7 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mapet]

Miał ktoś oba w ręku? Może jakieś porównanie? Sam mam BM i zastanawiam się nad tym drugim...

[budo_piterm]

Dwa słowa...
a) nie ma porównania... (no, prawie)
bardzo szkoda, że BM już Pinnacle'a nie robi. Zawsze mi się ten nóż podobał. Mocny i funkcjonalny... no ale może kiedyś będzie Pinnale II?

[budo_mapet]

Dlaczego BM nie robi pinnacla? Chris oskarżył ich o kopję rączki czy co ?
Ja nabyłem pinnacla miesiąc temu- jeszcze się ostał jednemu dealerowi w USA - jestem pod wrażeniem- to jeden z fajniejszych noży

[budo_slaw]

ja mam BM i uzywam juz ponad rok bez specjalnego oszczedzania go, kilka wnioskow :
- ostrze i stal bez zarzutu : trzyma dosc ladnie (jak to 154CM ) sprawdza sie jako robocze wysmienice...oprawianie zwierzyny np. zaden problem...mialem obawy co do pewnosci chwytu, ale np dlonia ubabrana krwia i tluszczem zwierzecia lepiej chodzi jak typowo masarski...nie mowiac o tym ze przerobilem calego cielaka i nie trzeba bylo podostrzac w trakcie roboty
- okladziny...pewne i mocne ale jest jedno ale
- ale to liners...a dokladnie jego koncowka ktora sie podtarla...efekt taki ze sie praktycznie zapiera na drugim...nie ma oczywiscie mowy o tym zeby przeskoczylo ostrze...bo liners jest grubas
- 2 ale to pieronska kuleczka tak jak i liners podtarla sie i nie jest juz kuleczka...jakie tego efekty..ano troche ciezej chodzi przy otwieraniu (wieksza powierzchnia tarcia kulki) i ma min luz po otwarciu ot takie pyk pyk...zlozyc sie nie zlozy to pewne ale wkurza...ale nawet w takim stanie na wypad do lasu wole go niz innego...prostota cepa = wiesz ze nic nie moze sie stac

a skonczyli produkcje jak widze wlasnie chyba dlatego...za mala odpornosc na scieranie linersa i glupiej kuleczki...no axis'a wprowadzili

Piter pytanko...czy w sebenzie daje sie zauwazyc symptomy wycierania linersa (o kuleczce nie wspominajac ) ?...o ostrze nie pytam bo podoba mi sie bardziej niz w BM

[budo_piterm]

Dlaczego BM nie robi pinnacla?

Nikt nikogo nie oskarża (chyba)... po prostu w 2001 roku wycofali go z oferty i już. Owszem, krążą jeszcze niedobitki po sieci w USA, głównie w wersji black, combo, ale to sztuki sprzed circa 3 lat (oczywiście nie ma to żadnego praktycznego znaczenia).

Sam design noża jest podobny, ale tylko na pierwszy rzut oka. Inna rękojeść, inne wymiary, inne spasowanie itp. Np. w Sebenzie nie ma takiego pojęcia jak "dokręcić śrubę osi" bo ostrze chodzi na toczonym łożysku ślizgowym przez które dopiero przechodzi oś, i dzięki temu składając nóż np. po gruntownym czyszczeniu skręcasz Sebenzę na max do oporu a ona chodzi jak masło. Chris jako jeden z nielicznych producentów dołącza do noży klucz imbusowy i nie widzi nic złego w rozkładaniu noża przez użytkownika... może dla tego, iż Sebenza kierowana jest głównie do osób, które wiedzą jak z nożem postępować... wiem, że to co piszę, jest dość konkretne w wydźwięku, ale uważam Sebenzę za najlepszy składany nóż. Po prostu.

[budo_piterm]

Piter pytanko...czy w sebenzie daje sie zauwazyc symptomy wycierania linersa (o kuleczce nie wspominajac ) ?...o ostrze nie pytam bo podoba mi sie bardziej niz w BM

FrameLock... jak był w połowie ostrza, tak jest. Obróbka cieplna samej końcówki blokady, niby drobiazg...

Kuleczka... zero wycierania, bo wykonana z najwyższej klasy, udaro-odpornej ceramiki używanej w promach kosmicznych, niby drobiazg...

Ostrze... owszem, ostrzyć trzeba jak się dużo pracuje nożem i nie oszczędza klingi. Ale stan ogólny idealny rzecz jasna - zero szczerb i rys na powierzchniach bocznych, mimo, iż kumpel na ostatnim zlocie strzeleckim w maju pociął dla zabawy na paski trochę puszek.

PS. Jeszcze raz przepraszam za moją ekscytację i uwielbienie dla tego noża

[budo_mapet]

Piter,
A jaką wersję sebenzy lubisz najbardziej ? Zastanawiam się czy wybrać large czy small, clasic czy regular a może jakąś z obrazkiem- anodyzowane okładziny fajnie wyglądają...

I jeszcze jedno pytanie: Jak BM nosi się w kieszeni razem z czymś metalowym to się delikatnie rączka rysuje. Jak to jest w sebenzie?

[budo_piterm]

A jaką wersję sebenzy lubisz najbardziej?
(...)
I jeszcze jedno pytanie: Jak BM nosi się w kieszeni razem z czymś metalowym to się delikatnie rączka rysuje. Jak to jest w sebenzie?

A co do rączki, tytan to tytan... ale nie tyle się lekko rysuje, co "nabiera charakteru jak na nóż roboczy przystało"