4 odpowiedzi w tym temacie

[budo_oloczeka]

Mam jedno male pytanko. Zainteresowal mnie nozyk CRKT Bear Claw, ktory zamowilem w sklepie internetowym firmy Kaliber. Po wyslaniu zamowienia powinno przyjsc na moj adres mailowy potwierdzenie zlozenia zamowienia, jednak zadnego maila nie dostalem. Wyslalem do nich jeszcze dwa maile z pytaniem kiedy moge oczekiwac przesylki i znowu nic.

Czy kupowaliscie jakies noze w tej firmie i czy mozna jej ufac? A moze powinienem sobie odpuscic i zamowic nozyk w innym sklepie.

Aha, po rozmowie telefonicznej z przedstawicielem firmy koles powiedzial mi ze postara sie wyjasnic moja sprawe, jak narazie widac bez skutku.

[budo_slaw]

norma...wlasnie tak dziala Kaliber...jak bedziesz chcial umierac wyslij ich
po smierc

jak bys zamowil 100 takich nozykow pewnie by sie ktos ruszyl wczesniej...a tak maja to gdzies...to u nich standardy obslugi klienta ISO :wink: (Idz Spie.... Osle)

[budo_mindrazor]

Ja na swojego BearClawa zamowionego w "Kalibrze" czekalem tydzien czasu. Procedura wygladala nastepujaco; wyslane 2 maile, dwukrotna rozmowa telefoniczna i po 7 dniach mialem noz.
Tak wiec jak dobrze zagadasz to nie jest az tak zle, a napewno szybciej niz mialbys sprowadzac ten noz, w takich przypadkach czas oczekiwania to srednio 3 tygodnie i znacznie wyzsza cena.

[budo_tatoine]

Z firmą Kaliber współpracuję zawodowo już od ładnych paru lat i muszę stanąć w ich obronie - po prostu do końca ubiegłego tygodnia mieli przerwę wakacyjną - funkcjonował wyłacznie sklep na al. Niepodległości.
Fakt pozostaje jednak faktem - przerwa już się skończyła i jeśli nikt nie potwierdził zamówienia masz pełne prawo aby ich
Tatoine

[budo_piterm]

Jabar, przeniosłem twoją wymianę zdań z Tatoine do Archiwum, i niech już tak zostanie. Wszelkie wzajemne wątpliwości najpierw proponuję wyjaśnić np. poprzez "wiadomości prywatne" lub e-maile (adresy widoczne są w profilu danego użytkownika). Jestem przekonany, iż to przynosi same korzyści.

Nie sądzę, aby celem jakiejkolwiek firmy było celowe olewanie kogokolwiek. Czasem email ktoś skasuje przez przypadek na stałe... czasem automat odpowiadający za formularze na stronie coś poknoci. Nic prostszego, jak ponowić zapytanie. W przypadku permanentnego olewania byłaby inna historia, a tak, to może być to czynnik zupełnie nie związany z ludźmi. Komputery też bywają złośliwe.

Generalnie temat się psuje... zamykam. Taki już jestem moderator z piekła rodem... ha, ha :twisted: