Andre Cognard - życiorys nieautoryzowany
Napisano Ponad rok temu
widze goscia, widze,ze ejst dobry to sie u niego ucze..
Napisano Ponad rok temu
śp H.Kobayashi na łożu smierci, gdy znow oczy otworzyl ujrzal gianpietro u jego boku we lzach trzymajacego jego dlon i przypomnial sobie ze przecierz mial cos powiedziec... i powiedzial ;
"ys mi byl uczniem najblizszym i umilowanym i tobie daje 8 dan ...
Ten temat to już całkiem uważam za baaardzo delikatny. Pozwolę sobie zauważyć jednak że, po śmierci HK, GS tytułował sie 7 danem, ósemka pojawiła się nieco ... hmmm później, zreszta to nie mój problem. Żadnych pytań nie stawiam i nie oczekuje odpowiedzi.
PS
Poza tym, swego czasu GS goszcząc na stażu w Szczecinie sam zakomunikował jaki stopień posiada od HK a jaki dała mu jego własna włoska organizacja oraz jaki ma stosunek do tego wszystkiego. Nie będę sie rozpisywał na ten temat, odsyłam do najbardziej kompetentnej osoby mistrza , która to dwa razy w roku odwiedza nasz kraj, tak wiec jest okazja spytać u źródła, jeżeli oczywiście kogoś to interesuje ??? ... bo mnie już nie.
To tylko gwoli fantazjowania pana Aiki.
Napisano Ponad rok temu
śp H.Kobayashi na łożu smierci, gdy znow oczy otworzyl ujrzal gianpietro u jego boku we lzach trzymajacego jego dlon i przypomnial sobie ze przecierz mial cos powiedziec... i powiedzial ;
"ys mi byl uczniem najblizszym i umilowanym i tobie daje 8 dan ...
Ten temat to już całkiem uważam za baaardzo delikatny. Pozwolę sobie zauważyć jednak że, po śmierci HK, GS tytułował sie 7 danem, ósemka pojawiła się nieco ... hmmm później, zreszta to nie mój problem. Żadnych pytań nie stawiam i nie oczekuje odpowiedzi.
PS
Poza tym, swego czasu GS goszcząc na stażu w Szczecinie sam zakomunikował jaki stopień posiada od HK a jaki dała mu jego własna włoska organizacja oraz jaki ma stosunek do tego wszystkiego. Nie będę sie rozpisywał na ten temat, odsyłam do najbardziej kompetentnej osoby mistrza , która to dwa razy w roku odwiedza nasz kraj, tak wiec jest okazja spytać u źródła, jeżeli oczywiście kogoś to interesuje ??? ... bo mnie już nie.
To tylko gwoli fantazjowania pana Aiki.
tak, to był ten drugi temat do poruszenia
Ale teraz, to ja już sie boje, bo juz na żaden staż nie wpuszczą
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No to ja Jeżyk nie wiem jak myśmy do tej pory byli wpuszczani na te staże? :wink:Eee tam Jeżyk na nasze staże możesz jeździć do woli, musiałbyś przedstawiać wyjątkowo niedobrą postawę moralną, żeby Cię na staż nie wpuścić...no wiesz hasz, maryśka, alkohol płynący strumieniami, smród ogólnego zgorszenia unoszący się (jak zapach spoconych ludzkich ciał w tramwaju) nad Twoją osobą, etc, etc :wink:
Napisano Ponad rok temu
musiałbyś przedstawiać wyjątkowo niedobrą postawę moralną, żeby Cię na staż nie wpuścić...:
...bywało, bywało
Napisano Ponad rok temu
No to ja Jeżyk nie wiem jak myśmy do tej pory byli wpuszczani na te staże? :wink:Eee tam Jeżyk na nasze staże możesz jeździć do woli, musiałbyś przedstawiać wyjątkowo niedobrą postawę moralną, żeby Cię na staż nie wpuścić...no wiesz hasz, maryśka, alkohol płynący strumieniami, smród ogólnego zgorszenia unoszący się (jak zapach spoconych ludzkich ciał w tramwaju) nad Twoją osobą, etc, etc :wink:
Taaaaaaak, niektórzy slynni miszczowie, to nawet od nas z sekcji pouciekali....., oj, dalismy paru popalić
Napisano Ponad rok temu
to marlyn: milo cie znowu widziec :-)
co do mojego fantazjowania - kolejosc i wysokosc danow tak jak i zbierznosc imion byla calkowicie przypadkowa - jak to w matrixie
Napisano Ponad rok temu
to marlyn: milo cie znowu widziec :-)
...coś ten uśmiech jakiś taki ... nie wyraźny???
żartuję, też mi miło Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Wspaniale. Przynieś je w sobotę. Spalimy je razem z tymi brzydkimi niebieskimi książeczkami, aby pokazać gdzie mamy te wszystkie stopnie, z tego brzydkiego Aikikai-u
Czekam
[/quote"]
Drogi Jeżu,
Stan moich dyplomów nie jest spowodowany moją niechęcią, ale przypadkami losowymi, i niedlugo będą poddane renowacji jak freski w Kaplicy Sykstyńskiej . Te dyplomy to przypomnienie pięknych czasów gdy ćwiczylismy razem, ja miałem dużo włosów, a Ciebie było........mniej :wink: , a Pająk był, jest i będzie niezmienny 8O .
A co do palenia to uważaj dzisiaj wieczorem żeby Czerwony Kur nie zawitał do Twojej chaty :wink: :wink: . Z pewnością będą to ciekawsze efekty wizualne.......... .
Pancer
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
".... dzieckiem w kolebce, kto łeb urwał hydrze......"
:wink:
Pancer
Napisano Ponad rok temu
ale nic tak mezczyzny nie upieksza jak samara coraz wieksza :-) )
Powoli temat chyli sie ku knajpie, wiec dorzucę , tylko że:
(cytat) " ... prawdziwy mężczyzna ma duży brzuch, śmietrdzące nogi i sika do zlewu"
Jeżu , czy jesteś już takowym ?
Napisano Ponad rok temu
ale nic tak mezczyzny nie upieksza jak samara coraz wieksza :-) )
Powoli temat chyli sie ku knajpie, wiec dorzucę , tylko że:
(cytat) " ... prawdziwy mężczyzna ma duży brzuch, śmietrdzące nogi i sika do zlewu"
Jeżu , czy jesteś już takowym ?
Oczywiście, dawno
Napisano Ponad rok temu
ale nic tak mezczyzny nie upieksza jak samara coraz wieksza )
i oblesna smierdzaca koszula w krate jaka nosi Aiki
Napisano Ponad rok temu
U nas w dojo wisi do wgladu dla wszystkich certifikat federacji potwierdzajacy przynaleznosc do niej naszego dojo, oraz dyplom shidoin dla Clauda z hombu dojo. I wszystko jasne, nawet kazdy gosc co sie chce poprzygladac treningowi moze sobie to obejrzec.
Nieslychanie mnie zdziwily zastrzerzenia w kwestii pytania o stopien instruktora czy tez o zrodla powstania federacji. To powinno byc jasne jak slonce. Jakiekolwiek niedomowienia w tej kwestii sugeruja jakies niezbyt czyste numery.
Jesli Cognard stworzyl wraz z kilkoma innymi wlasna federacje, to powinien raczej uzywac wlasnego nazwiska a nie nazwiska swego mistrza. Tak sie dzieje w tradycji japonskiej. Np jest wiele szkol miecza Itto ryu, jedna z nich nazywa sie Itto ryu Ono-ha od nazwiska zalozyciela. Zalozyciel szkoly moze sobie nadac dowolny stopien, lub (Jak Dziadek) nie nadawac sobie zadnego stopnia. Czesto jego uczniowie uzywaja wobec niego jakiegos tytulu honorowego.
W danej szkole(np aikikai) stopnie nadaje rada shihanow na wniosek nauczyciela danego studenta, a zatwierdza to glowa danej szkoly. Stopien wyzszy niz 8 dan w aikikai jest nadawany wylacznie przez aktualnego doshu, czyli szefa szkoly.
Kazda szkola musi miec takie jasne reguly gry, w przeciwnym wypadku nastepuja rozne klotnie i po jakims czasie sie rozpada na rozne odlamy, bo ludzie maja dosc niejasnosci i klotni.
Napisano Ponad rok temu
JEŻYK NAPISAŁ:
EKSKLUZYWIZM - (wyłączność), polegająca na przekonaniu, że tylko ktoś, kto należy do sekty czy ruchu, zna prawdę i może się zbawić. Wszyscy inni są w błędzie a tym samym są skazani na potępienie.
FANATYZM - przekonanie o posiadaniu wyłącznej, absolutnej prawdy i racji pozbawia jakichkolwiek wątpliwości i uniemożliwia prawdziwy dialog. Dyskusja z członkiem sekty sprowadza się wyłącznie do tego, by zostać przez niego "nawróconym", nigdy zaś do tego, by zostać przez niego zrozumianym.
Wielokrotnie pisałeś jaki to masz dobry kontakt z Shihanami, zapytaj wiec , czy rodzinę Ueshiba , czy czołówkę Aikikai o relację z pogrzebu HK. Ostatnia wola mistrza wiele wyjaśnia, nie zostawiajac żadnych wątpliwości.
Napisano Ponad rok temu
uffff...przebrnalem przez 10 stron!
U nas w dojo wisi do wgladu dla wszystkich certifikat federacji potwierdzajacy przynaleznosc do niej naszego dojo, oraz dyplom shidoin dla Clauda z hombu dojo. I wszystko jasne, nawet kazdy gosc co sie chce poprzygladac treningowi moze sobie to obejrzec.
Nieslychanie mnie zdziwily zastrzerzenia w kwestii pytania o stopien instruktora czy tez o zrodla powstania federacji. To powinno byc jasne jak slonce. Jakiekolwiek niedomowienia w tej kwestii sugeruja jakies niezbyt czyste numery.
Jesli Cognard stworzyl wraz z kilkoma innymi wlasna federacje, to powinien raczej uzywac wlasnego nazwiska a nie nazwiska swego mistrza. Tak sie dzieje w tradycji japonskiej. Np jest wiele szkol miecza Itto ryu, jedna z nich nazywa sie Itto ryu Ono-ha od nazwiska zalozyciela. Zalozyciel szkoly moze sobie nadac dowolny stopien, lub (Jak Dziadek) nie nadawac sobie zadnego stopnia. Czesto jego uczniowie uzywaja wobec niego jakiegos tytulu honorowego.
W danej szkole(np aikikai) stopnie nadaje rada shihanow na wniosek nauczyciela danego studenta, a zatwierdza to glowa danej szkoly. Stopien wyzszy niz 8 dan w aikikai jest nadawany wylacznie przez aktualnego doshu, czyli szefa szkoly.
Kazda szkola musi miec takie jasne reguly gry, w przeciwnym wypadku nastepuja rozne klotnie i po jakims czasie sie rozpada na rozne odlamy, bo ludzie maja dosc niejasnosci i klotni.
Soory ja rozumiem, że w niektórych szkołach ważne jest to aby certyfikat mistrza był dostępny do wglądu dla wszystkich. W naszej szkole takich problemów nie ma (ludzie wierzą w człowika a nie w jego dyplom)
Przede wszystkim liczy się wiedza. Dokładnie wiem wiem jak to jest w hombu dojo. Przyjezdzają Japończycy (sekretarze) mają np. 6-8dany a praktykują raz, dwa razy w tygodniu. Myślę, że trzeba rozrużnić stopnie za wiedzę i stopnie organozacyjne. Napewno nie można ich do siebie przyrównywać.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
WYSOKIE "TWARDE" PADY
- Ponad rok temu
-
Kancho w Szanghaju
- Ponad rok temu
-
Pola mokotowskie
- Ponad rok temu
-
Staż z Gianpierro Savegnago
- Ponad rok temu
-
aiki-age i aiki-sage
- Ponad rok temu
-
Staz majowy 2003 z Tamura i Yamada sensei
- Ponad rok temu
-
Staż z Shihanem Andre Cognardem w Warszawie
- Ponad rok temu
-
SHUDOKAN, YOSHINKAN, AIKIKAI
- Ponad rok temu
-
Yohoku Demonstration by Morihei Ueshiba
- Ponad rok temu
-
zajecia z dziecmi
- Ponad rok temu