jakie techniki sprawiaja wam najwieksza trudnosc?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
1) Armada w wykonaniu Artes das Gerais:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
2) Armada w wykonaniu innych grup:
a) grupo Magia - pewien (losowo ) wybrany capoeirista:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Abada Capoeira:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
c) Companhia Pernas Pro Ar:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
d) UBC Capoeira:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Przyznasz, ze pierwszy sposob nieco rozni sie od pozostalych - ta roznice mialem na mysli; w grupie ADG armada zbytnio (IMHO) przypomina meia lua solta (czyli rabo de arraia bez podpierania sie reka - w mojej nomenklaturze ).
I kompletnie nie twierdze, ze ktory(a)kolwiek sposob/metoda jest lepszy(a) - jedynie zauwazam roznice.
Napisano Ponad rok temu
P.S A gdzie Beribazu? :twisted:
Napisano Ponad rok temu
A co do trafienia - zapewniam cie, ze odpowiednio kopnieta armada, niezaleznie od "metody" jesli dojdzie celu, spelni swoje zadanie :twisted:
Zdarzalo mi sie trafiac, a zwyklem kopac sposobem drugim i jakos zyje, specjalnych obrazen nie odnotowalem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To Wy macie filmik pt. "Nasz Mestre i Wasz Mestre"nie mam zadnych waszych roda na kompie, sam zarzuc jakiegos linka
No to zapewniam cie, ze nawet jezeli mnie trafisz to na 100% bedziesz lezal na ziemi Albo sam sie odbijesz, ale ja cie wywroce hahahaaaA co do trafienia - zapewniam cie, ze odpowiednio kopnieta armada, niezaleznie od "metody" jesli dojdzie celu, spelni swoje zadanie
Codziennie pare minut kopie na treningu w manekina i wiem co to oznacza, jezeli cos zablokuje kopniecie. Noga wraca, a przeciwnik moze spokojnie zajsc za plecy. Chyba, ze ma sie noge z kamienia i walczy ze strachem na wrooble to wtedy fucktycznie cos to moze dac
Napisano Ponad rok temu
To Wy macie filmik pt. "Nasz Mestre i Wasz Mestre"nie mam zadnych waszych roda na kompie, sam zarzuc jakiegos linka
nie mamy mestre .
No to zapewniam cie, ze nawet jezeli mnie trafisz to na 100% bedziesz lezal na ziemi Albo sam sie odbijesz, ale ja cie wywroce hahahaaaA co do trafienia - zapewniam cie, ze odpowiednio kopnieta armada, niezaleznie od "metody" jesli dojdzie celu, spelni swoje zadanie
A ja Cie moge zapewnic, ze po otrzymaniu na glowe niespowolnionej i niezablokowanej armada jedyne co bedziesz w stanie zrobic, to w miare bezpiecznie i bardzo szybko ulozyc sie na podlozu :twisted:
Napisano Ponad rok temu
ta? no powiedz ile razy kogos tak fantastycznie trafiles? czy kiedykolwiek w cos trafiles???A ja Cie moge zapewnic, ze po otrzymaniu na glowe niespowolnionej i niezablokowanej armada jedyne co bedziesz w stanie zrobic, to w miare bezpiecznie i bardzo szybko ulozyc sie na podlozu :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Moj styl/sila kopniecia nie jest przedmiotem dyskusji
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Reids natomiast wykonuje bardzo ladnie wszelkie wysokie kopniecia, jednak dziwnym trafem zbiera baty od kazdego przecietnego kick czy thai boxera, ktorzy gdy tylko Pele podniesie noge nad swoja glowe [np do axe kick'a], scinaja go pieknym low kickiem czy wyhaczeniem o kostke.
Z ciekawych technik to w K1 najbardziej 'dziwny' jest backfist. Zeby bylo smieszniej, w wykonaniu jednego zawodnika [Niemca Stefana Lecko] jest naprawde swietny.
Wybaczcie maly off topic.
Napisano Ponad rok temu
Genshoa: Nie wyobrazam sobie, aby jakis koks byl w stanie szybko obrocic biodra, aby wykonac jakies kopniecie obrotowe w stylu armady 8O
Napisano Ponad rok temu
To raz. Dwa - a po cholere mieliby takie kopniecia wykonywac? Jesli przeciwnik trzyma garde, a w K1 startuja dobrzy zawodnicy ktorzy o tak podstawowa rzecz bardzo dbaja, to kopniecie w stylu armada i tak 'zeslizgnie' sie po bloku i spowoduje jedynie utrate rownowagi kopiacego.
Trzy - zdziwilbys sie, jak cholernie szybcy sa bardzo ciezcy zawodnicy. Przyklad - R. Schifu - ledwie 180cm wzrostu, ponad 100kg wagi. Kick boxer z Nowej Zelandii. Kopie tak szybko ze nieliczni sa w stanie obronic sie przed jego low kickami. Przy ogladaniu walki takie kopniecie trwa niewiele dluzej niz mrugniecie okiem. I nie, wcale nie przesadzam.
I powtarzam jeszcze raz, w K1 nikt armady nie kopie, bo nie ma to zadnego sensu. Jest jeden zawodnik, ktory lubi pajacowac - Pele Reid. Przegral wszystkie walki z zawodnikami z czolowki, na ogol przez bolesne KO. Troche obrotowek probuja tez karatecy - z raczej mizernym skutkiem.
Zreszta wystarczy spojrzec na absolutna czolowke - Stefan Holm, Mark Hunt, Schifu, Hoost, Aerts, Lecko, Filipovic, le Banner. Wiekszosc z nich jesli juz kopie powyzej pasa, to zwykla mawaszke. Na glowe kopia niezmiernie rzadko - bo uwazaja na wlasny tylek i wiedza jak to sie moze skonczyc.
Ostatnia walka jaka pamietam, skonczona [fakt, pieknym] KO w wyniku kopniecia na glowe byla w wykonaniu Bialorusina Ignatchova [zapewne zrobilem blad w nazwisku, ale cos w ten desen]. Jednak to niestety tylko wyjatek od reguly, zreszta pare miesiecy pozniej Ignatchov dostal ostry lomot od ww. Lecko.
Napisano Ponad rok temu
Bo regula jest taka, ze zadzieranie nogi do gory nie jest mocna strona wiekszosci zawodnikow w K1Ostatnia walka jaka pamietam, skonczona [fakt, pieknym] KO w wyniku kopniecia na glowe byla w wykonaniu Bialorusina Ignatchova [zapewne zrobilem blad w nazwisku, ale cos w ten desen]. Jednak to niestety tylko wyjatek od reguly, zreszta pare miesiecy pozniej Ignatchov dostal ostry lomot od ww. Lecko.
Napisano Ponad rok temu
Jesli nie przekonuje Cie przyklad zawodowcow - a to na nich powinnismy sie opierac jesli chodzi o walke - to ja sobie daruje dalsza dyskusje. Sorry, ale dwa tysiace postow naszej rozmowy znaczy mniej niz jeden realny przyklad z walki K1.
Juz nie mowiac o tym ze ledwie paru zawodnikow z K1 poradziloby sobie w UFC... i tu dochodzi do dyskusji 'uderzanie czy chwytanie', ktora juz byla prowadzona -> zainteresowani znajda w archiwum [wyszlo, ze jednak chwytanie].
Napisano Ponad rok temu
Spojz na ignatchowa i na reszte 8O Widzialem sporo jego walk w K1 i przy zadnej probie kopniecia bocznego zle sie dla niego to nie konczylo. Nie rozumiesz, ze on ma dluzsze nogi i jest mniej kwadratowaty niz reszta?? Reszta lepiej boksuje niz kopie - co wcale nie przeszkadza im byc najlepszymi (kick/thai)boxerami na swiecieGoliatus - ale przypieprzyles . To sa najlepsi [wiem, wiem... ale na pewno scisla czolowka] kick boxerzy i thai boxerzy swiata. Myslisz ze maja JAKIKOLWIEK problem z wyprowadzeniem kopniecia na glowe ? Otoz nie. Ale wiedza, ze to sie nie oplaca. Za duze ryzyko.
Napisano Ponad rok temu
Moze my ogladamy dwa rozne turnieje ?
A taki Ignatchov to gruba beczka w porownaniu z Hoostem, Holmem, Aertsem, Lecko.
Kopniecia boczne na KORPUS czy GARDE a kopniecia na glowe to sa DWIE ROZNE RZECZY. Myslalem, ze to oczywiste, ale jednak widze ze trzeba wytlumaczyc. I o takich wlasnie kopnieciach pisalem kilka postow temu. O, tu wlasnie:
"Wiekszosc z nich jesli juz kopie powyzej pasa, to zwykla mawaszke"
Nie myslalem ze bedziemy dyskutowac o tak oczywistych rzeczach :roll:
I czemu odpowiedziales tylko na jeden moj akapit ?
A z tego co napisales, jedyne co mozna wywnioskowac, to fakt, ze bokser zmiata osobe, ktorej arsenal opiera sie o kopniecia. Co nie jest prawda, bo K1 udowodnilo, ze poki co jedyna sluszna kombinacja sa rece i low kicki, ktore stanowia 3/4 kopniec w tych walkach.
Walkach ludzi, o ktorych poziomie sportowym mozemy sobie pomarzyc. Wiec o czym my to k***a gadamy ?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
co to ??
- Ponad rok temu
-
Na temat trików
- Ponad rok temu
-
Capoeira...
- Ponad rok temu
-
wyskok
- Ponad rok temu
-
mowilem, mowilem!!! :D
- Ponad rok temu
-
Adam Faba nie jest pierwszym Polakiem capoeiristą????
- Ponad rok temu
-
Film "Cordao de ouro"
- Ponad rok temu
-
Symbol
- Ponad rok temu
-
27 czerwca - 2 urodziny ADG sekcja Warszawa
- Ponad rok temu
-
Relacje z warsztatow Capitaes de Areia w Berlinie,2003
- Ponad rok temu