W czym konkretnie Aikido może być przydatne dla fightera?
Napisano Ponad rok temu
oto jest bowiem człowiek Aikdo,
który nie mitologizuje i bajek nie prawi,
dokładnie zna wartość zasady i cele Aikido.
Bardzo mądre wypowiedzi, widac że poparte wiedzą,
doświadczeniami i długoletnimi przemyśleniami.
Starczy tego lukrowania, mam tylko pytanie do Szczepana, (z ciekawości) czy ćwiczysz coś jeszcze, coś co nie ma na celu szukania harmonii z Kosmosem itd.., coś co stawia sobie za zadanie po pierwsze i pod drugie skuteczność na ulicy, taką samoobornę powiedzmy. Nie ma w tym pytaniu żadnej ironii, szanuję ludzi którzy pokochali swoją sztukę walki za to co ona im może zaoferować tzn. rozwój duchowy, psycho-fizyczny, czy po prostu rekreacyjnie. Ale czy robisz coś jeszcze, coś co jest bezpośrednio nastawione na konfrontacje uliczną i stawia sobie wyraźne cel: zwycięstwo w tej konfrontacji.
Napisano Ponad rok temu
Pokłony dla Szczepana raz jeszcze,
oto jest bowiem człowiek Aikdo,
który nie mitologizuje i bajek nie prawi,
dokładnie zna wartość zasady i cele Aikido.
Bardzo mądre wypowiedzi, widac że poparte wiedzą,
doświadczeniami i długoletnimi przemyśleniami.
Starczy tego lukrowania, mam tylko pytanie do Szczepana, (z ciekawości) czy ćwiczysz coś jeszcze, coś co nie ma na celu szukania harmonii z Kosmosem itd.., coś co stawia sobie za zadanie po pierwsze i pod drugie skuteczność na ulicy, taką samoobornę powiedzmy. Nie ma w tym pytaniu żadnej ironii, szanuję ludzi którzy pokochali swoją sztukę walki za to co ona im może zaoferować tzn. rozwój duchowy, psycho-fizyczny, czy po prostu rekreacyjnie. Ale czy robisz coś jeszcze, coś co jest bezpośrednio nastawione na konfrontacje uliczną i stawia sobie wyraźne cel: zwycięstwo w tej konfrontacji.
Szczepcio czy Ty załozyłes drugie konto na vortalu?? :wink:
Napisano Ponad rok temu
Pokłony dla Szczepana raz jeszcze,
.
Ach, wiec wybierasz sie do Montrealu, Obronca, czy co? Powiedz wprost co ode mnie chcesz mnie nie mozna wziac na zadne pochlebstwa.... 8)
Jesli chodzi o trenowanie samoobrony, to oczywiscie, jak kazdy szanujacy sie atleta w SW, mam swoj osobisty trening, ze tak powiem, poza normalnymi treningami w dojo.
Nie moge zdradzac wszystkich sekretow, moze tylko uchyle rabka tajmnicy: jest u nas taka dzielnica co nazywa sie Hochelaga(wymowa: hoszelaga). Jest tam pelno roznych barow gdzie tancza nago dziewczyny, automaty do grania na pieniadze oraz narkotyki i nieletnia prostytucja....sa to bary opanowane przez bikersow(albo Hells Angels albo Banditos).
Zwykle tam cwiczymy(znaczy ci ktorych to interesuje) czesc wojenna aikido(bo jak wiesz aikido sklada sie z 2 czesci, wojennej i duchowej). Konkretnie mowiac, cwiczymy tam spontanicznosc technik przeciwko kilku napastnikom, oraz rozne techniki z bronia i przeciwko broni. Niestety ostatnio coraz gorzej z partnerami do cwiczenia, chociaz zawsze staramy sie jak najmniej uszkadzac napastnikow(filozofia aikido zobowiazuje!!!). Po prostu wolno dochodza do siebie, oni przewaznie sa w wieku kiedy kontuzje goja sie powoli :?
W zwiazku z tym od jesieni przerzucamy sie na dzielnice wloska. Obiecujemy sobie po tym powazny postep w jakosci naszych technik, choc Wlosi nie sa znani ze swej wytrzymalosci na dluzsza mete. No ale wiesz jak jest, cwiczysz z takim materialem jak masz pod reka.
Napisano Ponad rok temu
Ach, wiec wybierasz sie do Montrealu, Obronca, czy co? Powiedz wprost co ode mnie chcesz mnie nie mozna wziac na zadne pochlebstwa.... 8)
.
Do Montrealu raczej nie, ale do Marsylii i Paryża na seminarium z R. Douiebem.
Co do pokłonów, no cóż wyrażam szacunek tylko kiedy uważam że warto, poczytałem sobie wypowiedzi i uznałem że warto.
Chcesz mi powiedzieć Szczepan że stosujesz Aikido na ulicy?, czy to aby nie ociera się o samobójstwo?.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie należy lekceważyć żadnej sztuki walki, są dobrzy, średni, słabi i wybitni judocy, bjj, bokserzy, etc...to samo tyczy się również do Twojej krav magi. To że aikido ma inne cele, nie oznacza że żaden aikidoka nie umie sprzedać haka na wątrobę Znam kolegów, co skutecznie bronili się za pomocą aikido wcale nie będąc dużysz rozmiarów, ale mieli za to niezłego ducha Ja też broniłem się za pomocą aikido przed kilkoma typami na raz (jakoś nigdy nie była to walka 1:1, może dlatego że jestem wyzywających rozmiarów, całe metr siedemdziesiąt ). I co Żyję i nadal ćwiczę. I sprawia to mi radochę, bo ciagle się rozwijam...
Ale z pewnością jeśli kogoś interesuje tylko aspekt samoobrony, to niech się na aikido nie zapisuje, lepsza będzie krav maga :wink: Aczkolwiek osobiście sugerowałbym najpierw parę latek czegoś innego, np. judo, boksu, kick boxingu....
Napisano Ponad rok temu
Do Montrealu raczej nie, ale do Marsylii i Paryża na seminarium z R. Douiebem.
Co do pokłonów, no cóż wyrażam szacunek tylko kiedy uważam że warto, poczytałem sobie wypowiedzi i uznałem że warto.
Bardzo mi milo, wiesz nie jestem przyzwyczajony specjalnie do tego, stad taka moja reakcja, powiedzmy.... zartobliwa...
Chcesz mi powiedzieć Szczepan że stosujesz Aikido na ulicy?, czy to aby nie ociera się o samobójstwo?.
Ten text o Hochelaga to byl tylko maly zart. My tu na forum aikido to raczej luzik, wiesz, nienerwowo dyskutujemy
Montreal to spoko miasto, niezwykle bezpieczne. Poza tym ten styl aikido co ja robie nie ma nic wspolnego z tancujacym aikikai jakie mozesz zobaczyc w Polsce czy gdzie indziej w Europie. Robimy techniki z wejsciami dosc liniowo i uke od momentu kontaktu z tori leci w dol. Poza tym, nasz instruktor tak prowadzi treningi w dojo ze wyksztalca znakomitego ducha, po anglisku - martial spirit. Ogolnie jestesmy niezle obici fizycznie, co nie znaczy ze mam jakiekolwiek zludzienia co do skutecznosci wlasnych technik na ulicy.
No coz, robie jak moge najlepiej.
Napisano Ponad rok temu
Broń Boże nie lekceważe żadnej sztuki walki z tymże zgodzimy się wszyscy że jednak Aikido za bardzo do tej samoobrony się nie nadaje, stawiając sobie po prostu inne cele:
-rozwój duchowy
-rozwój psycho-fizyczny
-rekreacyja
Samoobrona jest chyba na szarym końcu zakładanych priorytetów Aikido.
Nie mam wątpliwości że są dobrzy ludzie którzy świetnie poradzą sobie używając Aikido, (ale na ten temat pisałem kiedyś w dziale combat, w temacie BSWW, na stronce 4, z lenistwa nie chce mi się powtarzać)
Moj znajomy, II dan Aikido pochodzi bodajże z Gdańska (ale to i tak bez znaczenia)[/url]
Napisano Ponad rok temu
A fighterowi z klatki czy na ulicę rzeczywiście aikido mniej pomoże od innych SW (i są to fakty, a nie wyobrażenia) . Mniej to nie znaczy , że wcale - bo wierzę, że w razie potrzeby - aikidoka poradzi sobie ze zwykłymi opryszkami (nie jakimiś killerami, bo z tymi mało kto sobie nie poradzi, wyciągną swoją zabawkę i po zabawie) .
Jak widzę większość zgadza się z tym, że jest w aikido więcej sztuki niż walki i za to należy aikido cenić. Chociaż jedynie "liznąłem" aikido w porównaniu z takim Szczepanem (kolejny pochlebca ) to odnoszę wrażenie, że między aikido a np. takimi kombatami jest taka różnica jak między miłością francuską a zwykłym chędożeniem (także w odniesieniu do skuteczności ).
Co z aikido nadaje się dla fightera ? Może większa umiejętność uniknięcia konfrontacji ??? :-)
O kondycję powinien dbać każdy szanujący się adept MA
Napisano Ponad rok temu
. Mniej to nie znaczy , że wcale - bo wierzę, że w razie potrzeby - aikidoka poradzi sobie ze zwykłymi opryszkami (nie jakimiś killerami, bo z tymi mało kto sobie nie poradzi, wyciągną swoją zabawkę i po zabawie) .
Miało być : ...bo z tymi mało kto sobie poradzi ...
Napisano Ponad rok temu
ps.czas odświeżyć temat
pozdrowienia dla wszystkich
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dlaczego aikidocy nie wygrywają turniejów Vale Tudo ?
- bo aikidocy walczą używając bolesnych technik, a zawodnicy VT są naćpani i nie czują bólu, dopóki nie zaczepią wnętrznościami o nierówności terenu ?
- bo aikidocy minimalizują wysiłek wykonując tenkany, a przeciwnicy z VT umierają podczas takich walk ze zmęczenia ?
- bo aikidoka, jako martial-artysta nie walczy sportowo i może niechcący zabić przeciwnika najprostszą techniką (np. ikkyo) ?
- albo nawet okrzykiem kiai ?!!
- bo aikidocy to zdrowe, jurne chłopaki (i zdrowe jurne dziewczyny), a zawodnicy VT to sterydziarze-impotenci ?
- bo podczas walki w klatce można sobie podrzeć hakamę ?
Wybierz najwłaściwszą odpowiedź, albo dodaj własną.
Napisano Ponad rok temu
Ta odpowiedź pasuje mi najbardziej .bo aikidocy to zdrowe, jurne chłopaki (i zdrowe jurne dziewczyny), a zawodnicy VT to sterydziarze-impotenci ?
Wiesz, aikidoka to taki japoński hipis działajacy w myśl hasła Make peace (love) not war
A zresztą czyż nie przyjemniej posparować z koleżanka w parterze (lub z kolegą) - zaleznie od płci i preferencji - na odwiecznych znanych matce naturze zasadch :wink: :wink:
Napisano Ponad rok temu
Nie Labedziu tu sie grubo mylisz!!! Haslo brzmi:[
Ta odpowiedź pasuje mi najbardziej .
Wiesz, aikidoka to taki japoński hipis działajacy w myśl hasła Make peace (love) not war
Make love, NOT children!
Napisano Ponad rok temu
Nie Labedziu tu sie grubo mylisz!!! Haslo brzmi:[
Ta odpowiedź pasuje mi najbardziej .
Wiesz, aikidoka to taki japoński hipis działajacy w myśl hasła Make peace (love) not war
Make love, NOT children!
Save art of love and peace rulez !!!!!
niezależnie czy myślimy o aikido czy o....
Napisano Ponad rok temu
W jakim sporcie walki umiejętności wyniesione z aikido mogą być najbardziej przydatne?
ps.czas odświeżyć temat
pozdrowienia dla wszystkich
Cholera wie. Mówią że aikido jest takie kobiece więc może......
ZAPASY W KISIELU
:wink:
Napisano Ponad rok temu
Długo mnie nie było w kraju, bo byłem parę lat w Japonii więc trochę nie rozumiem tematu tej dyskusji, ale jeśli chodzi turnieje typu Pride czy K-1 to często wygrywają je zawodnicy świetni w aikido. Rozmawiałem nawet na ten temat z Sakurabą vel Gracie Hunter, który powiedział, że wiele walk wygrał aikidem, mówił to jednak w tajemnicy żeby się przeciwnicy nie dowiedzieli. Ponieważ w Polsce nie ma godnych przeciwników to uchylam rąbka tajemnicy po polsku tylko proszę pod żadnym pozorem nie tłumaczyć tej informacji na języki znane jego przeciwnikom w szczególności brazylijski ops portugalski, angielski, japoński, chorwacki itp.Dla odświeżenia tematu stawiam inne pytanie.
Dlaczego aikidocy nie wygrywają turniejów Vale Tudo ?
.
Osobiście zapewniam każdego,że jeśli tylko wygra turniej Pride to natychmiast zrozumie dlaczego aikido jest tak piekielnie skuteczne.
A dla prawdziwego fightera stanowi jedynie słuszne rozwiązanie.
Szkoda tylko ,że tak wielu fighterów jest okropnie zagubionych i błądzi wciąż po omacku. Wytrwałości to tylko kwestia czasu.
Napisano Ponad rok temu
Dowiedziałem sie bardzo ciekawych rzeczy
Napisano Ponad rok temu
Długo mnie nie było w kraju, bo byłem parę lat w Japonii więc trochę nie rozumiem tematu tej dyskusji, ale jeśli chodzi turnieje typu Pride czy K-1 to często wygrywają je zawodnicy świetni w aikido.
No właśnie, stwierdzasz tylko fakt. A postawione pytanie jest w jaki sposób aikido moze być pomocne.
Rozmawiałem nawet na ten temat z Sakurabą vel Gracie Hunter, który powiedział, że wiele walk wygrał aikidem, mówił to jednak w tajemnicy żeby się przeciwnicy nie dowiedzieli.
Zadna to tajemnica, na paru stronach o nim jest info ze zekomo zajmuje sie tez aikido jak i nin-jitsu.
Znam kilka osób zajmujących sie BJJ, które wczesniej ćwicząc aikido, korzystają czasem w trakcie sparingów z niektórych technik. Ale raczej tylko w formie nazwijmy to patentów. Sam na ostatnim zlocie np. cwicząc wyjscie z gilotyny zauwazylem ze kontynuacja tej techniki daje ogromne mozliwosci aikidoce. I cwicząc wtedy z brązowym pasem jujitsu (od Martiusa) zeby to sprawdzic wykonywalem na nim szereg technik od rzutów jak irimi-nage az po dzwignie np. sankyo. Wiemy jednak ze aikido to nie worek technik tylko nazwijmy to pewna metodyka, którą dość buńczucznie zwiemy uniweralnymi zasadami . Ciekawe w jaki sposób sakuraba korzysta w trakcie walk z Aikido, to czy Jurku mogłbys nam zdradzic czy mówił coś moze na temat w jaki sposób, czy w formie patentów, czy raczej w formie pewnych zasad.
Ciekawi nas tez u kogo cwiczył Sakuraba? Bo jak narazie informacja o aikido Sakuraby traktowana jest na tutejszym forum jako żart. Bo podobno z niego straszny zartownis jest...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Smaili jest na obozie kendo...
- Ponad rok temu
-
MIECZE W ŁODZI
- Ponad rok temu
-
Aikido w Bydgoszczy!
- Ponad rok temu
-
Dla fanow Stefka
- Ponad rok temu
-
Filmowanie staży i treningów
- Ponad rok temu
-
Oceńcie stronkę o aikido !!!!!!!!!!!!!
- Ponad rok temu
-
aikido w lublinie
- Ponad rok temu
-
Tachidori
- Ponad rok temu
-
Googlism for: aikido
- Ponad rok temu
-
Mity aikido - zdziwienia, rozczarowania, odkrycia
- Ponad rok temu