Bron Boze! Sztuki walki sa do walki a nie do odprawiania misteriow! Zen jest rodzajem medytacji i w zadnym stopniu nie jest "sola ziemi" ani nawet jedna z podstaw karate. Zen mozesz znalezc nawet w myciu garnkow, ale czy powiesz, ze istota mycia grankow jest doswiadczenie wyzszych stanow umyslu? Tak samo mozesz znalezc zen w karate, ale nie jest on elementem nieodzownym.Jest pewna róznica miedzy majakami wywołanymi wycienczeniem organizmu, czy tez stymulowaniem go (narkotyki), a po prostu wiara! Czy na przyklad Msze sw, lub obrzedy w jakimkolwiek wyznaniu, nie stanowia aktu mistycznego? Sztuki walki (karate, kung-fu, itp) sa własnie analogiczne do naszych misteriów, nieprawdaz? Zen itd, itp. stanawia "sól ziemi" w Karate.
Obrzedy religijne aktem mistycznym pewnie sa, a przynajmniej powinny byc, ale nie jest to stan mistyczny wykraczajacy poza wlasne mysli. Jestes w stanie nad tym panowac. Ponadto jest on "napedzany" wlasnie przez obrzedy! czyli pewne czynnosci o znaczeniu magicznym. Nawet modlitwa w myslach jest taka wlasnie czynnoscia. Dlatego moim zdaniem cala ta mistyka jest spowodowana jakims dzialaniem zewnetrznym. Tak jak wpedzanie sie w trans poprzez spiewanie mantr.