36 odpowiedzi w tym temacie

[budo_miki3d]

1) Wymagania te sa wewnetrzne w stosunku do naszego klubu - Krakowskie Centrum Taekwon-do
2) Walka z low-kickami itd - to jest normalny sparing tyle ze z rozszerzonym regulaminem walki w stosunku do obowiazujacego w tkd. Na nizsze stopnie wprowadzane sa wszystkie techniki bokserskie. Tutaj sparing w regulaminie podobnym do K1 - chodzi wykazanie wszechstronnosci zawodnika.
3) walka z dwoma przeciwnikami - to normalny sparing, tyle ze walczac z
jednym przeciwnikiem walczy sie zupelnie inaczej. Znowu chodzi o
umiejetnosci zachowania sie i poruszania w nietypowy sposob. Z reszta, walki na solo naleza do zadkosci, a w sztukach walki chodzi o to by sie umiec bronic.
4) walka wręcz i z bronią - no coz, na poziomie czarnej belki to czego
czlowiek sie przez te kilka lat uczyl lkaczy sie w jedna calosc - sparingi,
formy, samoobrona. Znowu chodzi o to, ze trzeba sobie z zyciu radzic.
5) test twardosci kosci to jest jeden z elementow przygotowania fizycznego. trzeba zrobic troszke pompeczek na kostkach, postukac sie na wzajem kosciami przedramienia, goleniami, pokopc po zeberkach - dalekie to jest od tajskiego boksu, ale po ulicy nie chodzi sie z ochraniaczami piszczeli

Moje poglady sa takie: nie dbam zanadto o "czystosc stylowa" - tkd ma duze braki zwlaszcza w systemie samoobrony. Od Koreanczykow wzielismy wiele, ale nie to. Dlatego jest potrzeba uzupelniania tego. Wg mnie stopnien 1 dan oznacza, ze ma sie mature z tkd. Czyli ze jest sie wszechstronnie wyksztalconym. A studia sa pozniej - czy ktos pojdzie w kierunku form, czy sportu, czy bedzie wydlubywal ludziom oczy, to juz jego sprawa. A wiem, ze egzaminy na day w PUT nie sa bardzo wymagajace, dlatego nasze klubowe egzaminy musza do nich przygotowywac w 110%.

[budo_mafox_]

ale nawymyslales ;-)

i dobrze, kazdy robi jak uwaza

ps. 'Donata' (M.C.) trenuje??

[budo_gizmo]

Cześć Miki. Miło spotkać starego znajomego na forum. :peace: No i kolejny blackbelt nam przybył...

Gizmo

[budo_picachu]

No i takie podejście naprawdę mi się podoba . Na ulicy nie ma przecież sędziego, ktory przerwie w ktoryms momencie. Walka konczy sie jak jeden uzna wyraźną przewage drugiego czyt. leży i kwiczy. :twisted:

[budo_dzik]

No i wszystko jasne

[budo_=rymo=]

cytuje slowa A. Bryla " Dzisiejsi liderzy nie mają już nic wspólnego z autorytetem. Teraz noszą V., VI. dany ludzie, którzy by sobie ze średnim chłopakiem z ulicy nie poradzili. Dzisiaj posiadacz IV. dana jest mistrzem od pokazywania jakichś tam form palcami - i on nie jest od walki. Boleję, że ten świat tak skarłowaciał. Czarodziejów i sztukmistrzów na kiju porobiły się takie ilości, że szczerze mówiąc nie miałbym sił, żeby krzyknąć, że jeszcze tam jestem... 1500 styli, 1850 mistrzów. I co jeden to większy, co jeden to znaczniejszy. Tak, że się w tym wszystkim pogubiłem. Pamiętam ludzi, którzy w moich kategoriach mieścili się w pudełku od zapałek. Dzisiaj są to ludzie, którzy układają piramidy. Rozumiem, że to wszystko powinno iść taką drogą, że to jest sport, i tak dalej. Ale mnie uczono, że tytuł mistrza zobowiązuje."

zgadzam sie z tymi slowami bo wedlug mnie stopien zobowiazuje do umiejetnosci a niestety wiekszosc egzaminow wyglada tak ze wszyscy zdaja a jesli dochodzi do realnej walki to nie maja szans ze zwyklym dresikiem na ulicy mimo posiadania wysokiego stopnia. Wedlug mnie powinni na egzaminach wprowadzac walke realna i wiecej samoobrony i na to klasc glownie nacisk a mniej na sport i inne formy bo przeciez to jest styl walki a nie popisowek.

[budo_miki3d]

ps. 'Donata' (M.C.) trenuje??

Donata powróciła do treningów, ale jej kontuzja była na tyle poważna, że o normalnym trenowaniu nie może być mowy. Po prostu stara się udowodnić, że lekarze nie mają co do niej racji :-)

[budo_mafox_]

nooo , czyli powoli wraca do formy
To super! walczy ostro ..z przeciwnosciami 8) poklon

[budo_silent]

hmmm... u nas na treningach są formy walki w parterze, również na tych dla początkujących. są to na razie takie raczej proste ćwiczenia typu jeden leży a drugi musi go odwróć zakładając dźwignię, albo jeden drugiego ma przewrócić itp. low-kicki też były zawsze, ale bez przesady.

rymo, ćwiczenia z dresikami też są - przychodzą różni ludzie, którzy wcześniej ćwiczyli kick-boxing, box, karate - żeby zobaczyć jak tkd wygląda, żeby poćwiczyć itd. może to zaleta trójmiasta, bo tutaj naprawde sporo jest klubów mta.

co do pierwszej pomocy to na razie nie ma, ale plany są. moim zdaniem jest niezbędna, bo czasem trzeba pomóc atakującemu, gdy już się przed nim obronimy. moim zdaniem od zielonego pasa egzamin z pierwszej pomocy powinien być obowiązkowy we wszystkich mta.

ps. ITF

[budo_picachu]

Pierwsza pomoc tak, ale nici z tych umiejetnosci jak wylamiesz kolesiowi reke ze stawu albo jak kopniesz low'a i noga mu sie zlamie lub kolano pogruchota - twoja reakcja bedzie polegala na zadzwonieniu po karetke i nic wiecej. Co oddasz napastnikowi bluze, ktorą ten chcial z ciebie wcześniej sciagnać, aby usztywnic mu reke. Takich samarytan to ja nie znam.

A i tak noramlny nie walczy tak aby musiec pozniej reanimowac przeciwnika, ile to juz razy na forum mow byla, ze jak ktos cie zaatakuje to robisz co mozesz, a potem w nogi bo niewiadomo ilu jeszcze czeka za rogiem .

I-sza pomoc to uwazam w celu, jak widzi sie jakis wypadek lub cos sie komus nie daj boze na treningu stanie ale to tylko moja opinia.

Pozdrawiam .

[budo_niedziel]

No to teraz sie juz wlacze do rozmowy.

Pierwsza pomoc rotfl rotfl

Wiecie ile kosztuje manekin do cwiczen z pierwszej pomocy - ponad 10 000. To raz.
Profesjonalny instruktor to 100-200 zl za 2h zajec.
Moze jeszcze cos sie znadzie.

Pozdrawiam

[budo_moro]

a jednak- jak postepowac z nieprzytomnym zawodnikiem czy chociazby jak zatamowac jakis krowotok warto wiedziec, mysle ze chodzi o takie ABC sytuacji ktore w obrebie treningu w danym klubie moga sie przydarzyc.

[budo_niedziel]

To to tak, ale to sie nie nazywa pierwsza pomoc.

Pozdrawiam, a zeby trener mogl z tego egzaminowac, sam musialby miec uprawinienia do nauczania tego.

Pozdrawiam

[budo_moro]

To to tak, ale to sie nie nazywa pierwsza pomoc.

a jak sie to nazywa?

[budo_combat]

Wiecie ile kosztuje manekin do cwiczen z pierwszej pomocy - ponad 10 000.

Ile? Masz dane od producenta? Jakiś link?

Bez przesady! :roll:

[budo_combat]

To to tak, ale to sie nie nazywa pierwsza pomoc.

Nie? A ja naiwnie się w tym szkoliłem...

Pierwsza pomoc w stanach zagrożenia życia, zespół czynności podejmowanych dla zapewnienia w pierwszej kolejności podstawowych funkcji życiowych ustroju przez natychmiastową, bezprzyrządową diagnostykę stanu ogólnego wg prostego schematu:

1) przytomny - nieprzytomny,

2) oddycha - nie oddycha,

3) krążenie obecne - krążenia brak,

4) śmierć kliniczna - śmierć definitywna.

Następnie stosownie do potrzeb:

1) sprawdzenie, utrzymanie lub przywrócenie drożności oddechowej (niedrożność dróg oddechowych), przywrócenie wymiany gazowej przez sztuczną wentylację płuc,

2) wytworzenie sztucznego krążenia przez tzw. masaż serca,

3) zorganizowanie transportu i przekazanie do pełnego postępowania reanimacyjnego i leczenia definitywnego (reanimacja).

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_niedziel]

Cena manekina podana przez ratownika WOPR na zajeciach dot pierwszej pomocy ( taki gdzie widac gdzie dmuchasz, czy dobrze itd. cene zmniejszylem nawet ) na kursie wopr, na ktory uczeszczam.

I super, ale bez manekina nie wycwiczysz masazu i dawania wdechow.
Tak jest prawda.

Moro:
Napisalem, ze tamowanie krwotoku z kichawy to nie pierwsza pomoc bo idzie sobie taka osoba i daje nos pod zimna wode.
Dobrz przyznaje sie, jesli juz jest nieprzytomny itd. to jest pierwsza pomoc.
Dalej jednak bede twierdzil, ze tego nie moze uczyc trener ( chyba, ze ma wymagane kwalifikacje).

Pozdrawiam wszystkich
Niedziel