Equilibrium
Napisano Ponad rok temu
Byłem na przedpremierowym pokazie (film zdecydowanie do oglądania w kinie) i bardzo mi się podobał 8) Już dawno nie widziałem tak dobrego filmu z Hollywood :wink:
Film ma ciekawą fabułe i klimat, niesamowite dekoracje (inspirowane wizjami Alberta Speera - niemieckiego architekta III Rzeszy 8O ), świetne sceny walki z użyciem broni (gun kata!), ciekawe postacie (bardzo dobra rola Christiana Bale).
Nie wiem czemu wielu porównuje ten film do Matrixa, przecież fabuła jak i same walki były tutaj zupełnie inne :roll:
Napisano Ponad rok temu
Coś ala "1984" Orwela. No bo w sumie na tym film bazuje.
Walki na miecze - WOW!!!
Polecam i pozdrawiam
Zekiet
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
poza tym film jest taki i do myślenia i do oglądania. nie tylko bezmyślna kopanina, z której nic nie wynika.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Film ogląda się świetnie...ale żeby z powodu kobiety wywołać krwawą rewolucję po tylu latach " pokoju" 8O :wink: ???
to nie było z powodu kobiety... ona była raczej jak katalizator. może nawet w całkiem wyrachowany sposób podanym na tacy naszemu panu klerykowi? to film do myślenia... jak się już odpuści wszelką kopaninę ;-)
Napisano Ponad rok temu
Szczególnie na pocz. film troche dziwny ale fabóła nawiazujacy do 1984, 345 stopni celsjusza (niepamietam ile tego dokladnie było) i matriksa. Dlaczego matriksa - i tu i tam ludzi sa zniewoleni i uzywanie jako mrówki, agenci walczacy z buntownikami noi swiat dookola nas to fikcja.
Walki świetne, ale dlaczego do licha uznali ze odpowiednio opracowane kata jest najlepszym i uniwersalnym sposobem nauki walki wrecz.
Ten film jest godny polecenia, a jego najwiekszym plusem sa świetne walki.
Napisano Ponad rok temu
porownuja go z matrixem mimo ze matrix to film kultowy i zaden inny z nim szans nie ma
ale w equilibrium sa na prawde niezle efekty sztuk walki
glowny bohater filmu ma naprawde dobrze wyszkolona walke mieczem,bronia palna (niezla scena co z 2 sploowami rozwala gosci) i sama walka wrecz
ten film jesli chodzi o sceny walki przewyzsza inne
polecam wszystkim ktorzy nie widzieli film equilibrium!
Napisano Ponad rok temu
film troche dziwny ale fabóła nawiazujacy do 1984, 345 stopni celsjusza (niepamietam ile tego dokladnie było) i matriksa
chodzi nie o stopnie celsjusza, a o farenheita - temperatura zapłonu papieru, był taki film nakręcony na podstawie powieści Raya Bradburego.
Też mi się z tamtym filmem skojarzyło.
Różnica była taka, że w Farenheicie, w przyszłości straż pożarna paliła książki i główny bohater był bezwzględnym strażakiem, przekonanym o słusznaści tego co robi - reszta podobnie, podziemie, zakazane książki itd.
Nie było sztuk walki, ale było na pewno ciekawiej pod względem reżyserii, budowania napięcia, psychologii postaci itd.
Pomysł kata z bronią palną był fajny, ale poza tym nie miałam wrażenia, że oglądam coś nowego lub odkrywczego.
Film nie wciągnął mnie do tego stopnia, że sama czułam się, jakbym zażyła prozjum i była pozbawiona wszelkich emocji. Finałowa scena, w której jeden bohater drugiemu odcina twarz wręcz mnie rozbawiła.
W każdym razie zachęcam do powrotu do klasyki, a zwłaszcza do lektury Bradburego i Haxleya - czysta poezja SF
pozdro
nana
Napisano Ponad rok temu
Kto to wymyślił ?! Świat bez emocji - takie motywy przechodziły może w filmach SF z lat '70 kiedy nawet najdziwaczniejsze wizje były "chwytane" przez publiczność, zle dzisiaj trzeba sie już trochę wysilić.
Pomijam fakt, że w tym "świecie bez emocji" zarówno czarnoskóry partner naszego głównego bohatera jak i jego szef mieli chwile gdy wyraźnie wpadali w gniew - za tą emocję jakoś nikt ich nie spalił.
Pomysł gun kata- ciekawe, ale można było z tego zrobić coś więcej, coś w czym było by więcej efeku a mniej efekciarstwa.
Seny walk - naprawdę niezłe. I to chyba jedyny plus tego filmu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Uchowaj Boze...fabula tez byla niezla ( powtarzam niezła ale nie doskonała) temu filmowi duzo brakuje ale moze doczekamy sie lepszej czesci 2 ?
Napisano Ponad rok temu
Co sądzicie o tym filmie?
Nie podobal mi sie za bardzo, ale nie zaluje (dzieki walkom - gdyby nie one to nie chcialo by mi sie tego filmu ogladac).
Fabula nie wnosi nic nowego - jest nierealna, nieprzekonywujaca i nudna. Nie ma w niej nic oryginalnego.
Daje plusa za to, ze glowny bohater nie miel zdolnosci paranormalnych.
Walki - OK. Pomysl na nowy styl oparty na naukowej wiedzy - bardzo dobry, tyle ze nie sadze by taki styl w ten sposob wygladal i tak byl praktykowany.
Walka finalowa - plus za szybkosc i brak udziwnien.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
widzialem w kinie, i nie zaluje
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Booletprof Monk
- Ponad rok temu
-
[metropol] Zęby zbierano workami - Jerzy J. Kaczmarek
- Ponad rok temu
-
Wibrująca pięść Brucea Lee
- Ponad rok temu
-
Saga o Judo I & II
- Ponad rok temu
-
Aikido inaczej...
- Ponad rok temu
-
[TVN] Uwaga! - DragonBall (troche OT)
- Ponad rok temu
-
Hubert Schmitz w Opolu
- Ponad rok temu
-
Piątek 11 lipca "Bramkarze"-dokument
- Ponad rok temu
-
REAL MATRIX COW KUNG FU STYLE
- Ponad rok temu
-
Made in Hong Kong
- Ponad rok temu