31 odpowiedzi w tym temacie

[budo_death-wish]

Karateka
Nie rozumiem dlaczego tak strasznie uwziąłeś się na KT? Chyba bardziej niż na Murata. Komunistyczne metody - to śpiewka chadeckich sztywniaków, najczęściej byłych komunistów, którzy nie potrafiąc przebić się na polskiej scenie politycznej i w ten sposób wyładowują swoją frustrację. Nikt nie najeżdża na Twój kochany Kyokushin, więc może byś tak w końcu zszedł z innych szkół karate. Jeśli twiedzisz że dla Ciebie Kyokushin jest najlepszy to masz rację, ale to tylko twoja opinia. Ja twierdzę że dla mnie najlepszy jest Shorin-Ryu, ktoś inny, że Shidokan. I to to jest dobre. Każdy ćwiczy co jest dla Niego najlepsze i gdzie się najlepiej czuje. Poza tym nie wyjężdżaj tak mocno ze skutecznością Kyokushin bo ostanio zebrali Japońcy straszny łomot od Tajów z Muay Thai. Zgubił ich sport. Tajlandczycy wykorzystali bezwzględnie nie uderzanie na głowę najczęściej nokautując właśnie ciosami na głowę. I z tego co pisało w prasie zachodniej takiego łomotu dawno Japonia nie widziała.

[budo_kamikaze]

Kamikaze
Jeśli to prawda to po pierwsze gość sam siebie ośmiesza, po drugie wyrządza dzieciakom ogromną krzywdę, po trzecie sam określił wartość swojego czarnego pasa.

Hi Giro,
Niestety prawda...:-(

[budo_death-wish]

Poza tym jednak PZK organizuje Akademickie Mistrzostwa Polski np wejdź na stronę:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_karateka1]

Nazwa fajna ale czy prawdziwa?? Tak jak Mp kukuryku lub fiku miku zadzwoń do Warszawy!!!!to sie dowiesz 8)

[budo_death-wish]

Ktoś je zorganizował a jedynym przedstawicielstwem WKF na Polskę jest PZK, chyba że nie mam racji...

[budo_karateka1]

Masz racje tylko w w7ykaze imprez na 2003 roku PZK nie było tej imprezki,więc nic nie rozumiem.

[budo_death-wish]

Karateka
Patrzysz do niewłaściwego wykazu - musiałbyś poszukać w harmonogramie mistrzostw Polski szkół wyższych AZS-u. Mistrzostwa akademickie rządzą się swoimi prawami.

[budo_druid]

Ja tylko skromnie dodam, że z tą nazwą "tradycyjna/y" szkoła czy styl to należałoby troszkę uważać. Bo np. jak by nie było goju-ryu to styl tradycyjny w pewnym sensie, shorin-ryu również - Giro chyba sie zgodzisz ze mna, ryu-te też.
Troszkę widziałem w swoim życiu i moze trudno w to uwierzyć ale to jak ktoś ćwiczący styl kontaktowy dostaje od kogoś z "baletu" czyli shotokan też.
NIe w tym jednak rzecz. NIestety tutaj na forum zauważyłem, że główna rozrywką ludzi w nim uczestniczącym jest żarliwa obrona swojej organizacji czy też klubu poprzez niezbyt ładny atak na pozostałe style, szkoły, organizacje. Bawi mnie to :-)

[budo_death-wish]

O nazwę "tradycyjny" stoczono już tyle bojów że szkoda wogóle poruszać tego tematu.
A tak wogóle jest to słowo worek jeśli chodzi o odniesienie do czasu - tradycja może być pięcioletnia jak i pięcset... kwestia umowy. Niewątpliwie ITKF i podlegające organizacje krajowe fosują na siłę że ich karate jest tradycyjne. Owszem tylko, że ich tradycja nie wywodzi się z tradycji karate, tylko z tradycji samurajskich, czyli jest to czyste karate japońskie. Oczywiście można poruszyć wątek samuraje i karate, ale to już zupełnie inna historia. Tyle co do oficjalnej ideologii ITKF. Wszystko byłoby OK tylko że w tej sprawie podniosły głos style okinawańskie karate, które twierdzą że karate tradycyjne to tylko Okinawa. Tylko że w tym wypadku odnoszą się do historii karate. Czyli krótko mówiąc jedni i drudzy mają rację... w pewnym sensie, a że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - stąd się biorą głupie spory. Poza tym jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.

Poza tym z Ryu-te bym uważał bo jest kempo "tradycyjne"
Pozdrawiam

[budo_druid]

Tak, nie przeczę że "tradycyjny" mozna różnie rozumieć i tłumaczyć. To fakt, o którym jak wspomnialeś szkoda rozmawiać. Chodziło mi bardziej o pokazanie, że uogólnienia typu tradycyjny styl to tragedia bo liczy się styl bardziej "życiowy", kontaktowy bez sprecyzowania właśnie o jaką tradycję chodzi ośmiesz atylko rozmówcę.
No ale podsumowując, nie ma sobie co strzępić języka skoro się z tobą zgadzam.:-)

[budo_death-wish]

I owszem. Określenia typu tradycyjny, klasyczny, nowoczesny, sportowy, ponadstylowy niczego w sobie nie niosą, raczej można użyć określeń dobrze przygotowuje do samoobrony, walki, czy zawodów sportowych lub skuteczny albo nie... Cała reszta jest czystym marketingiem, dla niewtajemniczonych - maszynką do robienia pieniędzy.

Oczywiście w przypadku sportu zawsze będzie istotny problem zawodów sportowych. Praktycznie każda większa organizacja karate ma własny system oceniania i formułę. Nawet w obrębie jednego stylu w różnych organizacjach raz można być najlepszym, a innym razem przeciętnym. Oczywiście dochodzi też sprawa faworyzowania zawodników ale to chyba problem wszystkich zawodów, nie tylko karate. A tak wogóle zawody w karate pasują jak pięść do oka.

[budo_druid]

otóż to