Skocz do zawartości


Zdjęcie

zabezpieczenie przed korozją


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

budo_starolas
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 86 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Starogard Gd

Napisano Ponad rok temu

zabezpieczenie przed korozją
Czym smarujecie swoje noże?
  • 0

budo_wyrok
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 112 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: zabezpieczenie przed korozją
tylko masmiksem :wink: :wink: :wink: :wink:
niewiedziałem co wybrać: masło czy margarynę :wink: :wink: :wink:
a tak serio to ja używam oliwy z oliwek
  • 0

budo_misiakus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 422 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: zabezpieczenie przed korozją
Olejek jojoba tłoczony na zimno. Jedyny chyba naturalny, który nie jełczeje i nie tworzy na głowni takiego obrzydliwego "smaro-brudu" z czasem jak po używaniu niektórych oleji roślinnych.
Sprytny on straszliwie moim zdaniem ... i taki survivalowy, bo do kilku rzeczy naraz i można nieco zaoszczędzić miejsca w plecaku nie nosząc kilku różnych oleideł.
Nadaje się doskonale po goleniu, jak coś tam peka na łapach, stopach lub twarzy (stanowi bazę dla różnych kosmetyków), przyspisza gojenie ran, można stosować jako ochronę na twarz i inne części ciała (mały filtr słoneczny też podobno ma), można nim smarować nawet elektronikę ... .
Do smarowania uszczelek i gwintów latarek używałem nawet :) .
Jest też jadalny, więc noża nie trzeba wycierać jak się chce żarełko zmajstrować :) . I to mi się tutaj najbardziej podobało :) .
Zauważone wady ... . Ano zamarzł mi na mrozie w buteleczce w saszetce na zewnątrz plecaka. Na głowni pewnie też by zamarzł i zimą stosowałem takie coś w aerozolu z silikonem a'la WD-40 co kiedyś miał Amway w ofercie (Wonder Spray).
Smarowało doskonale a jak sie gdzieś pojawił brązowy nalocik albo śrubkę trzebabyło poluzować, to też się nadawało znakomicie.
  • 0

budo_desmo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 396 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mikołów

Napisano Ponad rok temu

Re: zabezpieczenie przed korozją
Misiakus gdzie mozna taki olejek dostac? nigdy sie za takowym nie rozgladalem wiec moze cos przeoczylem...
  • 0

budo_misiakus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 422 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: zabezpieczenie przed korozją
Kupowałem od znajomego naturoterapeuty. 50 ml za 28-32 pln (czasem ma promocje ;) ). Nieduża szklana buteleczka. Na wycieczki przelewałem sobie w mniejsze, lżejsze flaszki po innych kosmetykach. W detalu podobno do 40 pln dochodzi. Brałem razem z olejkiem ze słodkich migdałów do masowania swojej kobitki :) . On to bierze z jakiejś firmy sprzedajacej to w systemie network marketingu. Jakby co, to moge kupić i wysłać, tylko musze na to mieć ze 2 tygodnie, żeby było przy okazji, bo po sam olejek nie chce mi się do śródmieścia jechać ...
Możesz poszukać w różnych takich z olejkami, ezoteryką itp.
Jak do ciała ma też być, to musi być tłoczony na zimno ...
Jak używam do wszystkiego (włącznie z masażem kobitki czasem dla odmiany, bo tańszy od migdałowego) i codziennie, to mi starcza te 50 ml na 1-2 miesiące.
Pozdrawiam
  • 0

budo_jehutr
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 120 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: zabezpieczenie przed korozją
Hehehe...

Czytam i się zastanawiam jak daleko posunęło się uwielbienie dla noży jeśli kobieta i ostrze polerowane są tym samym olejkiem :)

Ja polecam oliwki do broni, a na wyjazdach margarynka :)

Pozdrawiam
  • 0

budo_surval
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 338 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: zabezpieczenie przed korozją
Za starych dobrych czasów gdy szczytem marzeń był na przykład nóż WZ 55 lub bagnet do KBK AK a reszta używała różnej nacji finek to do ostrzy mających tendencje do rdzewienia używałem zwykłego oleju do broni a w terenie stosowało się doraźnie metode pocierania o włosy na głowie które naturalnie sie natłuszczają po dwuch dniach niemycia. Dzisiaj gdy wszystkiego jest w bród i tylko kwestia kasy używam olejku do broni Balistoll lub ewentualnie WD 40 choś w tedy trzeba wytrzeć do sucha bo WD 40 ma włściwości żrące.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024