czy ktoś może powiedzieć coś dobrego/złego o Buck Strider?
Napisano Ponad rok temu
np. czy można przełożyć klips na drugą stronę ?
Napisano Ponad rok temu
Wielkie to (chciało by się rzec - i ciężkie - ale jakoś bardzo ciężkie to to akurat nie jest), nieporęczne, okładziny "gryzą" w rękę, grubaśne ostrze, co nie ułatwia cięcia (za to znakimicie musi ułatwiać wyważanie drzwi windy ). Nie mieści się w kieszeni... ogólnie to ekhm. No ja bym sobie takiego nie kupił, może mini...
Pozdrawiam,
AdamD
BTW, z okolicy 4" to ostatnio zaskoczyło mnie 8O Spyderco Endura. Taki mały, a taaaki wielki. Wrażenia zaskakujące.
Napisano Ponad rok temu
okłądziny gryzą w reke co daje pewność uchwytu a przy działniu w rekawicach nóz siedzi jak w imadle..więc to jest akurat zaleta )
ostrze do ciecia papieru sie wcale nie nadaje więc biurowy nozyk to to nie jest raczej pociąc jakieś kable,oberwac skobel od drzwi w piwnicy..to predzej. cięcie człowieka też nie przedstawiałoby większego problemu ).takie rzeczy jak kartony,linki,tasmy plastikowe tez nie ma kłopotu.rąbanie kijaszków do kiełbasek-pozytywnie.otwieranie skrzynki na listy-pozytywnie.otwieranie dużej puchy z szynką-poradził sobie ale stracił mikroząbki w dwóch miejscach (biedactwo;))
do noszenia w spodniach sie tez nie nadaje bo duzy i mało wygodny - czujesz , że go masz cały czas.a wyjęcie przy ludziach może kogos zdziwic.jest dość "niedelikatny".ja go nosze w kamizelce taktycznej i widok taaaaakiego noża w ręce polcjanta jeszcze nikogo nie zdziwił a prau ludzi już go widziało przy róznych okazjach (może nie dali poznac)
kli-psa nie przełozysz na drugą stronę chyba, że sobie wywiercisz sam dziurki na śrubki w G-10 i linersie.klips jest tak przymocowany, że w srodku jest pusty liners co umożliwia cięcie kabla pod napieciem przy odpowiednim chwycie.stracisz te mozliwość nawiercając linersa i przykręcając do niego klips.
no coż jest mnóstwo nozy do noszenia na codzień w kieszeni ale buck strider raczej do nich nie nalezy.jednak mając go w reku czujesz , że masz narzędzie o dużej mocy.
jak wezmiesz po nim do reki np.najwiekszego benchmade to czujesz jakbyś trzymał kawałek blachy z puszki po mielonce.
jednak: gdybym nie targał ze sobą pistoletu do samoobrony to nosiłbym bucka stridera przy sobie zawsze (opasuje idealnie do kabury magazynka desert eagle).pokroisznim wszystko co możesz znależc w miescie.i to własnie pokroisz a nie potniesz.....
Napisano Ponad rok temu
ile trzeba dac za takiego kozika?podoba mi sie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
jak usunąć rdzę z ostrza
- Ponad rok temu
-
Randalle
- Ponad rok temu
-
becker BK......7 ? 9 ?
- Ponad rok temu
-
Starship by Paul Chen
- Ponad rok temu
-
składany, użytkowy nóż dla leworęcznego
- Ponad rok temu
-
noże w warszawie
- Ponad rok temu
-
kupno belisonga - na co zwrocic uwage??
- Ponad rok temu
-
Ale okazja
- Ponad rok temu
-
CRKT
- Ponad rok temu
-
Fascynacja Nozami i ich urzywanie
- Ponad rok temu