71 odpowiedzi w tym temacie

[budo_karateka1]

W lipcowym wydaniu magazycu Samuraj wyczytałem ,że organizacja seitedo wadowiece to wielka fickaj i po za naszym krajem nie istnieja ,żadne struktury śwoiatowe,europejskie i mędzynarodowe.Nadawane stopnie przez pana czaplę liczą sie jedynie w Wadowiecach ale jaja !!

[budo_msj]

hm...po wpisaniu na google i yahoo slowa seitedo wyskakuja jedynie polskie strony.

moze cos w tym jest?

[budo__ash_]

Napisz do Edwarda Badianga i zapytaj sie:

I.S.K.A. General World Headquarters
WorldWide Seitedo Karate Council
P.O. Box 1510
Wahiawa, HI. 96786

[budo_karateka1]

hehehehehe

[budo_.:pitman:.]

i co z tego ze tylko w naszym kraju...i tak debile beda trenowac a najfajniejsze jest ze beda sie powolywac na organizacje ktorej nie ma i nikt im nic za to nie zrobi bo tak juz bywa w swiecie budo...ciekawe czy wogole kiedykolwiek taka organizacja istniala i kto to jest ten wogole soke Badiang...sobie kiedys posiedzialem i poczytalem stronke seitedo i doszedlem do wniosku ze to jesdno wielkie bagno...pare lat jakos tam i moze ciagneli w naszym kraju ale to juz dla nich raczej zmierzch swietnosci o ile wogole kiedykolwiek taka swietnosc mieli...nie dziwi wiec odchodzenie ludzi z seitedo do innych organizacji

[budo_karateka1]

Ale nie zbaczaj z tematu może wypowiesz sie o szalonym sempai Tomaszu O,który awansował z 2 kyu kk na 2 dan w seitedo i teraz obnozis ise z tymi niby danami w kyokushin co ?

[budo_raphael]

Już jest [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] na ten artykuł Olejnika na stronie seitedo w dziale biuletyn.
Też ciekawe.

[budo_.:pitman:.]

karateka 1 ze niby kto ma sie wypowiedziec? ja??

[budo_karateka1]

Raphael
wiemy już dawno jest on na tym forum 8)

[budo_slam]

karateka a czy to nie przypadkiem ty podpisujesz się na innym forum pod nickiem tomaszkk???
Bo widze że i tu i tam identyczne posty piszesz.
Kto jest tym tomaszkiem? Rozdwojenie jaźni po raz drugi masz?

[budo_karateka1]

lekarz by Ci sie przydał
:roll:

[budo_karateka1]

Ale dodam,że z Tomaszkiem dobrze się współpracuje podrzucjać mu informację 8)

[budo_slam]

buhahahaha
Medyk to tobie by się przydał kolego, znowu wydaje ci się że jesteś kimś innym...
Dostałeś już bana na tamtym forum i dla tego zmieniłeś się na tomaszka.

Z resztą i na tym powoli mają cię dość, a można się zoriętować po tym co o tobie piszą.

[budo_laser]

faktycznie, w google wpisałem seitedo i same polskie prawie wyskoczyły. Gdzieś na zagranicznych ybł Baddiang ale cuż, czego nie ma w internecie tego niema na świecie:)

[budo_.:pitman:.]

faktycznie, w google wpisałem seitedo i same polskie prawie wyskoczyły. Gdzieś na zagranicznych ybł Baddiang

Laser mam nadzieje ze to tylko drobna literówka była z twojej strony a nie jakies celowe przekrecanie nazwiska jak to lubi robic czesto nasz ukochany karateka 1 ze chocby o lama wspomne czy te jego slynne shihanki i inne powiedzonka...apropos soke Badianga co to jest IMSS bo nie bardzo wiem...[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i co za instruktorzy sie znajduja w tym spisie co trenuja ?? bede bardzo wdzieczny za odpowiedz

[budo_.:pitman:.]

ach i jeszcze jedno pytanko: poszperalem na tej stronce co dalem link do niej i np. wyczytałem cos takiego:

Hanshi John Graham, 9th Dan
Wu Chu Kung Fu
Grandmaster Ngor Chor-Five Ancestors
7th Dan - Bill "Superfoot" Wallace System
6th Dan - Joe Lewis Fighting System

z tego co widze goscie ktorzy niegdys byli czolowymi zawodnikami potworzyli swoje systemy walki jejq a sie w tej hameryce narobilo chyba w samiuskiej japoni tyle czarnuch paskow nie ma co tam-hameryka to piekny kraj chcesz to robisz "swoje karate" i jest fajnie

[budo_.:pitman:.]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] sorki cos wczesniej namieszalem

[budo_kenjiro]

Pitman, co sie tak dziwisz?
Dlaczego nie maja tak robic? A jak robili Japonce? Style Shorin, Goju, Wado, Shito, Shotokan, Kyokushinkai - to przeciez twory ktore stworzyli i usystematyzowali ludzie...Styl byl kojarzony z czlowiekiem lub rodzina...
Dlaczego wiec Joe Lewis czy Superfoot Wallace nie mieliby nazwac tego co robia od swoich nazwisk? Moim zdaniem owczesni Higaonna, Funakoshi, Oyama, Otsuka itd nie mieliby zadnych szans w walce ze wspolczesnym podejsciem np Lewisa, i co stworzyli swoje systemy. Twoje zdziwienie wiec wywoluje moje zdziwienie ze sie dziwisz :wink:

[budo_martius]

Kenjiro ma racje - osoby te niejednokrotnie udowadnialy walczac z zawodnikami azjatyckimi ze skosne oczy to nie wszystko aby dobrze walczyc.
A przynajmniej kultura zachodnia jest znacznie mniej szowinistyczna i rasistowska niz azjatycka

Nazwy styli czy organizacji czesto braly sie od nazwy glownego guru lub od miejscowosci z ktora sie kojarzylo.
Nawet jak oficjalnie mialy inna nazwe to nieoficjalnie mowilo sie karate Oyamy, karate Funakoshiego itd a w czym sa gorsi inni nie azjaci ??? zeby nie moc tworzyc wlasnych odmian - na macie czesto sa znacznie lepsi nawet - wiec czemu sie dziwic.

W japonii osoby jeszcze za czasow Oyamy mialy w kyokushinie czesto po dwoch 3 latach cwiczen 2-4 dany i wcale nie byly to osoby rewelacyjne podlug niektorych naszych 1 kyu czy 1 danow. I u nas zawsze trudniej bylo do tego stopnia dojsc niz w Japonii
To samo dotyczy sie wszystkich systemow - znane jest wszedzie jak po wyjazdach do Japonii osoby po miesiacu wracaly o kilka stopni wyzej.
Ale japonczycy uwazaja ze dla ludzi zachodu to najwyzej osiagalny moze byc stopien 6 Dana (szowinizm ? ) nawet jak potrafi znacznie wiecej niz asystenci mistrza z 8 danami

Dlatego traktujmy z przymruzeniem oka amerykanow ale i japonczykow

[budo_martius]

Acha co do Japonii czesto jest tak ze wchodzi sie do dojo i widac na sali prawie same czarne paski a jak dochodzi do cwiczenia kihonu juz nie mowie o walce to czesto widac ze nawet tsuki porzadnie nie mowiac o kopnieciach niektorzy wyprowadzic nie moga.
Dlatego juz nieraz lepszy jest system wielokolorowego oznaczania stopni bo jest ich na sali pelno ale przynajmniej widac roznice (nieraz;) ) pomiedzy kolorowymi a czarnymi