jest dla mnie troche sprzeczna z istota Capoeiry.
Jest to bowiem solo,co oznacza,ze kandydat,ktory robi to solo nie musi sie liczyc z tym,ze jak zrobi jakas technike moze od razu dostac odpowiedz od drugiego gracza.Nie musi w ogole uwazac-robi po prostu co mu sie podoba-a grajac w rodzie trzeba strasznie uwazac i robic tylko to co mozemy bezpiecznie zrobic.
Owszem na pokazach lub specjalnych rodach tez czasem sa solowy,ale jak ktos zrobi super s-dobrado,salto,flika,piec macaco paulista itd. wcale nie jest on jeszcze dobrym Capoeirista.Jest dobrym akrobata.Jesli jednak umie polaczyc w rodzie triki z gra to juz jest dobrze,a na solowie tego nie trzeba robic,bo nie ma tego drugiego gracza.To juz bardziej przypomina breaka,gdzie mozna sie po tricku nawet wyjeb... i dostac oklaski. :wink: :wink:
Tyle o mistrzostwach swiata Capoeiry ode mnie.Ja w kazdym razie nie popieram takich pomyslow(imprez) i uwazam je za niepotrzebne.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
nowy polski mestre
- Ponad rok temu
-
Roda w Chorzowie
- Ponad rok temu
-
Informacje o Rodas Abertas itp.
- Ponad rok temu
-
Roda aberta w Poznaniu
- Ponad rok temu
-
United Capoeria Party
- Ponad rok temu
-
Roda Aberta - Sobota - 22.8.2003 - AdG/Abada/OdC
- Ponad rok temu
-
UWAGA BIAŁYSTOK !!! Dziś na Stadionie Miejskim 17.30
- Ponad rok temu
-
Moda na benguela ??
- Ponad rok temu
-
capo na national geographic jutro o 22
- Ponad rok temu
-
Capoeira a papierosy :)
- Ponad rok temu